To pierwsza książka tej autorka jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce oraz to, że chciałam poznać twórczość Katarzyny Puzyńskiej.
„Motylek” cz 1 czyta się bardzo dobrze. Dużo się dzieje na każdej stronie kryminału. Bohaterami są mieszkańcy wsi Lipowo, policjanci z miejscowego komisariatu, sklepikarka Wiera. Przyjeżdża także świeżo rozwiedziona z mężem Policjantem – Weronika Nowakowska. Kupuje ona dworek na wsi. Mieszka tam ze swoim psem Igorem. Posiada także konia Lancelota. Znajomy jednej z rodzin (Kojarskich) – Tomek pomaga jej w remoncie stajni. Gdy zdarza się morderstwo nikt nie wie kto mógłby zabić zakonnicę – siostrę Monikę – jeśli jest to jej prawdziwe imię. W tej części nie będzie to wyjaśnione. Przyjechała ona po coś do Lipowa. Nikt jej tam nie znał lub nie przyznawał się do tego. Dużo ciekawych postaci, wątek kryminalny interesujący. Trochę mi to przypominało dzieło Camilli Lackberg „Kaznodzieja”. Tam było zagraniczne miasteczko i inna sprawa sprzed lat. „Motylek” to rewelacyjna lektura. Polecam fanom kryminałów i nie tylko.

To pierwsza książka tej autorka jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce oraz to, że chciałam poznać twórczość Katarzyny Puzyńskiej.
„Motylek” cz 1 czyta się bardzo dobrze. Dużo się dzieje na każdej stronie kryminału. Bohaterami są mieszkańcy wsi Lipowo, policjanci z miejscowego komisariatu, sklepikarka Wiera. Przyjeżdża także świeżo rozwiedziona z mężem...