Konkurs
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Kluseczka (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Dumplin
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2015-09-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-08
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324155668
- Tłumacz:
- Julia Wolin
- Ekranizacje:
- Kluseczka (2018)
Szesnastoletnia Willowdean zawsze akceptowała swoje ciało, choć mama, zwyciężczyni konkursu piękności, nazywała ją "Kluską". Wspierana przez przyjaciółkę, uosobienie amerykańskiej urody,i ciotkę z potężną nadwagą, nie zwracała uwagi na to, ile sama waży. Była w porządku. Aż spotkała przystojnego chłopaka, który jej się spodobał i, co ważniejsze, któremu ona też się spodobała. Zakochała się i wtedy straciła pewność siebie. Żeby ją odzyskać, postanawia zrobić najbardziej przerażającą rzecz, jaka przychodzi jej do głowy: wziąć udział w stanowym konkursie piękności!
"To książka dla każdego, kto kiedykolwiek czuł się źle we własnej skórze. Pełna humoru, uczciwa, pozytywna powieść o akceptacji własnego ciała, o poczuciu tożsamości i o pokochaniu siebie."
PUBLISHERS WEEKLY
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 353
- 327
- 111
- 14
- 8
- 7
- 7
- 6
- 4
- 4
Opinia
Książka ta rzuciła mi się w oczy w bibliotece, a jako że pamiętałam o wielkim szumie, jaki krótko po premierze zagościł na blogach, postanowiłam sama przekonać, jak to jest z tą Willowdean i „Konkursem”.
Bohaterką jest szesnastoletnia Willowdean. Jest zadowoloną z życia grubaską, która zakochuje się z wzajemnością w znajomym w pracy. Niestety, do tej pory akceptująca swoje ciało dziewczyna, doznaje jakiejś magicznej wewnętrznej przemiany i przestaje jej odpowiadać spotykanie się z bardzo przystojnym Bo, bo przeszkadza jej to co ludzie sobie pomyślą. Aby zrobić na złość przyjaciółce i matce, zgłasza się do stanowego konkursu piękności i pociąga za sobą kilka innych dziewczyn z kompleksami.
Książkę czyta się prosto, szybko, ale nie bez boleśnie. Autorka umie pisać, stworzyła ciekawe wyraziste postaci. Nie mam nic do fabuły, ani do poruszanej tematyki, ale ubodła mnie jedna rzecz, o której tutaj się głównie rozpiszę.
Jestem wysoka i chuda, i nie mam zielonego pojęcia, jak to jest być taką Willowdean. Zaznaczam też, że nie mam nic do takich ludzi i nie traktuję ich z góry. Autorka chciała, aby ta postać była taka miła i sympatyczna, z gatunku tych, którymi zachwycają się czytelnicy. Ja jednak poczułam się jednak nieco dotknięta postacią Willowdean. Otóż Willowdean patrzy na szczupłe dziewczyny z góry i traktuje jakby były trochę głupsze. Próbuje zaakceptować siebie i dowartościować się, umniejszając im. Jak traktuje swoją najlepszą przyjaciółkę, która ma duże predyspozycje do wygrania konkursu i jest tym wszystkim, kim nie jest Will? Jak pies ogrodnika. „Ja startuję w konkursie, ale ty nie, bo możesz wygrać” – mniej więcej tak to ujęła. Do tego Will trzymała Ellen pod kloszem, chciała ją mieć na wyłączność i nie dziwię się tym, że Ellen zaczyna się od niej oddalać. Dla mnie to klasyczna toksyczna znajomość, nie patrzyłabym na sentymenty i po prostu ją ucięła. Will jest także niezbyt dobra dla swojej matki, która schudła i wygrała stanowy konkurs. To brzmi trochę jak „odcięłaś się od naszej rodziny grubasek, ode mnie i od cioci, teraz jesteś jedną z tych chudych szczap, jak możesz zajmować się hobbystyczne czymś takim jak ten idiotyczny konkurs? Hahaha, taka była z niej miss, a teraz opiekuje się starszymi ludźmi, taki sukces”.
Mamy tutaj też wspomnianą ciotkę Willowdean, Lucy, która zmarła na ich kanapie w salonie na zawał. Ważyła dwieście trzydzieści kilo. Zachwyty Will i jej opowiadanie o tym, jakie to ciężkie życie miała Lucy, bo Bóg chciał żeby była gruba i ważyła ponad dwieście kilo, sprawiły, że ta bohaterka stała się w moich oczach nieznośna.
Rozumiem, co chciała osiągnąć autorka. Chciała pokazać, że należy akceptować swoje ciało i to nie ono nas definiuje. Bardzo pochwalam to, w dobie wszystkich idealnych i pięknych bohaterek. Ale nie robi się tego umniejszając innych. Każda dziewczyna niezależnie od figury ma kompleksy, a Will zachowuje się jakby cały Teksas żył jej wagą. Nie mam nic do osób z nadwagą, ale przykład kobiety, która ważyła ponad dwieście kilo i zmarła z tego powodu na zawał, nie wydaje mi się odpowiedni, tak samo jak robienie z innych ludzi potworów, bo musiała wykupić dwa miejsca w samolocie, a nie jeden. Możecie mnie uznać za nieznającą się, czy niewrażliwą, ale doszłam do wniosku, że skoro nie czujemy się dobrze ze swoim ciałem i nie pozwala nam to normalnie żyć, to chyba chcemy to zmienić, tak? Will ma prawie 50 kg nadwagi i na wszystkie sugestie i prośby mamy reaguje złością, bo przecież i tak nie schudnie. Tu nie chodzi o urodę i wygląd, tylko o zdrowie. Zdrowie to jedyna rzecz, jakiej nie możemy kupić i powinniśmy o siebie dbać. Mam wrażenie, że cały zachwyt, jaki wywołała ta książka to efekt tego, że autorka napisała o pewnym temacie tabu, jakim są osoby o większej wadze.
Podsumowując – Willowdean dołącza do grona bohaterek, których nie trawię. Powieść nieprzypadła mi zbytnio do gustu, ale trzeba przeczytać, by wyrobić sobie własne zdanie.
[recenzja także na blogu withcoffeeandbooks.blogspot.com]
Książka ta rzuciła mi się w oczy w bibliotece, a jako że pamiętałam o wielkim szumie, jaki krótko po premierze zagościł na blogach, postanowiłam sama przekonać, jak to jest z tą Willowdean i „Konkursem”.
więcej Pokaż mimo toBohaterką jest szesnastoletnia Willowdean. Jest zadowoloną z życia grubaską, która zakochuje się z wzajemnością w znajomym w pracy. Niestety, do tej pory akceptująca...