rozwiń zwiń

Co się wydarzyło w Madison County

Okładka książki Co się wydarzyło w Madison County
Robert James Waller Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Ekranizacje: Co się wydarzyło w Madison County (1996) Seria: Kultowa seria filmowa literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Kultowa seria filmowa
Tytuł oryginału:
The Bridges of Madison County
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-09-02
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Data 1. wydania:
1993-09-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380690844
Tłumacz:
Dorota Malinowska-Grupińska
Ekranizacje:
Co się wydarzyło w Madison County (1996)
Tagi:
Dorota Malinowska powieść amerykańska - 20w.

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
989 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
802
685

Na półkach: , ,

Carolyn i Michael Johnson podejmują się dobrowolnego przedstawienia historii sprzed laty ich matki oraz przebywającego w hrabstwie Madison County fotoreportera, Roberta Kindcaida ze świadomością, że ta opowieść może wielu ludzi, zwłaszcza mieszkańców wzburzyć, zaskoczyć. Jednak rodzeństwo postanawia raz jeszcze przywołać tamte ważne chwile dla ich matki, która całe życie w skrytości serca utrzymywała gorącą, nigdy niegasnącą miłość do przejezdnego przybysza…
Robert Kindcaid wychowywał się bez rodziców. Czuł się niezwykle, w sposób dosłowny samotnym człowiekiem. Nazywał siebie ostatnim kowbojem, istotą z pewnej gałęzi ewolucji. Nie potrafił, a raczej nie chciał odnaleźć się we współczesnych realiach świata. Zresztą nie pragnął gonić za nowinkami technologicznymi. Po prostu był melancholikiem, dość specyficznym – lubił wypisywać pojedyncze słowa, a z czasem rozbudowywał je o złożone zdania, które nie mniej doskonale odzwierciedlały jego stan umysłu i duszy. Żył w swoim wykreowanym świecie i żyło mu się w nim dobrze. Był człowiekiem, który podążał za tym, co zamierzchłe, jakby coś się w nim kryło niebezpiecznego, ale żadna z napotkanych kobiet nie potrafiła rozwikłać tej zagadki. Z jednej strony był dla tych kobiet pociągający, taki tajemniczy, ale z drugiej, przerażającym i odstraszającym. Nie potrafił, więc żadnej przedstawicielki płci pięknej zatrzymać na dłużej u swego boku. Oddał się w pełni swojej pasji, jaką była fotografia. Z przyjemnością oddawał piękno naturze przedstawiając ją na kliszy. Swoją karierę z fotografią rozpoczął w wojsku, kiedy to jeszcze nie potrafił założyć kliszy w aparacie. Z czasem jego kariera nabrała tempa, został dostrzeżony i zauważony za surowość, prostotę i niebanalność zdjęć. W końcu trafił do znanej wszystkim gazety „National Geographic”, w której to otrzymał zlecenie uwiecznienia siedmiu krytych mostów w Iowo. Wówczas nie wiedział, że w poszukiwaniu tego ostatniego – mostu Rosemana, spotka miłość swojego życia…
Ona, czyli Francesca Johnson, z pochodzenia Włoszka. Ukończyła literaturę współczesną, zrobiła kurs nauczycielski, przez jakiś czas nauczała języka angielskiego w szkole średniej, ale to jej mąż, Richard podjął decyzję o tym, aby kobieta pozostała w domu i pełnoetatowo zajęła się wychowaniem dzieci. Zatem biografia Franceski nie była zbyt obfita w zawodowe, czy prywatne doświadczenie…
Sierpień 1965 r. Wówczas na podwórku Franceski pojawia się fotoreporter, Robert, który zwraca się do niej z prośbą o wskazanie drogi ku mostowi, którego też poszukuje. Ku swojemu zaskoczeniu kobieta oferuje swoją pomoc i razem jego samochodem wyruszają we wskazane miejsce…
Dla Franceski jest to zupełnie obce, nowe doświadczenie. Dawno nie zaznała uczucia lekkości, adrenaliny. Niestety, mąż nie pozwalał jej na wiele przyjemności, bo i też ich nie oczekiwał, więc uważał, że żona powinna zachowywać się lojalnie i wiernie, również nie podejmując się żadnym aktywnościom. Ale na widok Roberta, Franceska nie mogła się powstrzymać. Na chwilę chciała zatrzymać dla siebie to drobne wspomnienie, spotkanie z nieznajomym. Tyle, że nie sądziła, że ta krótka znajomość nabierze dla niej większego znaczenia..
