Gianrico Carofiglio to włoski prokurator i autor serii kryminalnej z adwokatem Guido Guerrierim w roli głównej. Zostały wydane cztery tomy tego cyklu: "Świadek mimo woli", "Z zamkniętymi oczami", "Ulotna doskonałość" i "Ponad wszelką wątpliwość". Pierwszy tom to świetny dramat sądowy, oparty nie tylko na skrupulatnie opisanej pracy adwokackiej, spostrzeżeniach wyjętych żywcem z rzeczywistości i z sali rozpraw, ale też autentycznej i żywiołowej kreacji bohaterów. Debiut Carofiglio spodobał mi się dzięki jego stylowi pisania, od którego nie można się oderwać, nieco humorystycznym, ironicznym, z punktu widzenia głównego bohatera, który emocjonująco opisuje nie tylko swoją pracę, ale także psychiczne problemy, prywatne życie i rozterki spowodowane przez kobiety. W momencie wydobycia się z dołka psychicznego nieoczekiwanie o pomoc prosi o kobieta, której przyjaciel został oskarżony o zamordowanie małoletniego chłopca.

O losach Abdou podczas aresztowania, przesłuchiwania jak i o całej sprawie zamordowania dziecka czytelnik dowiaduje się z protokołów i akt czytanych przez Guida. Brak jakichkolwiek świadków zeznających na korzyści Abdou i poszlaki traktowane przez śledczych i oskarżyciela jako jedyne dowody tylko pogarszają sprawę Senegalczyka. Guido jedyne wyjście z sytuacji, mniejsze zło widzi w zdecydowaniu się na tryb przyspieszony - wtedy kara więzienia może być złagodzona. Jeśli zdecydują się na normalne rozprawy, prokurator będzie starał się o dożywocie, a szansa na uniewinnienie będzie znikoma, jeśli Guido nie wyniesie na światło dzienne uchybień w postępowaniu władzy i luk pozwalających na hipotezy broniące, a nie pogrążające Thiama. Abdou upiera się, że nie zamordował swojego małego przyjaciela, Guido nie może pogodzić się z dochodzeniem prowadzonym po łebkach i wybiórczym traktowaniu dowodów, nie wspominając już o dyskryminacji czarnuchów. O ile nie raz za pieniądze wybronił z opresji prawdziwych przestępców, tutaj nie przejmuje się aż tak finansami, a odczuwa coś w rodzaju obowiązku doprowadzenia tej sprawy do uczciwego końca. Sprawa życia Abdou stanie się też jego indywidualną walką z wypaczonym wymiarem sprawiedliwości, a równolegle do procesu Guido będzie snuł narrację o swoim prywatnym życiu.
"Przesłuchanie Abdou przez prokuratora było wręcz katastrofalne. Odbyło się nocą, w koszarach karabinierów w Bari, w obecności obrońcy z urzędu. Protokół był streszczeniem, bez nagrania, bez stenogramu".


Sala sądowa to plac dynamicznych słownych potyczek, na którym bohater Carofiglia z racji zawodu pisarza radzi sobie znakomicie, a czytelnik odnosi wrażenie, że naprawdę siedzi na otwartej rozprawie i jest świadkiem tych dialogowych batalii i rewelacyjnych, pomysłowych, konkurujących prawniczych mów, które muszą trafić najsilniej w najczulsze punkty ławy przysięgłych. Tak samo, jak słowa mogą zranić, tak samo mogą zadecydować o czyimś życiu. Guido wie, że nie może przegrać ostatecznej walki, a na swoją stronę frontu musi przesunąć ławników. Musi tak manipulować słowem, konstruować celnie swoje wypowiedzi i pytania, wchodzić brutalnie na ambicję oskarżyciela, prowokować świadków, obnażać ich niepewność i tym samym nie podpaść za bardzo sędziemu, aby obnażyć nieścisłości w celowo spartaczonym śledztwie.
"Chciałbym ich zobaczyć, tych panów piszących podręczniki, jak sobie radzą na takim cholernym procesie. Chciałbym ich zobaczyć pośród hałasu, brudu, krwi i gówna, czyli na prawdziwym procesie. I chciałbym ich zobaczyć, jak stosują w praktyce swoje teorie".

To bardzo udany debiut Carofiglia, w którym powołał on do życia wiarygodne i niebanalne postacie, kreśląc oprócz prawniczej sfery ciekawe tło społeczne i też tło czysto kobiece z perspektywy pogubionego w uczuciach mężczyzny, a pierwszoosobowa narracja intrygująco przybliża nam otoczenie i konsternację Guida dotyczącą nie tylko pracy. Doceniam autorów, którzy swój pierwszy zawód traktują jako realne podłoże do stworzenia intrygującej fikcji, która mogłaby zostać uznana za autentyczność, a przy poważnej sprawie umiejętnie potrafią wpleść do fabuły ciekawe konteksty obyczajowe. Włoski pisarz swoją prawniczą wiedzę przełożył na nieskomplikowany język, aby czytelnik nie przedzierał się z trudem przez profesjonalny i poważny styl. Stworzony sądowy dramat wzbogacił obyczajowymi historiami postaci, które wzbudzają zainteresowanie nawet na dalszym planie swoim wnikliwie przedstawionym charakterem. Dzięki częstemu przeplataniu wątku prawniczego i prywatnego powieść czyta się szybko i z ciekawością, a czytelnik czuje się maksymalnie oswojony z hermetycznym kręgiem prawa, w którym z satysfakcją demaskuje dzięki pisarzowi nieprawidłowości i ośmiesza gwałtowne charaktery, osłabiając też krzywdzące oskarżonego stereotypy. Jaki pisarz, taki główny bohater, jego spostrzeżenia i taki język - błyskotliwy.

Gianrico Carofiglio to włoski prokurator i autor serii kryminalnej z adwokatem Guido Guerrierim w roli głównej. Zostały wydane cztery tomy tego cyklu: "Świadek mimo woli", "Z zamkniętymi oczami", "Ulotna doskonałość" i "Ponad wszelką wątpliwość". Pierwszy tom to świetny dramat sądowy, oparty nie tylko na skrupulatnie opisanej pracy adwokackiej, spostrzeżeniach wyjętych...