Dziecięca choroba liberalizmu
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Studio Emka
- Data wydania:
- 2014-10-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-10-01
- Liczba stron:
- 290
- Czas czytania
- 4 godz. 50 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364437243
- Tagi:
- Socjologia ekonomia polityka liberalizm
Wybrane opinie o książce:
Książka Rafała Wosia to nie tylko postrzegany przez dziennikarza ekonomicznego obraz transformacji ustrojowej w Polsce . To przede wszystkim opowieść o tym, czy i w jakim stopniu transformacja ta przybliża nas do standardów godnego społeczeństwa. Ta książka przypomina mi teksty słynnego ekonomisty Johna Kennetha Galbraitha, z jego dbałością o rozwój idei godnego społeczeństwa i dążeniem, żeby ekonomia trafiała pod strzechy.
Prof. Elżbieta Mączyńska, szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, wykładowca w Szkole Głównej Handlowej
Przeciwnicy liberalizmu dzielą się na tych, z którymi nie warto polemizować i na tych, z którymi polemizować trzeba. Przebiegłość Rafała Wosia w zwalczaniu liberalizmu jest tak niebezpieczna, że nie sposób na nią nie reagować. Ale żeby reagować trzeba najpierw przeczytać. Ja przeczytałem i szykuję reakcję.
Robert Gwiazdowski, Prezydent Centrum im. Adama Smitha
Bomba! Kto nie przeczyta, ten trąba.
Rafał Woś napisał prawdopodobnie najlepszą analizę tego, co się w polskiej gospodarce, polityce i w życiu Polaków stało przez ostatnie ćwierć wieku pod wpływem dominujących od lat tendencji ideologicznych. I przekonująco objaśnił, co nas może czekać, w zależności od tego, co z tymi tendencjami zrobimy, lub czego nie zrobimy.
Jacek Żakowski, dziennikarz i publicysta tygodnika „Polityka”
RAFAŁ WOŚ
jest dziennikarzem i publicystą ekonomicznym Dziennika Gazety Prawnej. Laureatem Polsko-Niemieckiej Nagrody Dziennikarskiej (2011). Był też nominowany do Grand Pressa, Nagrody im. Barbary Łopieńskiej, Nagrody im. Eugeniusza Kwiatkowskiego (przyznawanej przez Akademię Ekonomiczną w Krakowie), Nagrody NBP im. Władysława Grabskiego oraz Nagród SDP.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 197
- 175
- 46
- 6
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że książka jest z góry pisana pod tezę. A teza nazywa się: im lepiej pracownikowi, tym lepiej ma się gospodarka. Niestety autor nie bierze pod uwagę, że może być na odwrót, a przynajmniej że to nie jest takie proste.Autor ocenia wydatki socjalne tylko przez pryzmat pieniędzy. A może te pieniądze lepiej zainwestować w infrastrukturę czy "upiększenie" małych miejscowości? Moim zdaniem sporo naiwności jest w autorze gdy sądzi, że starszy człowiek z małej miejscowości wyda otrzymane pieniądze na inwestycje w siebie, stanie się lepszym człowiekiem, lepszym pracownikiem i rozrusza gospodarkę. Boję się że te pieniądze to będzie po prostu inwestycja w używki.
Owszem autor ma sporo racji: mamy w kraju potężne przyzwolenie na omijanie podatków, mamy całe grupy jak lekarze czy prawnicy którzy nie wydają paragonów, co w ogóle jest zmorą naszej gospodarki. Szkoda, że autor całkowicie pomija na przykład przywileje całych grup społecznych, typu przywileje emerytalne, które są rakiem naszej gospodarki. Przywołany jest też dowód, że mamy raj podatkowy bo podatki stanowią 30% PKB. Szkoda, że autor nie przywołuje, że połowa Polaków płaci 50%,a druga połowa 10%.
I to jest problem III RP. Połowa narodu wypruwa sobie żyły, oddaje w podatkach 2/3 pensji. A druga połowa nie płaci prawie nic, bogaci się i odchodzi na emeryturę w wieku 40 lat. My mamy w Polsce socjalizm, Panie autorze, socjalizm dla wybranych. Druga połowa społeczeństwa musi na ten "raj" zarobić.
Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że książka jest z góry pisana pod tezę. A teza nazywa się: im lepiej pracownikowi, tym lepiej ma się gospodarka. Niestety autor nie bierze pod uwagę, że może być na odwrót, a przynajmniej że to nie jest takie proste.Autor ocenia wydatki socjalne tylko przez pryzmat pieniędzy. A może te pieniądze lepiej zainwestować w infrastrukturę czy...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to