Ten poręczny, kieszonkowy, mały atlas świata ukazał się w tej formie na początku lat dziewięćdziesiątych. Wiele informacji w nim zawartych jest już z oczywistych względów przestarzała lub nieaktualna. Pomimo to, jest to nadal atlas bardzo dobry i wiele razy może służyć pomocą.
W atlasie tym znajdziemy takie relikty przeszłości jak: państwo ZSRR, Czechosłowacja, Jugosławia, podział administracyjny Polski na 49 województw itp. Gdy będziemy o tych niedogodnościach i śladach historycznych pamiętać nadal można z tego atlasu w wielu przypadkach skorzystać. Warto sięgnąć po niego ze względu np. na mapy fizyczne (hipsometryczne) kontynentów oraz ich regionów lub mapy tematyczne (np. stref czasowych, stref termicznych Ziemi, powierzchni Księżyca). Ciekawe są też tabele ukazujące np. ważniejsze rzeki, jeziora, wyspy i archipelagi, szczyty i wulkany na różnych kontynentach. Jest to też źródło wiedzy o Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich oraz o tym jak wyglądał świat i Polska na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku.
Atlas, ze względu na swoje wymiary (jest bardzo poręczny) i szatę graficzną nadal stojąc na półce zachęca do jego studiowania. Zawiera ponad 4000 nazw geograficznych i dziesiątki map oraz dużą porcję danych statystycznych z początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Był to mój pierwszy atlas geograficzny i nadal lubię do niego zajrzeć. Dzięki niemu można w szybki sposób coś sobie przypomnieć, sprawdzić lub powtórzyć. Nadaje się do tego bardzo dobrze.

Ten poręczny, kieszonkowy, mały atlas świata ukazał się w tej formie na początku lat dziewięćdziesiątych. Wiele informacji w nim zawartych jest już z oczywistych względów przestarzała lub nieaktualna. Pomimo to, jest to nadal atlas bardzo dobry i wiele razy może służyć pomocą.
W atlasie tym znajdziemy takie relikty przeszłości jak: państwo ZSRR, Czechosłowacja, Jugosławia,...