Zjawiskowa trylogia Piaseckiego niestety dobiegła końca. Autor niesamowicie pokazał uczucia bohaterów, ich pokrętne i tragiczne losy. Trzeci tom pokazuje jak "rewolucja rosyjska stworzyła ohydną mordownię ludzi".

Zjawiskowa trylogia Piaseckiego niestety dobiegła końca. Autor niesamowicie pokazał uczucia bohaterów, ich pokrętne i tragiczne losy. Trzeci tom pokazuje jak "rewolucja rosyjska stworzyła ohydną mordownię ludzi".

Tak się kończy ta trzytomowa historia... mistrzostwo!
Myślę sobie, że Król Twardocha (z całym szacunkiem),gdyby nie zaskakujące, zwroty akcji o 180 stopni nie wytrzymałby konkurencji w stosunku do tej historii S. Piaseckiego.

Tak się kończy ta trzytomowa historia... mistrzostwo!
Myślę sobie, że Król Twardocha (z całym szacunkiem),gdyby nie zaskakujące, zwroty akcji o 180 stopni nie wytrzymałby konkurencji w stosunku do tej historii S. Piaseckiego.

Ostatnia część trylogii znów okazała się rewelacyjna!
,,Nikt nie da nam zbawienia'' skupia się bardziej na życiu prywatnym bohaterów. Do Mińska wkraczają bolszewicy. Czekiści Dzierżyńskiego w imię walki z wrogami proletariatu i rewolucji krwawo rozprawiają się z mieszkańcami miasta, zajmują ich mieszkania i dobytki. Przymykam oko na gloryfikowanie przez autora środowiska blatnych. Cyt,,...w więzieniach i w szeregach zawodowych przestępców jest procentowo więcej istotnie uczciwych ludzi niż w normalnym społeczeństwie..."??! No cóż Piaseckiemu nie obce było to środowisko, był jednym z nich ,więc kierował się subiektywna opinią. Znamienne jest to, że wszyscy bohaterowie że świata przestępczego są w trylogii złodziejskiej osobami o złotych sercach, a ,,frajerzy'' jak np Paulinka, Tolek są okrutni i źli.
Mimo to trylogia jak dla mnie jest mistrzostwem, jej się nie czyta, przez nią się płynie, nawet jeśli ktoś nie przepada za taką tematyką warto po nią sięgnąć, gwarantuję że polubicie.

Ostatnia część trylogii znów okazała się rewelacyjna!
,,Nikt nie da nam zbawienia'' skupia się bardziej na życiu prywatnym bohaterów. Do Mińska wkraczają bolszewicy. Czekiści Dzierżyńskiego w imię walki z wrogami proletariatu i rewolucji krwawo rozprawiają się z mieszkańcami miasta, zajmują ich mieszkania i dobytki. Przymykam oko na gloryfikowanie przez autora środowiska...

Ostatnia (niestety) część wspaniałej "Trylogii złodziejskiej". Ja pierniczę! Tak mi żal rozstawać się z bohaterami tej trylogii! "Nikt nie da nam zbawienia" jest chyba najlepsze, a nieczęsto się zdarza, że to co ostatnie przebija to co pierwsze. I w filmie i w literaturze tak właśnie jest.
Ostatnia książka z trylogii jest po prostu polska do bólu! Nie wiem jak to wyrazić słowami, ale czytając to się czuje! S. Piasecki jest mistrzem literackim. To się czyta tak lekko, że brak słów. Chyba się powtarzam co do recenzji książek tego autora, ale tak właśnie jest.
"Nikt nie da nam zbawienia" to prawdziwy obraz tego co wyprawiali bolszewicy niedługo po rewolcie październikowej A. D. 1919 w Mińsku. Oczywiście dalsze losy bohaterów dwóch poprzednich książek dlatego też trzeba czytać w kolejności i od początku by miało to sens.
Książka nie tyle mną wstrząsnęła co bardzo mocno wzruszyła, roztkliwiła, swego rodzaju melancholia - sam nie wiem. Piękno samo.
Kończąc "Nikt...." w głowie od razu pierwsze co: "Precz z komuną! Niech żyje wolna Polska!"

