Metallica. Bez przebaczenia
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Justice For All: The Truth About Metallica
- Wydawnictwo:
- InRock
- Data wydania:
- 2014-07-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-07-02
- Liczba stron:
- 548
- Czas czytania
- 9 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364373107
- Tłumacz:
- Robert Filipowski
Cała prawda o zespole Metallica!
Gdy w 2004 roku ukazało się pierwsze wydanie tej książki wywołało niezwykłe kontrowersje. Autor, Joel McIver, analizuje wzlot i upadek Metalliki, biorąc pod lupę liczne mity, które przez lata otaczały zespół.
To pierwsza książka, która odważyła się pokazać nieupiększoną prawdę na temat początków zespołu, okresie, gdy zyskał sławę najbardziej bezkompromisowej grupy metalowej na świecie i ciągłych kontrowersji, które nękały go w późniejszych latach. Napster, „Playboy”, odwyk, St. Anger i powrót do formy za sprawą Death Magnetic – to kolejne wydarzenia, które porusza niniejsze, uaktualnione wydanie książki, zawierające nowe wywiady.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 166
- 147
- 86
- 11
- 10
- 6
- 5
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Nigdy nie byłem zwolennikiem mieszkania w kraju, w którym się urodziło, to przejaw braku inicjatywy. ~Lemmy Kilmister.
OPINIE i DYSKUSJE
Książka o ciekawej strukturze, z której można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat historii zespołu. Świetnie wplecione wypowiedzi wielu tuzów światowego metalu, ciekawe anegdoty i chronologia sprawiają, że czyta się tą książkę jednym tchem. Moja ocena jest jednak niższa z uwagi na zbyt subiektywne oceny poszczególnych albumów, chociażby płyt Load i Re-Load, które w dużej mierze były przeze mnie słuchane w dzieciństwie, które przypadło dokładnie na lata 90-te. Nie uważam, jak autor książki, że były to słabe płyty, wręcz odwrotnie :) podobnie rzecz ma się z St. Anger i koncertówką S&M. To jedyna mankamenty, reszta to pozycja obowiązkowa dla osób, które Metallici muzykę znają, a chcą zgłębić historię!
Książka o ciekawej strukturze, z której można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat historii zespołu. Świetnie wplecione wypowiedzi wielu tuzów światowego metalu, ciekawe anegdoty i chronologia sprawiają, że czyta się tą książkę jednym tchem. Moja ocena jest jednak niższa z uwagi na zbyt subiektywne oceny poszczególnych albumów, chociażby płyt Load i Re-Load, które...
więcej Pokaż mimo toJestem wielkim fanem Metallica i oczekiwałem rzeczowych interesujących faktów i je dostałem. Nie podobała mi się tylko zbyt na rzucanie swoich upodobań poszczególnych utworów co jest fajnie a co nie. Uważam że każdy ma własne subiektywne odczucia i nie należy narzucać swoich odczuć muzycznych. Reasumując jest to dobrze skrojony kawał historii najlepszego metalowego zespołu 🤟
Jestem wielkim fanem Metallica i oczekiwałem rzeczowych interesujących faktów i je dostałem. Nie podobała mi się tylko zbyt na rzucanie swoich upodobań poszczególnych utworów co jest fajnie a co nie. Uważam że każdy ma własne subiektywne odczucia i nie należy narzucać swoich odczuć muzycznych. Reasumując jest to dobrze skrojony kawał historii najlepszego metalowego zespołu 🤟
Pokaż mimo toKsiążka ok, nie jest autoryzowana - to chyba zaleta.
Graficznie bez rezerwacji - widziałem dużo ładniej wykonane biografie.
Autor przedstawia swoje poglądy na temat muzyki, które nie muszą odpowiadać wszystkim. Więc trochę mało obiektywnie.
Książka ok, nie jest autoryzowana - to chyba zaleta.
Pokaż mimo toGraficznie bez rezerwacji - widziałem dużo ładniej wykonane biografie.
Autor przedstawia swoje poglądy na temat muzyki, które nie muszą odpowiadać wszystkim. Więc trochę mało obiektywnie.
Dla fana zespołu Metallica pozycja obowiązkowa.
Dla fana zespołu Metallica pozycja obowiązkowa.
