Myślę, że twórczości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej nie trzeba przytaczać. Od pewnego czasu jestem jej oddaną fanką i muszę przyznać, że każda kolejna książka utwierdza mnie w przekonaniu, że nikt tak jak ona potrafi grać na naszych emocjach. Moment, w którym Anthony odkrywa swoje uczucia do Natalii jest tak pięknie opisany, że nie potrafię nawet o tym Wam opowiedzieć. Postać Tony'ego jest opisana na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony cyniczny i samolubny chłopak, a z drugiej pełen czułości i dobroci. To sprawia, że czytelniczka naprawdę go uwielbia, mimo jego wad. Autorka stworzyła New Adult, sensację i dramat. Po prostu świetny miszmasz gatunkowy idealnie dopełniający się. Język jest barwy i sugestywny, ale prosty w odbiorze. Książka mocno pobudza wyobraźnię. Prawdziwa wisienka na torcie to epilog. Przeczytajcie, a zrozumiecie, że do tej pory nie wiedzieliście co to prawdziwa miłość wystawiana na próby...
Więcej: http://zatraceniwkartkach.blogspot.com/2016/03/agnieszka-lingas-oniewska-jestes-moja.html

Myślę, że twórczości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej nie trzeba przytaczać. Od pewnego czasu jestem jej oddaną fanką i muszę przyznać, że każda kolejna książka utwierdza mnie w przekonaniu, że nikt tak jak ona potrafi grać na naszych emocjach. Moment, w którym Anthony odkrywa swoje uczucia do Natalii jest tak pięknie opisany, że nie potrafię nawet o tym Wam opowiedzieć. Postać...