RECENZJA RÓWNIEŻ NA BLOGU - nauka-to-tez-sztuka.blogspot.com !

Jestem pedagogiem i na bajki patrzę w bardzo krytyczny sposób. Zwykle się denerwuję, że nie mają morału, prawie niczego nie uczą i są tak napisane, że dzieci szybko się nudzą… Pisanie dla dzieci jest moim zdaniem odpowiedzialnym zadaniem! Trzeba nie tylko uważać na słownictwo, ale przede wszystkim zastanowić się nad celem bajki i tym, czy dziecko się nią zainteresuje. Trzeba też pamiętać o doborze treści do wieku. Najważniejsze dla mnie jest jednak to, aby książka była wartościowa i w jakiś sposób rozwijała naszego podopiecznego… Trochę się bałam, że Jak pies z owieczką okaże się cyklem zwykłych opowiadań o beztroskich zabawach i cudownej przyjaźni. Na szczęście moje obawy były niepotrzebne!
Jak pies z owieczką jest wartościową i mądrą książką dla najmłodszych (+3, chociaż niektóre dzieci 2,5 letnie też na pewno chętnie posłuchają). Mamy tutaj do czynienia z dwunastoma opowiadaniami, z których każde wnosi coś nowego w życie dziecka! Niezmiernie ważny jest tutaj aspekt edukacyjny! Maluch dowie się z książki bardzo wiele o życiu owiec oraz o przyrodzie.

Fabuła jest dosyć prosta. Tytułowa owieczka Hala jest ciekawą świata, ale bardzo zagubioną istotką. Podczas swoich przygód gubi się w lesie, boi się strzyżenia, myli strach na wróble z wilkiem i nieustannie uczy się czegoś nowego. Dzięki temu dzieci poznają świat razem z Halą – czasem mogą jej nawet doradzić!

Wspaniałym pomysłem są tutaj dołączone pytania, które znajdziemy na końcu każdego z opowiadań. Dzięki temu sprawdzamy, czy dziecko zrozumiało treść bajki i prowadzimy z nim krótką rozmowę… Dzięki tym pytaniom (np. Co zrobisz gdy obcy poczęstuje Cię cukierkami, Czy wiesz jak się nazywasz i gdzie mieszkasz? Jak się witasz a jak żegnasz? Dlaczego ludzie hodują konie, Wyobraź sobie, że… itp.) dziecko szybko wyciąga wnioski z usłyszanej chwilę wcześniej bajki, utrwala zdobytą wiedzę, rozwija ciekawość i kreatywność oraz przede wszystkim wspaniale się bawi!
Należy również wspomnieć o tym, że ta książka sprawdzi się nie tylko w naszej domowej biblioteczce, ale również w przedszkolu! Dodatkowo po każdym opowiadaniu prócz pomocnych pytań znajdziemy również propozycję pracy plastycznej. Większość z proponowanych prac wymaga niewielkiej pomocy dorosłego, ale wszystkie wspomogą rozwój manualny i kreatywność. Dzieci mają za zadanie między innymi: zalepić dziurę w płocie, przykleić owieczce futerko, pokolorować słoneczko, zrobić latawiec (tutaj konieczna pomoc rodzica!), czy stworzyć ramkę na rodzinną fotografię.

Jestem przekonana, że ta książeczka spodoba się wszystkim 3-4 latkom! Jest nie tylko ciekawa i rozwijająca, ale również pięknie zilustrowana i wzbogacona kukiełkami, które należy wyciąć z ostatniej strony. Kukiełki są śliczne, bo obustronne! Pozwalają dziecku na ilustrowanie tego, co czyta rodzic, bądź wspólne przedstawianie tekstu według własnej interpretacji.

Krótko mówiąc Jak pies z owieczką jest książką napisaną z rozmysłem i wyobraźnią i pozwala dzieciom lepiej zrozumieć świat. Czasem bowiem oczywiste dla nas rzeczy są dla maluchów nowością. Dlatego razem z Owieczką Halą dowiedzą się, że słońca się nie da dosięgnąć z drabiny, owady są pożyteczne, a z wełny robi się ubranka! Dzieci mogą również przekonać się, że strach to normalne uczucie, skoro Owieczka mogła się wystraszyć biedronki czy stracha na wróble! Zrozumieją również, że czasem warto zapytać dorosłych o radę, tak jak Hala pyta swojego przyjaciela – Psa! Polecam z całego serca – zarówno rodzicom jak i przedszkolankom!

RECENZJA RÓWNIEŻ NA BLOGU - nauka-to-tez-sztuka.blogspot.com !

Jestem pedagogiem i na bajki patrzę w bardzo krytyczny sposób. Zwykle się denerwuję, że nie mają morału, prawie niczego nie uczą i są tak napisane, że dzieci szybko się nudzą… Pisanie dla dzieci jest moim zdaniem odpowiedzialnym zadaniem! Trzeba nie tylko uważać na słownictwo, ale przede wszystkim zastanowić...