Pokaż mimo toCzytanie biografii muzycznych autorów, którzy mają ich na koncie wiele uczy jednego - dystansu do zawartych w nich opinii. Tak jest i w tym przypadku - Joel McIver przedstawia tu mity czy też teorie na temat Metalliki i następnie konfrontuje je z własnymi poglądami, dośc autorytatywnie stwierdzając, że było/jest tak, a nie inaczej (podobnie ma jego kolega po fachu, Mick Wall). Nowicjusz może się na to nabrać, ale fan zespołu tu i ówdzie znajdzie fragmenty do ostrej polemiki. Pomijając jednak widzimisię autora, jest to całkiem poprawnie napisana biografia.
Czytanie biografii muzycznych autorów, którzy mają ich na koncie wiele uczy jednego - dystansu do zawartych w nich opinii. Tak jest i w tym przypadku - Joel McIver przedstawia tu mity czy też teorie na temat Metalliki i następnie konfrontuje je z własnymi poglądami, dośc autorytatywnie stwierdzając, że było/jest tak, a nie inaczej (podobnie ma jego kolega po fachu, Mick...
więcej Pokaż mimo toJestem dosc mocno rozczarowany tą książką poniewaz spodziewałem sie wiecej ciekawostek zakulisowych, śmiesznych fragmentów podczas tras koncertowych, relacji miedzy czlonkami. Bylo tego naprawdę mało. Takze wspolna trasa z Guns N' Roses w kilku zdaniach doslownie. A to przeciez az sie prosilo o rozwiniecie. Wielka szkoda. A zamiast tego opinie autora na temat piosenek i często opis jak one zostaly nagrane (w sensie chwyty co dla mnie stanowilo zagadke ;)) liczyłem na więcej opisu rockowego/metalowego zycia w trasie i przygody jakie sie zespolowi przytafily. A tu dopiero pod koniec dowiadujemy sie ze sobie lubili wypic ale tylko tyle. Bez przytaczania historii. Szkoda.
Jestem dosc mocno rozczarowany tą książką poniewaz spodziewałem sie wiecej ciekawostek zakulisowych, śmiesznych fragmentów podczas tras koncertowych, relacji miedzy czlonkami. Bylo tego naprawdę mało. Takze wspolna trasa z Guns N' Roses w kilku zdaniach doslownie. A to przeciez az sie prosilo o rozwiniecie. Wielka szkoda. A zamiast tego opinie autora na temat piosenek i...
więcej Pokaż mimo toObszerna i trochę niejednolita pod względem jakości, ale dobra pozycja.
Pierwsze kilka rozdziałów stanowiło konieczne wprowadzenie, czyli historie nastoletnich czasów członków zespołu (ale tylko pierwszego składu) - krótkie, treściwe, takie, jakie być powinno.
Monotonnie robi się po kilkudziesięciu stronach, gdy zaczynamy analizować genezę trash metalu, a dokładniej kto pierwszy grał trash i kto wymyślił ten termin. Może dla niektórych sprawa jest słuszna, ale zdecydowanie nie wymaga takiego rozwlekania, które i tak prowadzi do konkluzji, że właściwie to nie wiadomo, a które tylko ,,obciąża'' szczegółowy opis backgroundu - Panie McIver, biografia to nie metal, staczy by była szybka, nie musi być ciężka.
Na szczęście później, gdy kariera zespołu staje się bardziej dynamiczna, jest lepiej i dostajemy prawdziwą biografię, w dodatku ocenianą jako bardzo rzetelna - trudno się nie zgodzić. Ogromną zaletą jest morze cytatów - niemal na każdej stronie znajdziemy wypowiedzi członków zespołu, ich producentów i innych muzyków. Myślę, że może to irytować tych, którzy liczą na historię zespołu w postaci bardziej fabularyzowanej, ale w kwestii treści książka bezdyskusyjnie na tym zyskuje. Również profesjonalny był rozdział poświęcony wypadkowi, śmiertelnemu dla Cliffa Burtona, którego okoliczności do dziś nie zostały wyjaśnione. Autor dociera do źródeł i przedstawia wszystkie pewne informacje, jakie mógł uzyskać - nie znajdziemy tu cienia jego ewentualnych spekulacji.
