Sama fabuła ciekawa, opowiedziana w pierwszej osobie przez "dowcipnego i błyskotliwego seksoholika, hedonistę i łajdaka" (to fragment z opisu Wydawcy). Czyta się dobrze, jeśli Czytelnika nie rażą wulgaryzmy, którymi jednak książka nie epatuje nadmiernie, bo są użyte jedynie zasadnie. Zakończenie może nie jest zaskakujące, ale raczej niedopowiedziane, jakby Autor nie chciał zatrzasnąć drzwi tej historii.

Sama fabuła ciekawa, opowiedziana w pierwszej osobie przez "dowcipnego i błyskotliwego seksoholika, hedonistę i łajdaka" (to fragment z opisu Wydawcy). Czyta się dobrze, jeśli Czytelnika nie rażą wulgaryzmy, którymi jednak książka nie epatuje nadmiernie, bo są użyte jedynie zasadnie. Zakończenie może nie jest zaskakujące, ale raczej niedopowiedziane, jakby Autor nie chciał...

Opinia może byłaby niższa, gdyby nie zakończenie. Jeśli w połowie stwierdzisz - nie, nie dam już rady, czytaj dalej. Warto. Generalnie warto, nie tylko dla zakończenia, ale z wielu różnych powodów. Czytając recenzje na LC zauważyłem, że podoba się też kobietom. Fantastycznie, zapraszam do znajomych :)

Opinia może byłaby niższa, gdyby nie zakończenie. Jeśli w połowie stwierdzisz - nie, nie dam już rady, czytaj dalej. Warto. Generalnie warto, nie tylko dla zakończenia, ale z wielu różnych powodów. Czytając recenzje na LC zauważyłem, że podoba się też kobietom. Fantastycznie, zapraszam do znajomych :)

Na plus twarda oprawa książki.
Co do wnętrza, myślałam, że dowiem się z niej czegoś wiecej, zozumiem mężczyzn. Niestety zawiodłam się w tej kwesti. Samą książkę czyta się przyjemnie, a finał zaskakuje, choć nie powinien. ;)

Na plus twarda oprawa książki.
Co do wnętrza, myślałam, że dowiem się z niej czegoś wiecej, zozumiem mężczyzn. Niestety zawiodłam się w tej kwesti. Samą książkę czyta się przyjemnie, a finał zaskakuje, choć nie powinien. ;)

Książka trafiła totalnie w mój gust. Zabawna,ironiczna, dająca do myślenia. I wspaniale unikająca patosu w kluczowych momentach. Już nie mogę się doczekać kolejnej. "Pierwsi ludzie" mają się ukazać jeszcze w tym roku!:):):)

Książka trafiła totalnie w mój gust. Zabawna,ironiczna, dająca do myślenia. I wspaniale unikająca patosu w kluczowych momentach. Już nie mogę się doczekać kolejnej. "Pierwsi ludzie" mają się ukazać jeszcze w tym roku!:):):)

Dawno się tak nie uśmiałam podczas czytania. Dla osoby znającej Łódź ta książka jest jak rozmowa z kumplem. Super i chcę więcej!

Dawno się tak nie uśmiałam podczas czytania. Dla osoby znającej Łódź ta książka jest jak rozmowa z kumplem. Super i chcę więcej!

Książka niejednokrotnie napisana dość wulgarnym językiem, co może odstraszać niektórych czytelników, ale wydaje się, że w całej koncepcji ma to swoje uzasadnienie i można to autorowi wybaczyć.
Kreacja głównego bohatera jest specyficzna - zapewne stąd takie złe noty za książkę. My wciąż próbujemy żyć w jakiejś utopii, gdzie miłość jest zawsze piękna i romantyczna, a seks ma być jej dopełnieniem, największym uznaniem. Tu autor pokazuje seks i sprawy damsko-męskie z prymitywnego punktu widzenia, choć jest on jednocześnie niezwykle realistyczny. I nagle klapki z oczu, kiedy patrzymy na napotkanych mężczyzn w naszym (kobiecym) życiu. Czyli Romeo umarł śmiercią naturalną!
Książkę czyta się jednym tchem, wciąga niemiłosiernie i niejednokrotnie wywołuje uśmiech. Wśród dużej dawki humoru, dystansu do świata kryje się brutalna prawda o dzisiejszym mężczyźnie i kobiecie.
Ta pozycja łamie cały wachlarz rozkosznych romansideł z niezaprzeczalnymi dobrymi zakończeniami kipiącymi miłością aż po grób i zachwyca!

Książka niejednokrotnie napisana dość wulgarnym językiem, co może odstraszać niektórych czytelników, ale wydaje się, że w całej koncepcji ma to swoje uzasadnienie i można to autorowi wybaczyć.
Kreacja głównego bohatera jest specyficzna - zapewne stąd takie złe noty za książkę. My wciąż próbujemy żyć w jakiejś utopii, gdzie miłość jest zawsze piękna i romantyczna, a seks ma...

Niezwykła. Prawie wybitna. Szkoda, że tak późno do niej dotarłam.

Niezwykła. Prawie wybitna. Szkoda, że tak późno do niej dotarłam.

"Zrywa beret razem z kręgosłupem"!!!!!!!:)!!!! Załuję, że typa nie znam osbiście.

"Zrywa beret razem z kręgosłupem"!!!!!!!:)!!!! Załuję, że typa nie znam osbiście.

Wow!

Wow!

Smutna i mądra.

Smutna i mądra.