Sami swoi. Na planie i za kulisami komedii wszech czasów
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Fabuła Fraza
- Data wydania:
- 2016-01-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-01-18
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394188559
„Sami swoi. Na planie i za kulisami komedii wszech czasów” to próba opisania fenomenu filmu, odpowiedzi na pytanie, co sprawia, że prawie pół wieku po premierze film nie tylko nadal bawi, ale wciąż zdobywa nową widownię.
Autor książki rozmawia z Sylwestrem Chęcińskim – reżyserem filmu, z Andrzejem Mularczykiem – autorem scenariusza, z operatorem kamery Andrzejem Ramlauem, ze scenografem, kostiumologami. Spotyka się z aktorami – Jerzym Janeczkiem i Iloną Kuśmierską, z Witoldem Pyrkoszem i Ryszardem Kotysem. Z rozmów tych układa opowieść o tym, jak powstawała najzabawniejsza polska komedia, o ciężkiej pracy na planie, o zawodowej rywalizacji między dwoma głównymi „lokomotywami” filmu – Władysławem Hańczą i Wacławem Kowalskim. O aktorskich ambicjach, tremie debiutantów, postsynchronach, które uratowały film i o tym, jak w trakcie kręcenia filmu zmieniał się scenariusz. Przytacza anegdoty z planu filmowego i nieznane, nigdy dotąd nieopisane szczegóły kręcenia polskiej komedii wszech czasów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 78
- 57
- 37
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Dużo czasu poświęcali tekstowi. Pracowali nad dialogami, szukali odpowiednich słów. W scenariuszu było na przykład "czyś ty zdurniał" i to było dobre, fajne, ale tak często używane, że Chęciński uznał, że trzeba znaleźć coś innego (...). I wtedy podchodzi jeden z mieszkańców zagrody (...). I mówi: Panie Chęciński, a to nie może być "czyś ty oczadział"? Pomyślałem: k***, czysta ...
Rozwiń
Opinia
Bardzo dobra książka o powstawaniu najpopularniejszej i chyba najlepszej polskiej komedii. Sporo dowiadujemy się o głównych protagonistach: reżyserze Chęcińskim, aktorach Kowalskim i Hańczy, o napięciach na planie, o wielu innych problemach w trakcie kręcenia filmu. Książka pozwala wrócić myślami do tego wybitnego dzieła, nabiera się apetytu na jego ponowne obejrzenie.
Co ciekawe, przed rozpoczęciem zdjęć, oczekiwania wobec filmu były raczej niskie, spodziewano się kolejnej sztampowej komedii, zresztą urzędnicy z Ministerstwa Kultury przyznali filmowi tylko taśmę czarno-białą, żal im było wydać pieniądze na kolorową... Poza tym pierwotnie reżyserem filmu miał być Bohdan Poręba, jakie szczęście, że tak się nie stało...
Pisze sporo Koźlenko o przepaści dzielącej czołowych protagonistów: Władysław Hańcza był uznanym aktorem z wielkim dorobkiem, zaś Wacław Kowalski grywał jedynie epizody. Wielu w niego nie wierzyło. Andrzej Mularczyk, autor scenariusza, gdy się dowiedział, że Kowalski zagra Pawlaka, powiedział do żony: „Zapomnij o tym filmie. To klapa. Koniec, kropka.” Zaś w czasie zdjęć „na planie iskrzyło. Było z tego iskrzenia trochę kłopotu, ale, jak na to popatrzeć po latach, więcej było pożytku. Rywalizacja pomiędzy Kowalskim a Hańczą spełniła rolę lokomotywy, która pociągnęła za sobą resztę ekipy.”
Co ciekawe, wspaniała rola Kowalskiego jest jednym z atutów dzieła, poza tym jego kresowy dialekt stał się językiem filmu, musieli nim też mówić inni aktorzy, niektórzy nie potrafili. I na to znalazł się sposób: podkładanie głosu przez innych aktorów w postsynchronach. I tak na przykład Władysławowi Hańczy, który miał olbrzymie kłopoty z dialektem kresowym, głosu użyczył Bolesław Płotnicki.
Sporo autor pisze o reżyserze, Sylwestrze Chęcińskim, to perfekcjonista, człowiek wymagający, ale lubi aktorów i aktorzy też go lubią. Nie brakuje też smakowitych anegdotek. Dowiadujemy się, dlaczego kręcono aż 28 dubli sceny w której sołtys, grany przez Aleksandra Fogiela, przeciska się przez dziurę w płocie.
Mimo swoich ograniczeń cenzuralnych film niósł pewną prawdę o przesiedleńcach, o pierwszych trudnych latach na Ziemiach Zachodnich, i właśnie na tych terenach przyjmowany był szczególnie gorąco i z wielkim wzruszeniem.
Wielkość filmu mierzy się też tym, że niektóre powiedzenia weszły już do języka potocznego, przypomnijmy 'podejdź no do płota' czy nieśmiertelne 'sąd sądem, ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie'.
Szkoda że nie ma słowa w książce o ilustracji muzycznej, która też zapada w pamięć. A skomponował muzykę nie byle kto: Wojciech Kilar.
Ta b.dobra książka pozwala jeszcze raz wrócić myślami do kultowego filmu, który, mam nadzieję, będzie jeszcze bawił przyszłe pokolenia.
Bardzo dobra książka o powstawaniu najpopularniejszej i chyba najlepszej polskiej komedii. Sporo dowiadujemy się o głównych protagonistach: reżyserze Chęcińskim, aktorach Kowalskim i Hańczy, o napięciach na planie, o wielu innych problemach w trakcie kręcenia filmu. Książka pozwala wrócić myślami do tego wybitnego dzieła, nabiera się apetytu na jego ponowne obejrzenie.
więcej Pokaż mimo toCo...