Blizna
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Nowe Crobuzon (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Scar
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 636
- Czas czytania
- 10 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8372988994
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- Bas-Lag steampunk
"»Blizna«, rozgrywająca się w tym samym świecie co »Dworzec Perdido«, to kreacja pełna rozmachu i młodzieńczej energii, widać w niej przy tym, że Mieville próbuje szukać oryginalności także w fabule. Kogo znużyły powtarzane w nieskończoność schematy fantasy tolkienowskiej i tęskni do światów naprawdę innych, niepodobnych do niczego, co zna, powinien odwiedzić uniwersum Chiny Miéville'a - tędy prowadzi droga do fantastyki XXI wieku".
Jacek Dukaj
Grupa skazańców i niewolników o groteskowo przetworzonych ciałach jest transportowana drogą morską do młodej kolonii Nowego Crobuzon. W podróży tej towarzyszy im kilka innych osób, z których każda ma powód do ucieczki z miasta. Jest wśród nich Bellis Coldwine, zdolna lingwistka, która zatrudnia się jako tłumaczka, co pozwala jej opłacić przejazd i uniknąć straszliwej kary. Jest bowiem powiązana z Isaakiem Danem der Grimnebulinem, genialnym naukowcem-renegatem, który niegdyś niechcący sprowadził koszmar na Nowe Crobuzon. Bellis ma jasno określony plan: przemieszkać w kolonii do czasu, gdy będzie mogła bezpiecznie wrócić. Na Wezbranym Oceanie statek opanowują jednak piraci i mordują wszystkich oficerów. Pasażerowie i szeregowi członkowie załogi zostają przewiezieni na Armadę, do miasta zbudowanego z kadłubów zdobytych okrętów. Tym pływającym lasem masztów rządzi dziwna, dwuosobowa struktura zwana Kochankami. Na Armadzie wszyscy dostają pracę i nawet przetworzeni mają takie same prawa jak ludzie, ludzie-kaktusy i ludzie-raki. Nikomu nie wolno jednak opuścić miasta.
Samotna i sfrustrowana Bellis wie, że zdradzenie się z chęcią ucieczki oznaczałoby dla niej wyrok śmierci. Zamiast tego Bellis ukradkowo szuka informacji na temat planów Armady. Odpowiedź tkwi w ciemnych, amorficznych kształtach zwisających w wodzie wiele kilometrów pod miastem - przerażających obiektach obarczonych niezwykłą, mrożącą krew w żyłach misją...
China Miéville (ur. w 1972 roku w Londynie) ukończył antropologię społeczną w Cambridge, a później studiował w London School of Economics. Jego druga książka, "Dworzec Perdido", zdobyła nagrodę Arthura C. Clarke'a, podobnie jak ostatnia - "Iron Council". Trzecia powieść, "Blizna" (nominowana m.in. do Hugo Award), wprowadza nową gamę intrygujących postaci i utwierdza pozycję autora jako jednego z najoryginalniejszych twórców współczesnej fantastyki.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 460
- 344
- 98
- 24
- 18
- 10
- 7
- 5
- 3
- 3
Opinia
Pokłady wyobraźni
Kto czytał "Dworzec Perdido" ten wie: Mievielle wyznacza nowe ścieżki. I nie idzie tutaj tylko o zmianę powszechnych w literaturze fantasy tolkienowskich schematów - autor swoją twórczością przetarł szlaki pod nowy podgatunek zwany New Weird, sięgając do pokładów wyobraźni nie tylko przy kreacji świata, ale także przy tworzeniu fabuły.
Akcja drugiej po „Dworcu Perdido” powieści cyklu ze świata Bas-Lag zaczyna się krótko po wydarzeniach z poprzedniej części, jednak nie jest z nimi bezpośrednio związana. Poznajemy nieco antypatyczną lingwistkę Bellis Coldwine, która w związku z wydarzeniami z Nowego Crobuzon musi uciekać przed tamtejszą policją. Podczas emigracji przypadkowo trafia do mitycznego pirackiego miasta – Armady, złożonego z setek połączonych ze sobą statków, pływających po oceanach Bas Lag. Stopniowo zanurzamy się w morski hermetyzm miasta, poznajemy prawa, które nim władają, a jednocześnie eksplorujemy morza Bas-Lag z ich niewiarygodnymi dziwami.