Chyba warto jeszcze rozważyć tytuł: ,Metallica. The Unforgiven". Czy to na pewno klasyczny zabieg opatrywania biografii tytułem hitu? Po przeczytaniu niektórych rozdziałów można odnieść wrażenie, że wybranie akurat tego kawałka jest nieprzypadkowe i niemal cyniczne, bo autorowi zdarza się przybierać arbitralną postawę w ocenie albumów i nie tylko. Trudno zaprzeczyć, że w dorobku Metalliki znajdują się kiepskie pozycje, a jednak trochę za często wybrzmiewają słowa: okropny, nudny czy obrzydliwy. Szczególnie znamienne jest stwierdzenie, że wykonując cover ,,'Stone Cold Crazy' zespół po raz pierwszy nie podołał wyzwaniu", gdy jeszcze w tym samym rozdziale czytamy o jego pozytywnym przyjęciu i uzyskaniu za niego nagrody Grammy za najlepsze wykonanie metalowe. Coś jest tu chyba nie tak.
Pomimo niedociągnięć, uważam że mamy do czynienia z naprawdę dobrą, rzetelną biografią. Czy najlepszą spośród tych o Metallice - nie wiem, bo z innymi nie miałam styczności, ale niezależnie od poziomu pozostałych, ta jest warta przeczytania i na pewno nie zawiedzie żądnego wiedzy czytelnika.
Obszerna i trochę niejednolita pod względem jakości, ale dobra pozycja.
więcej Pokaż mimo toPierwsze kilka rozdziałów stanowiło konieczne wprowadzenie, czyli historie nastoletnich czasów członków zespołu (ale tylko pierwszego składu) - krótkie, treściwe, takie, jakie być powinno.
Monotonnie robi się po kilkudziesięciu stronach, gdy zaczynamy analizować genezę trash metalu, a dokładniej kto...
Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę czytała jakąkolwiek książkę aż 8 miesięcy. Niesamowicie wymęczyła mnie ta lektura.
Zacznę od zawartości jako takiej - gdyby pisać o samej Metallica czyli krótko i treściwie, zakładam że ilość stron byłaby równa dwustu, tak mniej więcej. Nie czyta się tego płynnie. Raz mówi narrator a za chwilę jest wtrącenie fragmentu z wywiadu i tak non stop na przemian. Początek tej biografii przypominał mi bardziej wstęp do jakiejś szeroko pojętej historii thrash metalu, a nie Metalliki. Przeciągający się wstęp o tym, czym w ogóle jest thrash metal niesamowicie nuży. Miło dowiedzieć się czegoś o gatunku, ale nie na przestrzeni około stu stron.
Chciałabym nie wspominać o samej formie, do jakiej posunął się autor, ale nie mogę tego nie zrobić. Przypomina mi to najzwyklejszą rozprawkę z języka polskiego. Autor stawia sobie tezę, że Metallica skończyła się po Kill'em All i za wszelką cenę próbuje to udowodnić dyskredytując pozostałe albumy.
Podsumowując jest to najgorsza biografia jaką przeczytałam do tej pory.
Nie polecam.
Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę czytała jakąkolwiek książkę aż 8 miesięcy. Niesamowicie wymęczyła mnie ta lektura.
więcej Pokaż mimo toZacznę od zawartości jako takiej - gdyby pisać o samej Metallica czyli krótko i treściwie, zakładam że ilość stron byłaby równa dwustu, tak mniej więcej. Nie czyta się tego płynnie. Raz mówi narrator a za chwilę jest wtrącenie fragmentu z wywiadu i tak non...
"[...] Metallica i jej fani zasługują na zapoznanie się z bardziej zrównoważonym i pozbawionym uprzedzeń obrazem, i taki - jestem szczerze przekonany - odmalowuję w niniejszej biografii. [...]
Możecie uważać, że momentami byłem dla Metalliki surowy, i może macie rację. Ale nie ma tu niezasłużonej krytyki. Jestem wielkim fanem Metalliki i wielbię ich niektóre rzeczy niemal do przesady - co oznacza, że jeśli zespół podjął w mojej opinii złą decyzję albo wydał muzykę, która była poniżej jego możliwości, to piszę o tym. Mam nadzieję, że zrozumiecie dlaczego".
