Konkurs

Okładka książki Konkurs
Julie Murphy Wydawnictwo: Amber Cykl: Kluseczka (tom 1) Ekranizacje: Kluseczka (2018) literatura młodzieżowa
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Kluseczka (tom 1)
Tytuł oryginału:
Dumplin
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2015-09-08
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-08
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324155668
Tłumacz:
Julia Wolin
Ekranizacje:
Kluseczka (2018)
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki A Merry Little Meet Cute. Prawie jak w świątecznym filmie Julie Murphy, Sierra Simone
Ocena 6,6
A Merry Little... Julie Murphy, Sierr...
Okładka książki Wampiry nie starzeją się nigdy. Opowiadania na ząb Samira Ahmed, Dhonielle Clayton, Tessa Gratton, Heidi Heilig, Mark Oshiro, Julie Murphy, Rebecca Roanhorse, Laura Ruby, Victoria Schwab, Kayla Whaley
Ocena 5,2
Wampiry nie st... Samira Ahmed, Dhoni...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
186 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
107
68

Na półkach: , , , ,

Książka ta rzuciła mi się w oczy w bibliotece, a jako że pamiętałam o wielkim szumie, jaki krótko po premierze zagościł na blogach, postanowiłam sama przekonać, jak to jest z tą Willowdean i „Konkursem”.


Bohaterką jest szesnastoletnia Willowdean. Jest zadowoloną z życia grubaską, która zakochuje się z wzajemnością w znajomym w pracy. Niestety, do tej pory akceptująca swoje ciało dziewczyna, doznaje jakiejś magicznej wewnętrznej przemiany i przestaje jej odpowiadać spotykanie się z bardzo przystojnym Bo, bo przeszkadza jej to co ludzie sobie pomyślą. Aby zrobić na złość przyjaciółce i matce, zgłasza się do stanowego konkursu piękności i pociąga za sobą kilka innych dziewczyn z kompleksami.

Książkę czyta się prosto, szybko, ale nie bez boleśnie. Autorka umie pisać, stworzyła ciekawe wyraziste postaci. Nie mam nic do fabuły, ani do poruszanej tematyki, ale ubodła mnie jedna rzecz, o której tutaj się głównie rozpiszę.

Jestem wysoka i chuda, i nie mam zielonego pojęcia, jak to jest być taką Willowdean. Zaznaczam też, że nie mam nic do takich ludzi i nie traktuję ich z góry. Autorka chciała, aby ta postać była taka miła i sympatyczna, z gatunku tych, którymi zachwycają się czytelnicy. Ja jednak poczułam się jednak nieco dotknięta postacią Willowdean. Otóż Willowdean patrzy na szczupłe dziewczyny z góry i traktuje jakby były trochę głupsze. Próbuje zaakceptować siebie i dowartościować się, umniejszając im. Jak traktuje swoją najlepszą przyjaciółkę, która ma duże predyspozycje do wygrania konkursu i jest tym wszystkim, kim nie jest Will? Jak pies ogrodnika. „Ja startuję w konkursie, ale ty nie, bo możesz wygrać” – mniej więcej tak to ujęła. Do tego Will trzymała Ellen pod kloszem, chciała ją mieć na wyłączność i nie dziwię się tym, że Ellen zaczyna się od niej oddalać. Dla mnie to klasyczna toksyczna znajomość, nie patrzyłabym na sentymenty i po prostu ją ucięła. Will jest także niezbyt dobra dla swojej matki, która schudła i wygrała stanowy konkurs. To brzmi trochę jak „odcięłaś się od naszej rodziny grubasek, ode mnie i od cioci, teraz jesteś jedną z tych chudych szczap, jak możesz zajmować się hobbystyczne czymś takim jak ten idiotyczny konkurs? Hahaha, taka była z niej miss, a teraz opiekuje się starszymi ludźmi, taki sukces”.

Mamy tutaj też wspomnianą ciotkę Willowdean, Lucy, która zmarła na ich kanapie w salonie na zawał. Ważyła dwieście trzydzieści kilo. Zachwyty Will i jej opowiadanie o tym, jakie to ciężkie życie miała Lucy, bo Bóg chciał żeby była gruba i ważyła ponad dwieście kilo, sprawiły, że ta bohaterka stała się w moich oczach nieznośna.

Rozumiem, co chciała osiągnąć autorka. Chciała pokazać, że należy akceptować swoje ciało i to nie ono nas definiuje. Bardzo pochwalam to, w dobie wszystkich idealnych i pięknych bohaterek. Ale nie robi się tego umniejszając innych. Każda dziewczyna niezależnie od figury ma kompleksy, a Will zachowuje się jakby cały Teksas żył jej wagą. Nie mam nic do osób z nadwagą, ale przykład kobiety, która ważyła ponad dwieście kilo i zmarła z tego powodu na zawał, nie wydaje mi się odpowiedni, tak samo jak robienie z innych ludzi potworów, bo musiała wykupić dwa miejsca w samolocie, a nie jeden. Możecie mnie uznać za nieznającą się, czy niewrażliwą, ale doszłam do wniosku, że skoro nie czujemy się dobrze ze swoim ciałem i nie pozwala nam to normalnie żyć, to chyba chcemy to zmienić, tak? Will ma prawie 50 kg nadwagi i na wszystkie sugestie i prośby mamy reaguje złością, bo przecież i tak nie schudnie. Tu nie chodzi o urodę i wygląd, tylko o zdrowie. Zdrowie to jedyna rzecz, jakiej nie możemy kupić i powinniśmy o siebie dbać. Mam wrażenie, że cały zachwyt, jaki wywołała ta książka to efekt tego, że autorka napisała o pewnym temacie tabu, jakim są osoby o większej wadze.

Podsumowując – Willowdean dołącza do grona bohaterek, których nie trawię. Powieść nieprzypadła mi zbytnio do gustu, ale trzeba przeczytać, by wyrobić sobie własne zdanie.

[recenzja także na blogu withcoffeeandbooks.blogspot.com]

Książka ta rzuciła mi się w oczy w bibliotece, a jako że pamiętałam o wielkim szumie, jaki krótko po premierze zagościł na blogach, postanowiłam sama przekonać, jak to jest z tą Willowdean i „Konkursem”.


Bohaterką jest szesnastoletnia Willowdean. Jest zadowoloną z życia grubaską, która zakochuje się z wzajemnością w znajomym w pracy. Niestety, do tej pory akceptująca...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    353
  • Przeczytane
    327
  • Posiadam
    111
  • 2019
    14
  • 2018
    8
  • Z biblioteki
    7
  • Ulubione
    7
  • Teraz czytam
    6
  • 2017
    4
  • Młodzieżowe
    4

Cytaty

Więcej
Julie Murphy Konkurs Zobacz więcej
Julie Murphy Kluseczka Zobacz więcej
Julie Murphy Konkurs Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także