"Chyba właśnie po tym człowiek poznaje, że jest w domu, bez względu na to, jak bardzo się od niego oddalił i jak długo przebywał gdzie indziej. Dom jest tam, gdzie chcą, żebyś został dłużej."

Do niedużej miejscowości w Nowej Anglii przyjeżdża nowy pastor, Charles Jacobs. Posługa wielebnego zapowiada się niezwykle dobrze, lecz pewna tragedia odmienia życie mieszkańców na zawsze.

Interesująca, konkretna powieść. Tematem przewodnim jest religia oraz odgrywająca niezwykle dużą rolę elektryczność. Poznajemy życie Jamiego Mortona od dziecięcych lat. Na jego życie pada cień. Cień postaci wielebnego Charlesa Jacobsa. Pastor jest pozytywną, ciepłą, pełną dobroci osobowością. Między bohaterami powstaje przyjaźń, mimo różnicy wieku. Przyjaźń ta cechuje się przede wszystkim bezgranicznością i szczerością, wzajemnym oddaniem. Niestety na klimatyczne miasteczko pada cień okropnej tragedii. W nieszczęsnym wypadku ginie żona i syn wielebnego, co niezwykle odmienia postawę bohatera. W obliczu tragedii ludzie zaczynają wątpić w istnienie Boga, w jego dobroć. Zaczynają zadawać pytania, szukać odpowiedzi. Dlaczego? Ludzkie dramaty bywają niezwykle okrutne i odbijają piętno na naszym życiu. Tylko najmocniejsza wiara przetrwa w obliczu owej próby. Dla wielebnego rodzina była całym światem, największą świętością dlatego odwrócił się od Boga i wiary. Utrata bohatera wpłynęła na mrożące krew w żyłach kazanie, które zakończyło posługę chrześcijańską Jacobsa.
Jamie po objęciu kariery muzycznej zaczął podróżować. Jego przyjaciel zniknął po smutnym wydarzeniu, które również przyczyniło się do odstąpienia od wiary bohatera. Pożegnał rodzinę, szukał swojego miejsca na świecie. Czekając na śmierć jako długoletni narkoman natrafia na swojego dawnego przyjaciela, pastora. Kolejna pomoc wielebnego, zaintrygowanego potęgą elektryczności jest początkiem szaleństwa, eksperymentów, cudów. Bohaterowie przekonali się, że wszystko ma swoją cenę.
Powieść dopracowana jest w każdym szczególe. Losy bohaterów przedstawione są wraz z mijającymi latami. Poruszona jest wartość rodziny, przyjaźni. Pełne napięcia zakończenie, wspaniałe budowanie momentów kulminacyjnych. Podziwiam kunszt Kinga i jestem w pełni zadowolona z owej pozycji! Zachęcam do lektury.

"Chyba właśnie po tym człowiek poznaje, że jest w domu, bez względu na to, jak bardzo się od niego oddalił i jak długo przebywał gdzie indziej. Dom jest tam, gdzie chcą, żebyś został dłużej."

Do niedużej miejscowości w Nowej Anglii przyjeżdża nowy pastor, Charles Jacobs. Posługa wielebnego zapowiada się niezwykle dobrze, lecz pewna tragedia odmienia życie mieszkańców na...