rozwiń zwiń

Źródło

Okładka książki Źródło
J.D. Horn Wydawnictwo: Feeria Young Cykl: Wiedźmy z Savannah (tom 2) fantasy, science fiction
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wiedźmy z Savannah (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Source
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data wydania:
2015-08-12
Data 1. wyd. pol.:
2015-08-12
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372294999
Tłumacz:
Jerzy Bandel
Tagi:
Jerzy Bandel literatura amerykańska urban fantasy southern gothic wiedźmy magia
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
214 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
590
489

Na półkach: , , , ,

Wiedźmy z Savannah to jeden z tych cyklów, który czytasz i wiesz, że to był strzał w dziesiątkę, przynajmniej tak było z pierwszym tomem – „Ród”. Wiele znakomitych serii ma jeden problem, dosięga ich „klątwa drugiego tomu”. Niejednokrotnie zdarza się tak, że to co było znakomite, traciło swój poziom poprzez kontynuację serii. Nagle to już nie było to samo i czasami czytelnikowi pozostawała tylko frustracja i zniesmaczenie. No właśnie, a jak było w tym przypadku, czy „Źródło” dosięgła owa „klątwa”?

Odkąd Mercy została kotwiczącą, nic już nie jest takie same. Jej życie zostało wywrócone do góry nogami. Siostra bliźniaczka nie dojść, że ją zdradziła, to jeszcze przepadła. Teraz Marcy musi otrząsnąć się po tych wydarzeniach. Przyszedł czas aby okiełznać swoja moc i nauczyć się ją kontrolować, tak samo jak granicę. Nie jest to łatwe, zważywszy na ciąże i hormony, które mają więcej do powiedzenia niż zdrowy rozsądek. I wszystko mogłoby się jakoś ułożyć, gdyby nie to, że matka Mercy, która zmarła przy porodzie córek, nagle pojawia się w mieście…
Co jeszcze ukrywa rodzina Taylorów? Komu może zaufać dziewczyna i co było jeszcze oszustwem, a co prawdą?
Prawda musi się ujawnić, za nim Mercy zostanie pokonana przez kłamstwa…

Nie będę was zwodzić. „Źródło” to wspaniała podróż poprzez kłamstwa, intrygi, magię a także zawirowania miłosne. Nie ma mowy o żadnej "klątwie". Książkę przeczytałam w kilka godzin, nie mogąc się od niej oderwać. Nic nie mogło mi przeszkodzić, a co najlepsze, za każdym razem mówiłam sobie – „jeszcze tylko jeden rozdział i biorę się za porządki”. Nic z tego, wszystko przestało się liczyć, póki nie znalazłam się na ostatniej stronie. A w tedy pojawił się smutek, że tak szybko muszę się rozstać z bohaterami. Serce krzyczy: ja chcę więcej, a rozum wie, że będzie musiał poczekać, za nim będzie mógł poznać dalszą część historii.

Mercy, która do tej pory twardo stąpała po ziemi, teraz jest zagubiona. Stawia pierwsze małe kroczki używając magii. Niestety, jej emocje są dużą przeszkodą. Całe to zamieszanie nie wpływa na nią korzystnie, inne rody bacznie się przyglądają jej postępom, co tylko utrudnia całą sprawę. Aby stawić czoło swoim problemom, musi znaleźć w sobie siłę, która jej na to pozwoli. Tylko jak to zrobić, kiedy wydawałoby się, że cały świat jest przeciwko niej? I najgorsze jest w tym wszystkim, że teraz także i ona musi uciekać się do kłamstwa, a jedynej rzeczy, której się brzydzi najbardziej, to właśnie kłamstwo.

„Gdy wprowadziłam rower na podjazd, uderzyła mnie myśl, że dom, w którym dorastałam, jest niczym innym jak sceną. Teatr kłamstw. Może i był zbudowany z drewna i cegieł, lecz wszystko inne było w nim nieprawdziwe.”

Tak jak w poprzedniej części, tak i w tej, nie brakuje dreszczyku emocji. Po raz kolejny jest mrocznie i tajemniczo. Autor pokazał, że może wprowadzić jeszcze wiele zamieszania. Za każdym razem kiedy próbowałam zorientować się kto jest po której stronie i kto mówi prawdę, pojawiały się nowe fakty zbijające z tropu. Zaskoczenie i niedowierzanie towarzyszyło mi nie odłącznie, już nie mówiąc nic o napięciu, którego również nie mogło zabraknąć. A największym zaskoczeniem były pewne zmiany w bohaterach. Tego na pewno się nie spodziewałam. Tak samo jak tego, co kryje się w przeszłości rodziny Taylorów, więcej wam nie zdradzę, to będzie niespodzianka. Nie każdy jest tym kim się wydaje…

„Rody pytały mnie, kiedy będziesz
gotowa do przejęcia swojej części granicy. Będę musiał
im powiedzieć, że nie wiem. Że nie widzę tego w najbliższej
przyszłości. Że nie widzę twojej magii w najbliższej przyszłości.
Poczułam, że w środku zaczynam się gotować, temperatura
wokół nas wzrosła. Za plecami usłyszałam brzęk – to naczynia
w szafce zaczęły drżeć.”

Nie brakuje momentów, kiedy łzy same cisnął się do oczu. Racjonalne myślenie wyłącza się, a emocje dochodzą do głosu. Choć jeśli miałabym się do czegoś przyczepić i taki punkt bym znalazła. Autor mógł dopracować jedną ze scen, bo na tle całej książki wypadła bardzo blado, a język nagle staje się ubogi. W szczególności, że wcześniej scena o podobnym kontekście była o wiele lepiej napisana. Cała reszta jest bez zarzutu, nie ma niedoskonałości. Wszystko dopracowane, nawet najmniejsze szczególiki, a to już bardzo duży plus.

„Jesteś pełna mocy. Pełna emocji. Zacznij panować chociaż nad jedną z tych rzeczy”

Gwarantuje, ta książka sprawi, że buzia sama będzie się otwierać ze zdziwienia, a umysł nie będzie dowierzał temu, co właśnie zostało przeczytane. Szykujcie się na dużą dawkę emocji, a także mrocznych intryg, wprowadzających nie małe zamieszanie.


Moja ocena: 9/10

Wiedźmy z Savannah to jeden z tych cyklów, który czytasz i wiesz, że to był strzał w dziesiątkę, przynajmniej tak było z pierwszym tomem – „Ród”. Wiele znakomitych serii ma jeden problem, dosięga ich „klątwa drugiego tomu”. Niejednokrotnie zdarza się tak, że to co było znakomite, traciło swój poziom poprzez kontynuację serii. Nagle to już nie było to samo i czasami...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    288
  • Chcę przeczytać
    280
  • Posiadam
    120
  • Ulubione
    15
  • Chcę w prezencie
    10
  • Fantastyka
    10
  • Fantasy
    9
  • 2019
    5
  • 2016
    5
  • 2015
    4

Cytaty

Więcej
J.D. Horn Źródło Zobacz więcej
J.D. Horn Źródło Zobacz więcej
J.D. Horn Źródło Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także