Scena z życia kamienicy i inne opowiadania

Okładka książki Scena z życia kamienicy i inne opowiadania Andrzej Sitko
Okładka książki Scena z życia kamienicy i inne opowiadania
Andrzej Sitko Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
180 str. 3 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
180
Czas czytania
3 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379420551
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach: ,

Bohaterem „Sceny z życia kamienicy” jest Każdy, akcja rozgrywa się Wszędzie a tematem jest Człowiek wraz ze swoją Psyche. Tak, po głębszym zastanowieniu, określam tych dziewięć opowiadań. Autor umieszcza akcję w konkretnych miejscach, nadaje bohaterom imiona ale w moim odczuciu studium psychologiczne człowieka nie wymaga ani miejsca ani osoby… bohaterem jest każdy z nas.
W każdym siedzi „ciemna strona”, każdy ma czasem czarne myśli, każdy potrzebuje miłości i każdy boryka się z życiem a nierzadko również sam ze sobą.
Ten zbiór opowiadań prowokuje czytelnika do myślenia, zmusza go do zastanowienia. Podczas czytania wielokrotnie zatrzymywałam się, wielokrotnie cofałam do wcześniejszych myśli… to nie jest literatura z gatunku „lekkich, łatwych i przyjemnych”. Zdecydowanie wymaga skupienia. Zresztą autor poprzez używanie niezwykle krótkich zdań, poszarpanych niczym ludzkie myśli, tym samym niezauważalnie(prawdopodobnie nieoczekiwanie dla samego siebie) jeszcze bardziej skupia uwagę odbiorcy na swoim dziele. Zdarzało się podczas lektury, że natłok myśli wywołanych przez owe opowiadania, zmuszał mnie do odłożenia książki, po prostu musiałam od niej odpocząć. Do kogo skierowane są opowiadania? Do każdego, kto lubi wędrówki w głąb własnej duszy.

Bohaterem „Sceny z życia kamienicy” jest Każdy, akcja rozgrywa się Wszędzie a tematem jest Człowiek wraz ze swoją Psyche. Tak, po głębszym zastanowieniu, określam tych dziewięć opowiadań. Autor umieszcza akcję w konkretnych miejscach, nadaje bohaterom imiona ale w moim odczuciu studium psychologiczne człowieka nie wymaga ani miejsca ani osoby… bohaterem jest każdy z nas....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Scena z życia kamienicy i inne opowiadania
Jeśli lubicie podglądać prawdziwe życie to sięgnijcie po tą książkę. Te krótkie opowiadania, a jest ich dziewięć, to zebrane (wymyślone, albo prawdziwe) zdarzenia, z współczesnej ulicy, z miejsca zamieszkania. Nie dzieje się nic szczególnego, toczy sie życie, jest dresiarz i są menele, jest policja i przyjacielski seks, są też porządni ludzie, obojętni na to co dzieje się za drzwiami sąsiadów, tacy co to później w TV mówią " wyglądał porządnie, grzeczny taki, dzień dobry mówił". To nie pamiętnik, choć miejscami Andrzej opowiada pewnie o swoich doświadczeniach, tych co mocniej wtopiły się w szarość dnia codziennego. O relacjach międzyludzkich opowiada tak klarownie, że powstają obrazy rzeczywiste, a wydarzenia jak z telewizorni, jednak bardziej realne, nie są oddzielone szklaną szybą. Słowo pisane mocniej działa na jaźń, łatwiej dociera do głębi i tu mamy taki przypadek, włazi głęboko ta proza, a później jeszcze długo drąży.
Czy to książka dla dziewczyn, które chcą zrozumieć męski punkt widzenia? A skąd mam wiedzieć? Co ktoś sobie przemyśli po przeczytaniu któregokolwiek z tych opowiadań. Są w tych opowiadaniach epizody z codziennego życia, podpatrzone, urojone, kto to wie, może autor. Ale czy warto czytać o codzienności? Będziesz wiedział po przeczytaniu.

