Brittany Ray - szesnastoletnia siostra Emersona, żyje w przeświadczeniu, że bajki nie istnieją, tak jak i Książęta na białych rumakach, piękna miłość i cała ta reszta. Chłopcy, których spotyka wykorzystują ją do jednego, a ona zamknęła swoje serce i wybudowała postawny mur wokół siebie. Jeden chłopak przyciąga jej uwagę za każdym razem, kiedy jest w pobliżu, ale on jest spoza jej kategorii - nigdy nie będzie jej.
Hunter Covington - osiemnastoletni, złoty chłopiec przyjeżdżający co roku na wakacje do Beachwood Bay. Na pierwszy rzut oka ma idealne życie, ale pozory mogą mylić. W całym cyrku zwanym życiem jego uwagę przyciąga dziewczyna z burzą w oczach. Jest dla niego piękna jak nikt inny, ale nigdy nie będzie mogła być jego. Musi powstrzymać wszelkie pokusy i przyciąganie jakie czuje wobec niej.
Wszystko się zmienia ostatniego dnia lata.


To krótka nowela przedstawiająca początek i bazę historii tej dwójki. Ich losy są rozwinięte znacznie w tomie kolejnym 'Unafraid'.
Powiem szczerze, że naprawdę spodobała mi się ta króciutka historia, czuć w niej niepokój, walkę, uczucia, chemię...
Po tym wstępie ma się nadzieję na naprawdę dobrą historię tej dwójki.

Polecam!

Brittany Ray - szesnastoletnia siostra Emersona, żyje w przeświadczeniu, że bajki nie istnieją, tak jak i Książęta na białych rumakach, piękna miłość i cała ta reszta. Chłopcy, których spotyka wykorzystują ją do jednego, a ona zamknęła swoje serce i wybudowała postawny mur wokół siebie. Jeden chłopak przyciąga jej uwagę za każdym razem, kiedy jest w pobliżu, ale on jest...

Ta historia jakoś bardziej mnie wciągnęła niż poprzednie. Może dlatego, że Britt to nie czyta, zakompleksiona dziewczyna? Tylko młoda kobieta u styku dorosłości pochłonięta swoimi demonami....no i Hunter - tak jak lubię bad boyi tak tutaj ten facet zaczarował mnie...i żałuję, że nie ma takich w prawdziwym życiu :)

Ta historia jakoś bardziej mnie wciągnęła niż poprzednie. Może dlatego, że Britt to nie czyta, zakompleksiona dziewczyna? Tylko młoda kobieta u styku dorosłości pochłonięta swoimi demonami....no i Hunter - tak jak lubię bad boyi tak tutaj ten facet zaczarował mnie...i żałuję, że nie ma takich w prawdziwym życiu :)

Podobał mi się ten wstęp do historii naszych bohaterów. Jednocześnie nakreśla ich sytuację życiową, a dodatkowo łączy ich ze sobą na jedną noc, a może na wieczność?

Podobał mi się ten wstęp do historii naszych bohaterów. Jednocześnie nakreśla ich sytuację życiową, a dodatkowo łączy ich ze sobą na jedną noc, a może na wieczność?

Jestem oczarowana historią jakie przeżyli Brit i Hunter ostatniego dnia lata. :) Niesamowite emocje i głęboka namiętność. Nie zawiodłam się. Bardzo czekałam jak rozwinie się wątek siostry Emersona i jestem mile zaskoczona.

Jestem oczarowana historią jakie przeżyli Brit i Hunter ostatniego dnia lata. :) Niesamowite emocje i głęboka namiętność. Nie zawiodłam się. Bardzo czekałam jak rozwinie się wątek siostry Emersona i jestem mile zaskoczona.