Sama fabuła jest zaplanowana raczej przeciętnie pod względem rozłożenia akcji – punkt kulminacyjny jest dziwnie rozmyty, a niektóre momenty w książce nieco przesadnie zwalniają akcję. Niemniej zakończenie można traktować jako satysfakcjonująco niejednoznaczne i logicznie wpisujące się w całość koncepcji autora. Bohaterowie raczej także nie zasługują na przychylność czytelnika – zamiast im kibicować można być raczej zaintrygowanym ich historią czy osobowością, a główna protagonistka jest momentami wręcz odpychająca ze swoim samolubstwem i emocjonalnym chłodem.
Tym co w powieści tak naprawdę porywa, jest koncepcja świata i to co z niej fabularnie wynika. Sam gatunek New Weird („Blizna” była jedną z pierwszych wpisujących się w ten nurt) opiera się na założeniu odejścia od schematów fantasy tolkienowskiej, w której ukazany jest najczęściej (w dużym uproszczeniu) konflikt zbrojny i wyraźny podział na dobrych i złych w mniej lub bardziej średniowiecznym i mniej lub bardziej magicznym świecie, przy czym dobrzy to najczęściej ludzie, elfy i krasnoludy, a źli to orkowie (lub rozmaite wariacje na ich temat). Mievielle totalnie zrywa z tym schematem i właśnie odmienność wizji angielskiego autora jest najbardziej pociągająca. Zamiast konfliktu zbrojnego, w „Bliźnie” znajdziemy wariację na temat obcoświatowej marynistyki , zamiast swojskich elfów i krasnoludów -mamy ludzi-moskitów oraz rakowatych salkrikatorian (każda rasa ze swoją kulturą, tożsamością i wiarygodnością), zamiast magii - technologię tkania alternatywnych rzeczywistości, a zamiast jasnego podziału na dobrych i złych – zagadki. To jednak tylko przykłady ukazujące mały rąbek całości. W sumie wszystkie te elementy nie stanowią ani banalnego obrazu rozbuchanej wyobraźni autora, ani postmodernistycznej wizji zrozumiałej tylko dla wybrańców - całość jest przemyślana i nie budzi poczucia zagubienia. Pojawia się natomiast poczucie egzotycznej obcości, która raz niepokoi, innym razem zachwyca, ale zawsze ekscytuje. W całym Bas-Lag jest tłoczno od pomysłów, które nie czerpią z żadnej mitologii, ani nie nawiązują do znanych literackich rozwiązań: od przestępców ukaranych trwałym zespoleniem z silnikami parowymi i obcymi narządami, przez miecz zdolny do zadawania jednocześnie wszystkich ciosów, które istnieją w spektrum prawdopodobieństwa, po władającą miastem parę (nie-parę) Kochanków , których makabryczne uczucie i jedność, przejawia się we wzajemnej skaryfikacji identycznych blizn . Z drugiej strony, gdzieś głęboko pod warstwą fabularną, na poziomie klimatu czy subtelnych nawiązań uważny czytelnik wyczuje inspiracje Cthulhu, czy duszną prozą Kafki.
Założeniem podgatunku New weird nie jest, jak wydawać by się mogło po lekturze powyższej recenzji, prosta zmiana charakterystyki – ot, przemalować świat na inne barwy i podmienić konstrukcję fabularną. Owocne efekt przyniosło Mievillowi coś więcej – cofnął się on do czasów pierwotnych literatury Fantasy, gdy niezanieczyszczone ogólnymi trendami idee dopiero kiełkowały i poszedł własną drogą, opierając się głównie na autorskich pomysłach. W tym elemencie odniósł sukces. Czy założenia, które definiują nurt New Weird nie czynią go bowiem najpełniejszą realizacją Fantasy? Nie chodzi tu przecież o to by przetwarzać według nowych kalek stare pomysły, ale by w logiczny i twórczy sposób budować powieści na pokładach własnej wyobraźni.
Pokłady wyobraźni
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKto czytał "Dworzec Perdido" ten wie: Mievielle wyznacza nowe ścieżki. I nie idzie tutaj tylko o zmianę powszechnych w literaturze fantasy tolkienowskich schematów - autor swoją twórczością przetarł szlaki pod nowy podgatunek zwany New Weird, sięgając do pokładów wyobraźni nie tylko przy kreacji świata, ale także przy tworzeniu fabuły.
Akcja drugiej po...