Scena z życia kamienicy i inne opowiadania
Jeśli lubicie podglądać prawdziwe życie to sięgnijcie po tą książkę. Te krótkie opowiadania, a jest ich dziewięć, to zebrane (wymyślone, albo prawdziwe) zdarzenia, z współczesnej ulicy, z miejsca zamieszkania. Nie dzieje się nic szczególnego, toczy sie życie, jest dresiarz i są menele, jest policja i przyjacielski seks, są też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
1

Na półkach:

Andrzej Sitko, „Scena z życia kamienicy”.
Przyznam, że do lektury podchodziłam sceptycznie, lekko uprzedzona, spodziewając się zbioru niezbyt apetycznych, pseudointelektualnych wydmuszek, jakich od zawsze jest pełno na rynku wydawniczym. Miło się rozczarowałam.
Już pierwsze opowiadanie okazało się wciągającym studium kontrastowych, wyrazistych charakterów, ozdobionym zaskakującą, a nawet wstrząsającą puentą; szybko zresztą przekonałam się, że charaktery i puenty to bodaj najmocniejsze strony wszystkich opowiadań z tomu. Za najsłabszą stronę można chyba uznać sam styl Autora – twarde, urywane zdania, którym czasem trzeba szukać kontekstu, ale sam Autor zapewne wytłumaczyłby mi, że język dopasowany jest do bohaterów. Jak dla mnie jest on nieco zbyt… nie wiem, jak to nazwać: może „męski”. Podobnie jak większość emocji, które stanowią kanwę opowiadań. Przez cały czas miałam wrażenie, że zagłębiam się nie tylko w uczucia opisanych postaci, ale również w sposób myślenia rodzaju męskiego jako takiego – a to wgląd bardzo cenny, chwilami wręcz pouczający. Taki mały bonus do zawartości literackiej.
Powyższe uwagi o stronie warsztatowej nie dotyczą dialogów, które brzmią bardzo realistycznie, bardzo prawdziwie, nie ma w nich śladu przegadania czy szkolnej poprawności, które tak często psują odbiór. To rzadka umiejętność. W dialogach słyszymy żywych ludzi, nie narratora popisującego się giętkością języka i nie (co bywa jeszcze gorsze) redaktora, który forsuje tępą poprawność kosztem autentyczności. Jestem na to szczególnie wyczulona – tutaj tego nie ma.
Skoro już o redakcji mowa, wrzucę kamyk i do tego ogródka: Szanowna Redakcjo, za dużo literówek, trafiły się też ze dwa, trzy błędy składniowe, które nie powinny znaleźć się w ostatecznej wersji; pisarz z braku dystansu do własnego tekstu nie zawsze dostrzega takie drobiazgi, od tego jest redaktor i korektor. Ale do rzeczy.
Chyba najmniej przekonujące było dla mnie opowiadanie „Jesienne requiem”. Zaletą pozostałych – choć wiemy, że to fikcja – jest możliwość osadzenia ich w otaczającej każdego rzeczywistości, łatwość wyobrażenia sobie, że to, co spotkało bohaterów, może spotkać nas, sąsiada, przyjaciela. To opowiadanie jakoś nie poddaje się codzienności, choćby nawet egzotycznej; trudno powiedzieć sobie, że przygoda bohatera wydarzyła się naprawdę, a nie w jakimś kryminało-melodramacie zaprawionym dość niezdrową erotyką. Wybacz, Autorze – po prostu mi się nie podobało.
Było już źle, to teraz będzie lepiej. Większość zaserwowanych nam opowieści jest po prostu bardzo dobra. „Dwa tysiące kilometrów wolności” jest jak miniaturowy film drogi, tytułowa „Scena z życia kamienicy” jest właśnie tym: przekonującym obrazkiem z życia, niby prozaicznego, a pełnego wcale niemałych dramatów, a „Miłość Józefa kuglarza” wręcz mnie zachwyciła swoim staroświeckim romantyzmem skontrastowanym z bardzo aktualnym problemem obyczajowym (więcej nie powiem, nie chcę spalić puenty). Reszty nie będę anonsować, poczytajcie sami.
Książka jest spójna, stanowi całość, co nie zawsze da się powiedzieć o tomikach opowiadań, w które autorzy, nawet ci znani, wrzucają często wszelkie wyskrobki z dna szuflady. Tutaj, być może dlatego, że to jego pierwsza publikowana książka, Autor dobrał poszczególne składowe bardzo starannie, by uzyskać konkretny efekt: wciągnąć czytelnika w tajniki ludzkiej duszy i życia wewnętrznego, czasem mrocznego, czasem pełnego rozpaczy, a zawsze napiętnowanego samotnością. Moim zdaniem udała mu się ta sztuka. Poziom opowiadań być może jest odrobinę nierówny, ale nawet jeśli tak, łatwo to wybaczyć debiutantowi, który, mimo paru zgrzytów, zapowiada się na całkiem obiecującego pisarza.

