W dniu 18-stych urodzin wali się całe życie Niny - zdrada chłopaka i przyjaciółki, śmierć ojca. W przypływie emocji robi sobie tatuaż z lilią. Postanawia także wyjechać do jedynej jej rodziny - ciotki w Stanach Zjednoczonych. Tam poznaje nowych przyjaciół, a także nieziemsko przystojnego Alexa. To zapoczątkowuje serię wydarzeń, w których zło po wielu latach ma możliwość ujawnienia się i zagrożenia całemu Wszechświatowi - a Nina jest jedyną osobą, która może temu zapobiec...

Wybrałam tę książkę tylko ze względu na tytuł - sama marzę o tatuażu z lilią (moim ulubionym kwiatem). Jednak mam mieszane uczucia w związku z tą opowieścią. Była wciągająca, więc dość szybko ją przeczytałam. Nie wiedziałam też, jakich elementów paranormalnych mam się spodziewać, zatem ciekawość była wielka. Bardzo podobały mi się fragmenty Niny z "jej trzema mężczyznami" - Alexem, Christianem i Nickiem, a i fajny humor się pojawiał od czasu do czasu. Ale jeśli mam być szczera, to bardziej podobała mi się ta pierwsza połowa książki, w której bohaterka nie znała jeszcze prawdy o sobie - od taka interesująca opowieść o problemach 18-letniej dziewczyny po przejściach. Gdy już zaczęło się robić "magicznie", wszystko potoczyło się szybko, bez szczegółów i beznamiętnie... Szkoda, bo spodziewałam się czegoś znacznie lepszego, chociaż bardzo źle nie ma.

W dniu 18-stych urodzin wali się całe życie Niny - zdrada chłopaka i przyjaciółki, śmierć ojca. W przypływie emocji robi sobie tatuaż z lilią. Postanawia także wyjechać do jedynej jej rodziny - ciotki w Stanach Zjednoczonych. Tam poznaje nowych przyjaciół, a także nieziemsko przystojnego Alexa. To zapoczątkowuje serię wydarzeń, w których zło po wielu latach ma możliwość...