Tuż po przeprawie na most Rosemana kobieta na czas nieobecności swojej rodziny, zaoferowała mężczyźnie ciepły posiłek, podczas którego to nawiązała się serdeczna i trwająca do późnych godzin rozmowa. Franceska i Robert postanowili się spotkać kolejnego dnia, to był zresztą decydujący i ważny dla nich dzień. Najpierw wspólne fotografowanie mostu na zlecenie gazety, później wspólna kolacja, historia z pudrową sukienką. Wówczas tamtego wieczoru uświadomili sobie, że w ich sercu zagościło wzajemne zakochanie i nic już nie będzie takie samo. Tańczyli tamtego wieczora, a wówczas dzień zakończył się aktem miłosnym, który coś więcej dla nich znaczył. To było coś ponad aniżeli zwykłe złączenie ciał. To było dla nich niezwykłe przeżycie duchowe. Kochali się namiętnie, gorąco. On po raz pierwszy nie czuł się samotny, bowiem odnalazł swoje światło, natchnienie i chęć do życia, ona zaś była szczęśliwa, że znalazła się w centrum zainteresowania, że była pieszczona, zasmakowała czegoś więcej aniżeli najzwyklejsze siedzenie w domu, nudne spędzanie czasu przed telewizorem czy praca na farmie. Rozkoszowali się wspólnie swoim towarzystwem przez kolejne dni, kiedy naszedł właściwy czas rozstania. Robert musiał powrócić do pracy, zresztą on wiecznie bywał w drodze, to było naturalne, że po kolejnym przystanku należy płynąć z wiatrem, dalej. Pragnął, aby ukochana zostawiła za sobą wszystko i ruszyła z nim na podbój świata. Ale ona nie mogła sobie na to pozwolić. Kierowała się odpowiedzialnością i miłością do swojej rodziny. To było gorzkie i niezwykle trudne rozstanie na długie lata…
Dopiero po śmierci matki, Michael oraz Carolyn odkryli prawdę, historię swojej matki, która uczciwie postanowiła przedstawić swoim dzieciom historię swojej miłości, której też zasmakowania prawdziwej miłości życzyła swoim pociechom…
Krótka powieść, ale jednego tchu. Historia wydaje się taka banalna, ckliwa, mało znacząca, ale na pewno nie dla samych bohaterów, którzy wyrzekli się siebie na rzecz tego, co łączyło ich z teraźniejszym życiem. Nie zapomnieli jednak o sobie na długie lata, skrywając w sobie te kilka dni, podczas to, których narodziło się między nimi szczere i głębokie uczucie.
Tamtej nocy narodziła się trzecia istota, która stanowiła jedność z zespolenia ich dwojga. W tej to istocie ulokowali swoje uczucia, o których to na zawsze mieli pamiętać. I pamiętali po kres swoich dni. W tajemnicy przed wszystkimi.
Słowa Roberta skierowane do Franceski są doskonałym podsumowaniem owej powieści, która też kreśli wiele przemyśleń na temat naszego życia, a przede wszystkim postrzegania uczuć: „W świecie dwuznaczności taka pewność uczuć przychodzi tylko raz. Nie powtórzy się choćbyś żyła nie wiem jak długo”…

Opinia dla portalu kulturalnego Sztukater.pl (agraaafka)

Carolyn i Michael Johnson podejmują się dobrowolnego przedstawienia historii sprzed laty ich matki oraz przebywającego w hrabstwie Madison County fotoreportera, Roberta Kindcaida ze świadomością, że ta opowieść może wielu ludzi, zwłaszcza mieszkańców wzburzyć, zaskoczyć. Jednak rodzeństwo postanawia raz jeszcze przywołać tamte ważne chwile dla ich matki, która całe życie w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 278
  • Chcę przeczytać
    736
  • Posiadam
    209
  • Ulubione
    104
  • 2019
    14
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2018
    11
  • Literatura amerykańska
    11
  • 2014
    11
  • 2013
    11

Cytaty

Więcej
Robert James Waller Co się wydarzyło w Madison County Zobacz więcej
Robert James Waller Co się wydarzyło w Madison County Zobacz więcej
Robert James Waller Co się wydarzyło w Madison County Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także