Andrzej Sitko, „Scena z życia kamienicy”.
Przyznam, że do lektury podchodziłam sceptycznie, lekko uprzedzona, spodziewając się zbioru niezbyt apetycznych, pseudointelektualnych wydmuszek, jakich od zawsze jest pełno na rynku wydawniczym. Miło się rozczarowałam.
Już pierwsze opowiadanie okazało się wciągającym studium kontrastowych, wyrazistych charakterów, ozdobionym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

„Pasjonujące studium psychologiczne”. Niewątpliwie było to zdanie, które sprawiło, że w mojej głowie zapaliła się lampka z cyklu – „musisz przeczytać”. Owa lampka nie zawiodła. Idąc jej głosem poznałam historie z życia 9 osób, które pochłonęły mnie i z każdą przewracaną stroną wciągały jeszcze bardziej.

Zawsze opowiadania o osobach „usiłujących przekonać siebie, że miłość zwyczajnie nie jest im potrzebna” kojarzyły mi się z rzewliwymi opowiastkami na kształt harlekinów. Tutaj było inaczej. Emocjonujące studium psychologiczne, nad którym warto się zatrzymać.

Andrzej Sitko – anonimowy i zupełnie nieznany, niezapowiadany pisarz. Porywa się na wydanie zbioru opowiadań, co, jak dla mnie jest wyzwaniem. Każdy teoretycznie może to zrobić, nie każdy potrafi zrobić to dobrze. Jemu się udało.

Autor w swojej książce zaserwował nam 9 opowiadań. Temat, który zaryzykował się poruszyć, temat miłości, pomimo swej powszechności jest materiałem niezwykle trudnym ze względu na swoją zawiłość i niezwykłość.
Na kartach książki poznajemy postaci, których życie z wielu powodów pozbawiło, wydawałoby się, wiary w miłość, w jej istnienie i sens. Autor maluje przed nami sposób życia ludzi, którzy pragną, a jednocześnie uciekają i zapierają się przed pochłonięciem przez to uczucie. Mają lęk przed stworzeniem trwałego związku i wzięciem za nie odpowiedzialności. Każda z nich prezentuje odmienny problem i specyficzny dla niego rodzaj rozterek. U jednych jest to rezultat doświadczeń utraty i rozłąki, u innych było to brutalne odebranie życia ukochanym osobom bez których życie w samotności pozbawione jest celu.

Trudno przybliżyć tu fabułę z obawy, że można powiedzieć „ciut za dużo”. Uchylam jednak rąbka tajemnicy prezentując te opowiadania, które zapadły mi najbardziej w pamięć by przybliżyć to, czego można się spodziewać.
Pełna recenzja książki:
http://moznaprzeczytac.pl/scena-z-zycia-kamienicy-i-inne-opowiadania-andrzej-sitko/

„Pasjonujące studium psychologiczne”. Niewątpliwie było to zdanie, które sprawiło, że w mojej głowie zapaliła się lampka z cyklu – „musisz przeczytać”. Owa lampka nie zawiodła. Idąc jej głosem poznałam historie z życia 9 osób, które pochłonęły mnie i z każdą przewracaną stroną wciągały jeszcze bardziej.