No i to by było na tyle, kolejna biografia w stylu - Metallica skończyła się na Kill 'Em All. Ale przynajmniej autor nie udaje, że jest inaczej:
"Fani agresywnego, szybkiego metalu odrzucali je, uważali je [Load i Reload] za nudne i słabe (jeśli jeszcze się nie zorientowaliście, autor jest jednym z nich). Z drugiej strony była całkiem pokaźna rzesza słuchaczy, którym obie płyty ogromnie się podobały. Ludzi należących do tej drugiej grupy można określić jako: a) przeważnie młodszych niż członkowie pierwszej, b) bardziej otwartych, c) mniej zorientowanych w metalu i d) bardziej rozkochanych w Metallice i przekonanych, że "ich" zespół nie popełnia błędów, a jeśli już wykona zły ruch, będzie to Metallice wybaczone, bo przecież szuka nowych pomysłów i dojrzewa".
Tak. Właściwie tak. Łapię się pod każdy podpunkt tej listy. So fucking what!
[Brakuje tylko podpunktu e) to pieprzone popłuczyny po prawdziwych metalowcach, gardzę nimi.]
Nie jestem jakąś fanką Load i Reload, ale nudzą mnie te wypociny panów wielkich autorów biografii Metalliki. A McIver postanowił naprawdę mnie wkurzyć:
"Album kończą trzy numery, które są wręcz boleśnie nijakie. "Thorn Within" zaczyna się nudno, przechodzi w potwornie bezbarwny riff oparty na bezsensownym zlepku dźwięków i roztapia się w morzu szarości. "Ronnie" jest po prostu okropny - drętwe, bezcelowe brzdąkanie, którego nawet dzisiaj nie potrafię wysłuchać do końca".
Biedny pan wielki autor. A co pan powiesz na to, że pana książka jest boleśnie nijaką, nudną i bezsensowną zbieraniną przypierdalania się do wszystkiego. Rozdziały o Load i Reload są po prostu okropne - drętwe, pełne bezsensownego dowalania się, bo tak trzeba jak się jest panem prawdziwym metalowcem. Ciężko mi było to skończyć, ale pewien SZACUNEK dla pana pracy mnie do tego zmusił.
A na koniec Hetfield:
"Mam nadzieję, że [fani] zrozumieją, gdzie się znajdujemy. Mam nadzieję, że podążą za nami. Mam nadzieję, że będą szczerzy w swoich opiniach, tak jak my jesteśmy w naszej muzyce. Oczywiście, niektórzy bardzo osobiście traktują Metallicę, co jest znakomite. Są fani, którzy lubią nas za szybkie rzeczy, są fani, którzy lubią nas za głębsze, bardziej melodyjne historie i są fani, którzy lubią nas za długie włosy".
"[...] Metallica i jej fani zasługują na zapoznanie się z bardziej zrównoważonym i pozbawionym uprzedzeń obrazem, i taki - jestem szczerze przekonany - odmalowuję w niniejszej biografii. [...]
więcej Pokaż mimo toMożecie uważać, że momentami byłem dla Metalliki surowy, i może macie rację. Ale nie ma tu niezasłużonej krytyki. Jestem wielkim fanem Metalliki i wielbię ich niektóre rzeczy niemal...
Wersja specjalnie wydana przed koncertem By Request - w dodatkowym rozdziale opisana najnowsza historia Mety, od wydania Death Magnetic, przez Lulu aż po koncerty w Fillmore. Poza tym dużo wywiadów, również z byłymi muzykami (McGovney, Mustaine),producentami (Zazula, Rock) i muzykami innych zespołów (Lemmy, Exodus). Nie brakuje krytyki ery Loadów, z którą jednak się nie zgadzam. Książkę czyta się szybko, gdy już przebrniemy przez lata 1982-1984. Wstawki tematyczne lepiej wyjaśniają niektóre kwestie(Prawda o...),zdjęć mogło być więcej.
Wersja specjalnie wydana przed koncertem By Request - w dodatkowym rozdziale opisana najnowsza historia Mety, od wydania Death Magnetic, przez Lulu aż po koncerty w Fillmore. Poza tym dużo wywiadów, również z byłymi muzykami (McGovney, Mustaine),producentami (Zazula, Rock) i muzykami innych zespołów (Lemmy, Exodus). Nie brakuje krytyki ery Loadów, z którą jednak się nie...
więcej Pokaż mimo to