Ostatnia (niestety) część wspaniałej "Trylogii złodziejskiej". Ja pierniczę! Tak mi żal rozstawać się z bohaterami tej trylogii! "Nikt nie da nam zbawienia" jest chyba najlepsze, a nieczęsto się zdarza, że to co ostatnie przebija to co pierwsze. I w filmie i w literaturze tak właśnie jest.
Ostatnia książka z trylogii jest po prostu polska do bólu! Nie wiem jak to wyrazić...

Ostatni tom jednej z najlepszych trylogii jakie w życiu czytałem. UWAGA: Wciąga!

Ostatni tom jednej z najlepszych trylogii jakie w życiu czytałem. UWAGA: Wciąga!

Ostatni tom jednej z najlepszych trylogii jakie w życiu czytałem. UWAGA: Wciąga!

Ostatni tom jednej z najlepszych trylogii jakie w życiu czytałem. UWAGA: Wciąga!

Zakończenie złodziejskiej trylogii Piaseckiego. Dobrze, że autor nie sili się na happy endy - koniec jest brutalny, mocny, ale takie też były też czasy, w których dzieje się cała ta historia.

Cóż, sięgam już po kolejne książki pana Sergiusza, ciesząc się, że dane mi było odkryć jego pisarstwo. :)

Zakończenie złodziejskiej trylogii Piaseckiego. Dobrze, że autor nie sili się na happy endy - koniec jest brutalny, mocny, ale takie też były też czasy, w których dzieje się cała ta historia.

Cóż, sięgam już po kolejne książki pana Sergiusza, ciesząc się, że dane mi było odkryć jego pisarstwo. :)

Autor jest świetny i praktycznie nigdy mnie nie zawiódł. Wszystko co napisał jest doskonałe i godne polecenia. Zmysł obserwacji to jedno, ale opisanie z takim humorem to już majstersztyk!

Autor jest świetny i praktycznie nigdy mnie nie zawiódł. Wszystko co napisał jest doskonałe i godne polecenia. Zmysł obserwacji to jedno, ale opisanie z takim humorem to już majstersztyk!

Najlepsza część Złodziejskiej Trylogii. Tym bardziej ciekawa, że widzimy tu rządy bolszewików w mieście, zupełny chaos, bezprawie polegające na wypełnieniu statystyk związanych z aresztowaniami. Życie i los złodziei bez upiększania. Godne polecenia.

Najlepsza część Złodziejskiej Trylogii. Tym bardziej ciekawa, że widzimy tu rządy bolszewików w mieście, zupełny chaos, bezprawie polegające na wypełnieniu statystyk związanych z aresztowaniami. Życie i los złodziei bez upiększania. Godne polecenia.

Ostatnia część trylogii, jak zapowiadano już wcześniej, opowiada o życiu blatnych w czasach rewolucji. Ta oczywiście zmienia wszystko - także sposoby działania złodziei. W tym tomie tajniki ich zawodu zajmują o wiele mniej miejsca, skupiając się na realiach życia w powstającym (ale jeszcze nie ogłoszonym) właśnie ZSSR. Jest to właściwie satyra i ostra krytyka komunizmu, przez co powieść nieco traci na oryginalności, gdyż takich powieści jest niemało. Brakuje mi tu tej dawnej finezji głównych bohaterów, którzy już nie dokonują tak spektakularnych skoków jak w poprzedniej części; popisowy numer Filipa "Żaby" wcale nie był tak sprytny i udał się jedynie dzięki naiwności bolszewików. Ale czy nie na tym polega złodziejski fach?

Ostatnia część trylogii, jak zapowiadano już wcześniej, opowiada o życiu blatnych w czasach rewolucji. Ta oczywiście zmienia wszystko - także sposoby działania złodziei. W tym tomie tajniki ich zawodu zajmują o wiele mniej miejsca, skupiając się na realiach życia w powstającym (ale jeszcze nie ogłoszonym) właśnie ZSSR. Jest to właściwie satyra i ostra krytyka komunizmu,...