Zawsze opowiadania o osobach „usiłujących przekonać siebie, że miłość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
652
133

Na półkach: , ,

Tak jak już kiedyś wspomniałam – nie jestem największą fanką opowiadań. Zdarza się jednak, że po nie sięgam. Nie wiem, co decyduje wówczas o moim wyborze, ale chyba po prostu jakaś nieodparta pokusa sprawia, że sięgam po konkretny w danej chwili zbiór. I tym razem tak było. Zapoznałam się z twórczością Andrzeja Sitko, a przy tym wcale tego nie żałując.

“Scena z życia kamienicy i inne opowiadania” dotyczą miłości – temat wdzięczny, zdaje się nieskończony względem możliwości jego interpretacji. W tym przypadku autor stworzył bohaterów, którzy z przeróżnych powodów odrzucają to uczucie, unikają stałych związków, mimo że gdzieś tam, po cichu, woleliby by było inaczej. Okazuje się jednak, że wydarzenia, których doświadczyli, sytuacje, które widzieli, o których słyszeli, inne czynniki społeczno-kulturowe przyczyniły się do objęcia stanowiska, iż bycie w pojedynkę ma więcej zalet, a przynajmniej stwarza mniej problemów. Smutne to podejście, choć poznając historie tych postaci przestajemy się dziwić, znajdujemy w sobie choćby cień zrozumienia.

Dziewięć opowiadań – nie będę jednak omawiać wszystkich. Zwrócę uwagę na te, które najbardziej do mnie trafiły lub jeszcze inaczej, które najmocniej mnie zszokowały. Pierwsze z nich nosi tytuł “Jesienne requiem”. Właściwie nie wiem, co mogę na jego temat napisać. Ot, mężczyzna umawia się z kobietą (poznał ją, ratując przed samobójstwem) na coś, co ona chce zrobić właśnie z nim. Skojarzenia są oczywiste – chodzi o seks. Jak się później okazało, chodzi o coś więcej, czego w życiu bym się nie spodziewała. I on to robi – zarówno dla niej, jak i dla samego siebie… Wiem, że brzmi to dość enigmatycznie, ale nie mogę Wam zdradzić nic więcej, by nie zabierać Wam przyjemności z potencjalnego czytania tej pozycji. Zatrważający tekst. Drugi, na który warto zwrócić uwagę, to “Miłość Józefa Kuglarza”. Ten jest o wiele bardziej czytelny, zrozumiały, podparty doświadczeniami z dzieciństwa, jakże wpływającymi na dalszą percepcję świata. Jest o małym Józku, o jego przyjaciołach, o życiu, które wybrali lub z którego musieli zrezygnować… Bardzo przejmujący, no i całkiem na czasie tekst.

Opowiadania są krótkie, toteż zdradzając ich ogólną fabułę, zdradziłabym praktycznie wszystko. Nie mogę więc tego uczynić. Zachęcam dlatego, byście sami zmierzyli się z twórczością Andrzeja Sitko. Jego teksty wciągają, wyzwalając przy tym ciężkie do zdefiniowania emocje. Jest w nich coś, co “czaruje”, tworząc specyficzną aurę niepewności – nic bowiem nie jest tu takie wprost. Miłość, o której autor pisze, nie jest wprost, tym bardziej samo życie.


http://napieknej.wordpress.com/2014/03/10/scena-z-zycia-kamienicy-i-inne-opowiadania-andrzej-sitko/

Tak jak już kiedyś wspomniałam – nie jestem największą fanką opowiadań. Zdarza się jednak, że po nie sięgam. Nie wiem, co decyduje wówczas o moim wyborze, ale chyba po prostu jakaś nieodparta pokusa sprawia, że sięgam po konkretny w danej chwili zbiór. I tym razem tak było. Zapoznałam się z twórczością Andrzeja Sitko, a przy tym wcale tego nie żałując.

“Scena z życia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    10
  • Chcę przeczytać
    9
  • Posiadam
    3
  • Made in Poland
    1
  • 2014
    1
  • Egzemplarz recenzencki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Scena z życia kamienicy i inne opowiadania


Podobne książki

Przeczytaj także