rozwiń zwiń

Po zmierzchu

Okładka książki Po zmierzchu
Haruki Murakami Wydawnictwo: Muza literatura piękna
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
After Dark / Afutā Dāku / アフターダーク
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Data 1. wydania:
2007-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374951708
Tłumacz:
Anna Zielińska-Elliott
Tagi:
Tokio Japonia jazz literatura japońska after the quake Murakami

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
679
457

Na półkach:

Wyobraźcie sobie, że jesteście ruchomą, niewidzialną kamerą, która ma możliwość zajrzeć w każde miejsce, do każdego wnętrza. Takim punktem widzenia, który może obserwować dowolną osobę. Kuszące, prawda? Przeniknąć bezszelestnie do czyjegoś pokoju, poobserwować kogoś i mieć świadomość, że nikt nas nie widzi. Albo być przez chwilę ptakiem szybującym po niebie. Ileż rzeczy można by było się dowiedzieć, ileż wniosków wyciągnąć, a może nawet odkryć czyjeś prawdziwe oblicze, jakiś sekret.

Jest noc. Wielkie miasto. Tokio. Właśnie zbliża się północ, ale miasto jeszcze nie śpi. Morze barwnych neonów, ogromne cyfrowe ekrany ucichną z wybiciem północy. Minął już szczyt aktywności, lecz nie słabnie energia. Czujemy jednostajny, monotonny, brzemienny pomruk miasta, które nie chce jeszcze zasnąć.

Poznajemy tam zaczytaną studentkę - Mari, następie młodego muzyka - Takahashi, chińską prostytutkę, gangstera na hondzie, Kaoru - byłą zawodniczkę kobiecych zapasów, Świerszczyka - dziewczynę uciekającą przed zemstą mafii i pracującego nocami tajemniczego informatyka - Shirakawę. Zaglądamy najpierw do restauracji, potem do lovehotelu, domu na przedmieściach, podziemia wieżowca, w których odbywa się próba zespołu jazzowego, barów, przemierzamy park i ulice miasta.

Zdumiewa tu narracja, rzadko spotykana, pisana w 1 osobie liczby mnogiej - "Patrzymy na miasto. Ogarniamy ten widok...". Wszystko to sprawia, że jesteśmy "wciągnięci" do środa fabuły. Całość przypomina trochę "Sklepy cynamonowe", chociaż nie ma tu bohatera, który krąży po ulicach w swoim onirycznym stanie, jest natomiast pewien punkt widzenia, który jest na pograniczy jawy i snu. I ta muzyka, która pojawia się we wszystkich książkach Murakamiego, która nieprzerwanie gra. Fenomenalnie!

Jednak... Mam wrażenie, że czegoś tu Murakamiemu zabrakło. Nie chodzi mi tu o zakończenie otwarte, ale o coś czemu nie sprostał. Jest tu próba uchwycenia czegoś nieosiągalnego, próba zrozumienia czegoś niewyobrażalnego, próba poczucia ciepła miłości, bliskości. Ale, to wszytko tak, jakby pisał na siłę i nie wkładał tyle serca i charakterystycznego sentymentalizm. A może po prostu "...zapowiedź, nie pozwalając, by coś stanęło na drodze, powoli, nie spiesząc się, rośnie w nowym świetle poranka. Noc się wreszcie rozjaśniła. Jest jeszcze czas do nadejścia następnej ciemności".

Wyobraźcie sobie, że jesteście ruchomą, niewidzialną kamerą, która ma możliwość zajrzeć w każde miejsce, do każdego wnętrza. Takim punktem widzenia, który może obserwować dowolną osobę. Kuszące, prawda? Przeniknąć bezszelestnie do czyjegoś pokoju, poobserwować kogoś i mieć świadomość, że nikt nas nie widzi. Albo być przez chwilę ptakiem szybującym po niebie. Ileż rzeczy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 100
  • Chcę przeczytać
    1 914
  • Posiadam
    1 204
  • Ulubione
    217
  • Teraz czytam
    63
  • Japonia
    62
  • Literatura japońska
    49
  • 2013
    48
  • Haruki Murakami
    44
  • 2014
    43

Cytaty

Więcej
Haruki Murakami Po zmierzchu Zobacz więcej
Haruki Murakami Po zmierzchu Zobacz więcej
Haruki Murakami Po zmierzchu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także