Byłam służącą w arabskich pałacach

Okładka książki Byłam służącą w arabskich pałacach
Laila Shukri Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Fakt bestseller literatura obyczajowa, romans
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Fakt bestseller
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-08-06
Data 1. wyd. pol.:
2015-08-06
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380690530
Tagi:
Literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1938 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
470
211

Na półkach: , ,

Możliwe spojlery (patrząc na ocenę tej książki, to wszystkim pewnie jest przykro).

Zabrałam się za tę książkę, bo moja mama mi ją wcisnęła i powiedziała, że jest fajna. Na moje nieszczęście, mamy bardzo odmienne gusta jakiekolwiek, więc zupełnie się z nią nie zgadzam, ale kocham cię mamo, poświęciłam się!
No więc widząc tytuł i wielką przylepkę "FAKT Bestseller" czułam się, jakbym szła do Hannibala (:D) na kolację. Jako danie główne. Jako ktoś, z kogo zrobią tatara. Na żywca. Ale jestem dzielną i kochającą córką, więc przeczytałam.
Książkę tę czyta się nie-źle. W sensie jak się nie skupisz, to jesteś w stanie ją przeżyć i nie skisnąć ze spazmatycznego bólu świata, że ktoś to napisał, a ty właśnie to czytasz. Całość fabuły wygląda tak, że bohaterka pisze o tym co robiła, jak wygląda Kuwejt i jak wyglądają warunki życia, koniecznie wspomina o ucisku na biednych kobietkach-emigrantkach, wrzuca fakty o Kuwejcie, trochę dorzuca historii... i proszę jak znalazł mamy historię o służącej w Kuwejcie. Jeśli ta historia miała mi poszerzyć horyzonty, to ani trochę tego nie zrobiła. W trakcie jej czytania trochę mi wzrósł poziom rasizmu we krwi, zarówno do tamtych rejonów świata, jak i do ludzi w ogóle.
W każdym razie nie byłoby źle. Dałabym tej książce nawet i 5, na zachętę, gdyby nie ostatni rozdział, na którym miotnęło mną jak szatan. I trochę zwróciłam tęczę patriotyzmu. Ponieważ... ale chwila, cofnijmy się trochę do genezy powieści moi mili - autorka jest Polką mieszkającą na Bliskim Wschodzie, a bohaterka książki Hinduską. Koniec wprowadzenia. Teraz trochę hejtu na ostatni rozdział: mianowicie bohaterkę, w tym Kuwejcie, zaczyna więzić jej nowy pan, sponsor, opiekun, jak zwał tak zwał. I robi jej coś okropnego, o czym nigdy się nie dowiadujemy, bo autorce zabrakło pomysłów. W każdym razie jak już ucieka (bo ktoś otworzył drzwi), to prosto na ulice, ale tak bardzo dosłownie, bo wpada pod auto. I z opresji ratuje ją... Amerykanka... która po jakimś czasie pomaga jej uciec do Polski... Która jest krajem mlekiem i miodem płynącym... Z dobrą pracą, miłymi ludźmi, tolerancją społeczną... I generalnie z uśmiechniętymi ludźmi. Nie żebym uważała, że nasz kraj jest zły, ale od tej ilości tęczy mnie zemdliło. Poproszę adres tej Polski, bo mam wrażenie, że to nie ta w Europie.
Ta książka była zła. Była nudna, zamykająca na świat, o bardzo ograniczonej perspektywie. Była wszystkim tym, co wywnioskowałam z przylepki FAKTu. Nie czytajcie jej.

Możliwe spojlery (patrząc na ocenę tej książki, to wszystkim pewnie jest przykro).

Zabrałam się za tę książkę, bo moja mama mi ją wcisnęła i powiedziała, że jest fajna. Na moje nieszczęście, mamy bardzo odmienne gusta jakiekolwiek, więc zupełnie się z nią nie zgadzam, ale kocham cię mamo, poświęciłam się!
No więc widząc tytuł i wielką przylepkę "FAKT Bestseller" czułam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 519
  • Chcę przeczytać
    900
  • Posiadam
    385
  • Teraz czytam
    45
  • 2018
    35
  • 2019
    29
  • Ulubione
    24
  • Chcę w prezencie
    19
  • 2021
    15
  • 2020
    13

Cytaty

Więcej
Laila Shukri Byłam służącą w arabskich pałacach Zobacz więcej
Laila Shukri Byłam służącą w arabskich pałacach Zobacz więcej
Laila Shukri Byłam służącą w arabskich pałacach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także