Gregor i Klątwa Stałocieplnych
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Kroniki Podziemia (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Gregor and the Curse of the Warmbloods
- Wydawnictwo:
- Iuvi
- Data wydania:
- 2016-01-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-13
- Liczba stron:
- 382
- Czas czytania
- 6 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379660179
- Tłumacz:
- Dorota Dziewońska
- Tagi:
- fantastyka
- Inne
Po wypełnieniu dwóch przepowiedni przychodzi kolej na Przepowiednię Krwi, która wymaga, by Gregor i Botka wrócili do Podziemia i uratowali jego mieszkańców od zarazy. Jednak tym razem mama nie chce ich puścić… chyba że będzie mogła im towarzyszyć.
Gdy przybywają do podziemnego miasta i choroba dosięga jednej z najbliższych Gregorowi osób, chłopiec zaczyna rozumieć, jaką rolę ma do odegrania w Przepowiedni Krwi. Musi zrobić, co w jego mocy, by powstrzymać broń biologiczną, która zagraża wszystkim stałocieplnym mieszkańcom Podziemia. Tylko jak tego dokonać?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Z powrotem w Podziemiu
Gregor marzy tylko o spokojnym życiu, w którym nie musiałby być Wojownikiem odpowiedzialnym za losy setek istot, a wspomnienia ostatnich trudnych wydarzeń przestałaby powracać. Niestety, nie opuszcza go niepokój o niepewny los przyjaciół z Podziemia, a do tego wszystkiego dochodzi jeszcze jedno zmartwienie: tajemnicza Przepowiednia Krwi, która wymaga, by Gregor i Botka ponownie powrócili do Podziemia. Tym razem jednak towarzyszyć będzie im mama…
Tymczasem w Podziemiu przez cały czas czuć napięcie wojny, bez której – zdaje się – żadna ze stron nie będzie potrafiła się obejść. Relacje między ludźmi a zębaczami są wyjątkowo niepewne, a straszna zaraza, która dotyka wszystkich stałocieplnych, w krótkim czasie może zdziesiątkować mieszkańców Podziemia. Gregor i Botka będą musieli wyruszyć na poszukiwanie leku – tylko dzięki niemu uratują swoich bliskich i wszystkich zarażonych.
Suzanne Collins jest autorką ponadczasowej trylogii „Igrzyska Śmierci”, która na zawsze zapisze się we wszystkich listach najlepszych książek ostatnich lat. Mniej osób jednak wie, że zanim powstały „Igrzyska Śmierci”, Collins zadebiutowała serią „Kroniki Podziemia”, poświęconą przygodom jedenastoletniego Gregora. W Polsce wydawaniem cyklu zajmuje się wydawnictwo IUVI, a przed paroma dniami oddało ono do rąk czytelników trzecią z pięciu części cyklu – „Gregor i klątwa Stałocieplnych”. Ten tom, choć ma o wiele mniej zachęcający tytuł od poprzednich (bo czy nie o wiele lepiej brzmi choćby „Gregor i Przepowiednia Zagłady”, jest zdecydowanie najlepszy.
Jako, że świat Podziemia jest już nam dobrze znany, tym razem autorka całkowicie mogła skupić się na dopracowywaniu fabuły i skomplikowanej polityce zagranicznej Regalii, stolicy Podziemia. Prócz pędzącej akcji i pasjonujących przygód, do których Suzanne Collins zdążyła nas już przyzwyczaić, w „Klątwie Stałocieplnych” otrzymaliśmy dodatkowo dużo na temat relacji międzyludzkich, a przede wszystkim sporo rozważeń na temat sensu wojny. Nie mogłam pozbyć się wrażenia, że trzeci tom losów Gregora to niejako mały wstęp do „Igrzysk Śmierci” – mniej wstrząsający i brutalny, ale doskonale widać, w jakim kierunku zmierza wyobraźni autorki. Ponadto fani „Igrzysk Śmierci” (tacy jak ja) znajdą w serii dużo smaczków, takich jak na przykład mnogość postaci drugoplanowych, które momentami trudno spamiętać, znana nam już z najsłynniejszej serii Collins.
Właściwie bardzo trudno jest zaklasyfikować „Kroniki Podziemia”. Seria teoretycznie jest skierowana do młodszych (9-13 lat), ale jednocześnie jestem pewna, że spora część rodziców mogłaby uznać te książki za zbyt krwawe. Chociaż z drugiej strony, w przygodach Gregora na pewno nie znajdziemy więcej przemocy niż w mediach, z którymi dzieci mają przecież kontakt na co dzień – wszystko zależy od punktu widzenia. Serię wyróżnia też fakt, że w przeciwieństwie do większości powieści przygodowych, gdzie granice między dobrem a złem są jasno wyznaczone, tutaj nic nie jest czarno-białe, a sam Gregor niejednokrotnie się zastanawia, czy walczy po właściwej stronie (ponownie silne skojarzenie z „Igrzyskami Śmierci”).
