Lullaby (Comic Book)

Okładka książki Lullaby (Comic Book)
Gabor KissChuck Palahniuk Wydawnictwo: komiksy
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wydania:
2008-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

                0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
710
21

Na półkach: , , ,

Każdy z nas przechowuje w swej pamięci słodkie melodie dzieciństwa. Znajdują się wśród nich nie tylko dumnie i z przejęciem wykonywane hymny przedszkolne, rytmiczne piosenki, prezentowane przez znane bajkowe postaci czy skoczne utwory muzyczne, stanowiące podkład popularnych wśród milusińskich gier i zabaw, lecz również dźwięki bardziej stonowane, rzewne, towarzyszące malcom wieczorową porą – kołysanki. Owa liryczna, jednostajnie i monotonnie wykonywana pieśń ma na celu uspokoić maleństwo, ukoić po całodziennych trudach i pomóc zapaść w błogi, ożywczy sen. Jej słowa „przepełnione są troską o wypoczynek dziecka, jego bezpieczeństwo i spokój oraz radością z jego istnienia, a wynikają z bezgranicznej miłości matki do dziecka”[1] . Chuck Palahniuk w książce, zatytułowanej właśnie "Kołysanka", dokonuje jednak przewartościowania pojęcia i nadaje owej poetyckiej kompozycji nowe, makabryczne znaczenie.

„W książce nazywają ten wierszyk usypianą. W niektórych pradawnych kulturach śpiewano ją dzieciom w czasie klęski głodu albo suszy, bądź kiedy plemię rozrosło się tak, że brakowało mu ziemi. Śpiewa się ją okaleczonym w walce wojownikom oraz ludziom złożonym chorobą – wszystkim, którym życzymy szybkiej śmierci. Żeby położyć kres ich męczarniom. To taka kołysanka.”

„Reporter wielkomiejskiego dziennika”, Carl Streator, pracuje nad cyklem artykułów na temat zespołu nagłego zgonu niemowląt, zwanego potocznie „śmiercią łóżeczkową”. Wraz z niewydarzonym ratownikiem medycznym, wykazującym niebezpieczne skłonności nekrofilskie, odwiedza pogrążone w rozpaczy po stracie dziecka rodziny, chcąc rzucić nowe światło na to, jak dotąd niewyjaśnione zjawisko. Śledztwo naprowadza dziennikarza na trop tajemniczej książki, której obecność w naznaczonych piętnem śmierci domach, zdaje się stanowić klucz do całej zagadki.

„Wiersze i rymowanki ze wszystkich stron świata opublikowano dwadzieścia lat temu (…). Nakład książki wynosił pięćset egzemplarzy. Wydawca, KinderHauss Press, zbankrutował, a matryce oraz prawa do wznowień należą obecnie do kogoś, kto kupił je jako część masy spadkowej. Autor zmarł bez wyraźnej przyczyny mniej więcej trzy lata temu. (…) Nazywał się Basil Frankie i niczym szczególnym się nie wyróżniał. Szukał tekstów, których nakłady zostały wyczerpane i do których prawa autorskie wygasły, a następnie zbierał je w antologie. Średniowieczne sonety, sprośne limeryki, dziecięce rymowanki. Część ściągał ze starych ksiąg, które udało mu się wyszperać. Inne zrzynał z Internetu. Nie był specjalnie wybredny. Pakował do książek wszystko, co tylko mógł zdobyć za darmo.”

Helen Hoover Boyle jest właścicielką świetnie prosperującej agencji nieruchomości, zbijającą fortunę na sprzedaży „nawiedzonych” domów. Pod maską wyrachowanej harpii, „płatnej zabójczyni na skalę międzynarodową, zarabiającej na gigantyczne brylanty”, bohaterka skrywa jednak traumatyczne przeżycia. Pragnąc uporać się z bolesnymi doświadczeniami, prowadzi poszukiwania niepozornych książeczek z rymowanką, o śmiercionośnej mocy której przekonała się osobiście. Owładnięta obsesją zniszczenia wszystkich feralnych tomików, nawiązuje ścisłą współpracę z redaktorem Streatorem, dla którego misja ta ma również wymiar terapeutyczny.

Wraz z ekscentryczną sekretarką Moną i zajadłym ekologiem, zwanym Ostrygą, przemierzają amerykański kontynent, by unicestwić „sto papierowych tygrysów”. Owa – momentami niebezpieczna – ekspedycja zaowocuje niespodziewanym zacieśnieniem więzów, łączących tych życiowych rozbitków. Przyjdzie im zmierzyć się z mocami, o istnieniu których nie mieli dotąd pojęcia...

Absurdalne perypetie „grupy poszukiwawczej” przypominają senny koszmar, a powtarzający się motyw kołysanki w żadnym razie nie działa na czytelnika usypiająco. Wręcz przeciwnie: rymowanka niepokojąco przypomina melodię, sączącą się w ucho odbierającego tajemniczy telefon bohatera horroru. Raz zasłyszana – zapada w pamięć na wieki.

Sporo miejsca poświęca też autor "Kołysanki" niezbyt optymistycznym konstatacjom, dotyczącym konsumpcjonizmu i społeczeństwa informacyjnego. Palahniuk odmalowuje portret zbiorowości, w której całkowicie zanika indywidualizm, podkreślając, że „jedyny wybór, jaki nam wkrótce pozostanie, ograniczy się do wybierania ”[2]. Atakujący nas zewsząd gwar i zgiełk sprawia, iż nie tylko nie potrafimy uważnie słuchać, ale stajemy się całkowicie niewrażliwi na potęgę oddziaływania słów. Paraliżuje nas cisza, nie umiemy w niej funkcjonować, bowiem zmusza nas ona do refleksji, przymusowego zatrzymania. W tak hałaśliwym świecie utwór zamieszczony na dwudziestej siódmej stronie "Wierszy i rymowanek ze wszystkich stron świata" stanowi podwójne zagrożenie. A może jednak „miło byłoby rzucić klątwę usypianki na świat”...?

[1]D. Warzycka, Rola kołysanki w życiu dziecka, http://www.profesor.pl/publikacja,17533,Referaty,Rola-kolysanki-w-zyciu-dziecka, data dostępu: 03.07. 2013 r.

[2]M. Mizuro, Wolna wyobraźnia: Chuck Palahniuk Kołysanka, http://zwierciadlo.pl/2012/kultura/ksiazka/wolna-wyobraznia-chuck-palahniuk-kolysanka, data dostępu: 09.09. 2013 r.

Każdy z nas przechowuje w swej pamięci słodkie melodie dzieciństwa. Znajdują się wśród nich nie tylko dumnie i z przejęciem wykonywane hymny przedszkolne, rytmiczne piosenki, prezentowane przez znane bajkowe postaci czy skoczne utwory muzyczne, stanowiące podkład popularnych wśród milusińskich gier i zabaw, lecz również dźwięki bardziej stonowane, rzewne, towarzyszące...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    714
  • Chcę przeczytać
    675
  • Posiadam
    227
  • Ulubione
    21
  • Teraz czytam
    19
  • 2013
    15
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2014
    8
  • Horror
    6
  • Literatura amerykańska
    5

Cytaty

Więcej
Chuck Palahniuk Kołysanka Zobacz więcej
Chuck Palahniuk Kołysanka Zobacz więcej
Chuck Palahniuk Kołysanka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także