Dynamiczna akcja, różnorodni, ciekawi bohaterowie, świat, który pochłania od pierwszych stron… Warto poznać „Kroniki Podziemia”. Dla młodszych będzie to niezapomniana, dająca do myślenia przygoda (jak ja żałuję, że nie poznałam Gregora jako dziecko!), a dla starszych – miły powrót do dzieciństwa. Poznawanie Podziemia ma w sobie tę samą nutę magii co pierwsze czytanie Harry’ego Pottera, z tą różnicą, że tutaj zamiast czarodziejów, mamy szczury, karaluchy, nietoperze i pająki – czyli stworzenia na ogół traktowane przez ludzi ze wstrętem. Collins wychodzi naprzeciw stereotypom i usilnie stara się przekonać, że nie są one wcale takie złe – a bynajmniej nie gorsze od ludzi. Osobiście już cieszę się na myśl, że nie była to moja ostatnia wizyta w Podziemiu i jednocześnie chciałabym jak najdłużej odłożyć w czasie moment, gdy na zawsze będę musiała pożegnać się z jego mieszkańcami. Gorąco polecam.
Weronika Wróblewska
Oceny
Książka na półkach
- 554
- 348
- 111
- 26
- 7
- 7
- 6
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Okazuje się, że zamiast przemocy można stosować wiele innych rozwiązań, tylko trzeba w to włożyć trochę wysiłku.
Wojownik z góry potrzebny nam Z miłością w sercu, lecz nie on sam.
Opinia
www.ujrzecslowa.pl
To już trzecia część przygód jedenastoletniego Gregora i muszę przyznać, że jest to najlepsza część z tej serii. Zatem warto czytać całe cykle, a dodatkowo nie mogę się doczekać, co ciekawego wymyśli Suzanne Collins w kolejnych tomach.
Tym razem Gregor musi zejść do Podziemi by sprostać Klątwie Stałocieplnych, która mówi o rozprzestrzeniającej się zarazie. Myślał, że jego pobyt będzie krótki, w końcu w przepowiedni nie było mowy o żadnej wyprawie. Ale gdy zaraża się jego mama, to wie, że musi zrobić wszystko by móc ją uzdrowić.
Zastanawiam się dlaczego ta część spodobała mi się najbardziej. Myślę, że to za sprawą tej zarazy. Została w tak niezwykle dobry sposób opisana, a wspomniana wyprawa nie była jakoś naciągana. Bo zaraza to rzecz, która ma miejsce również u nas na ziemi. Może dlatego ta część nie wydawała się tak bardzo bajkowa? Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że we wcześniejszych częściach pisałam wam o tym, że to literatura dla młodszych, ale zarazem śmierci w niej od groma. Więc do jako takich bajek nie mogłabym jej przyrównać, ale ten charakter świata pod nami, i dziwnych stworzeń, tak jakoś wtedy na mnie wpłynął, że jestem jak najbardziej na tak.
Teraz natomiast pokochałam bohaterów całym sercem (wcześniej to była tylko część), ale w pełni mogę powiedzieć, a raczej napisać, że polecam tę serię każdemu. Widać Suzanne Collins ma lepsze i gorsze pomysły co do akcji, ale w przypadku trzeciego tomu, jest na co ostrzyć pazurki. Co dziwniejsze, trzeci tom jest na razie najbardziej obszerny z całej serii i to również pozytywnie wpłynęło na fabułę.
Gregor i Klątwa Stałocieplnych znowu uczy swoich czytelników wiele. I chociaż są to podstawowe zasady, które każdy człowiek powinien wiedzieć, to przekazywane one z ust bohaterów tej serii są jeszcze bardziej wyjątkowe. Nie sądzę, by nikt nie wymyślił podobnej serii, w końcu co to za problem napisać książkę o nastoletnim bohaterze i o zwierzętach, które potrafią mówić? Myślę, że niezbyt trudny, ale trzeba czytelnika czymś zaskoczyć i sądzę że Autorka dobrze wie jak to zrobić.
Sądzę, że Kronik Podziemia nie trzeba już nikomu zachwalać. Bo słowa i tak nie oddadzą uroku tej serii. Zdecydowanie musicie po nią sięgnąć, a jeżeli nadal się wzbraniacie, to podarujcie ją komuś młodszemu, a on was zapewni, że i wy musicie ją po prostu przeczytać.
www.ujrzecslowa.pl
więcej Pokaż mimo toTo już trzecia część przygód jedenastoletniego Gregora i muszę przyznać, że jest to najlepsza część z tej serii. Zatem warto czytać całe cykle, a dodatkowo nie mogę się doczekać, co ciekawego wymyśli Suzanne Collins w kolejnych tomach.
Tym razem Gregor musi zejść do Podziemi by sprostać Klątwie Stałocieplnych, która mówi o rozprzestrzeniającej się...