Podróże po krańcach mapy - od Syberii po Norwegię

Okładka książki Podróże po krańcach mapy - od Syberii po Norwegię Andrzej Grzyb
Okładka książki Podróże po krańcach mapy - od Syberii po Norwegię
Andrzej Grzyb Wydawnictwo: Bernardinum literatura podróżnicza
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Bernardinum
Data wydania:
2013-12-11
Data 1. wyd. pol.:
2013-12-11
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378232773
Tagi:
Wędkarstwo Norwegia Skandynawia Syberia
Średnia ocen

3,8 3,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,8 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2343
2340

Na półkach: ,

Tytuł jest odrobinę mylący, ponieważ kolejność podróży jest odwrotna – Norwegia, a następnie Syberia. Książka to na dobrą sprawę dwa reportaże, suto okraszone zdjęciami. Czasami nawet można odnieść wrażenie, że tych zdjęć jest więcej niż treści. Bo też ona jakaś uboga. Takie oderwane zapiski, ulotne myśli, a historia wyłania się z nich niemrawo i nieciekawie. Ot, męska wyprawa na ryby. Deszcz padał, złowiliśmy trochę drobnicy, poszliśmy na grzyby. Ciekawe? Nawet gdy się w ten sposób spędza czas wolny, to trudno to nazwać porywającą rozrywką. Ale panowie wrócili zadowoleni. Druga opowieść to świętowanie stulecia kościoła w miejscowości Wierszyna na Syberii. Całkiem sporo oficjeli i to zarówno tych kościelnych, jak i państwowych, łącznie z przedstawicielami senatu polskiego. Nawet wycieczka rowerzystów. I autostopowiczki, które zawędrowały tam zupełnie przy okazji. Tylko znowu spójnej opowieści brak. Za to całkiem sporo spostrzeżeń starszego pana. I zdjęcia ładne. Czy warto czytać? Może, chociaż chyba raczej należy przejrzeć, pooglądać i odłożyć. Nie jest to książka niezapomniana, jedyna w swoim rodzaju i tym podobne. Lecz też nie można zdecydowanie stwierdzić, iż lektura będzie stratą czasu.

Tytuł jest odrobinę mylący, ponieważ kolejność podróży jest odwrotna – Norwegia, a następnie Syberia. Książka to na dobrą sprawę dwa reportaże, suto okraszone zdjęciami. Czasami nawet można odnieść wrażenie, że tych zdjęć jest więcej niż treści. Bo też ona jakaś uboga. Takie oderwane zapiski, ulotne myśli, a historia wyłania się z nich niemrawo i nieciekawie. Ot, męska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1032
2

Na półkach:

To moja pierwsza książka tego autora. Sięgnęłam po nią zaintrygowana tytułem i opisem na okładce. I zastanawiałam się jak autor pomieści tyle informacji na tak małej przestrzeni - ponad 2/3 książki to zdjęcia, skądinąd przecudnej urody.
Treść mnie jednak trochę rozczarowała - jest to bardziej książka o tym jak ryby nie brały w małym kawałku Norwegi i jak obchodzono jedno święto w małej miejscowości na Syberii. Po opisie spodziewałam się jednak czegoś więcej.
Jeśli chodzi o przemyślenia autora, to cóż, są miejscami interesujące, są fajne odwołania do literatury, filmów, filozofii, ale jako krótkie urywki bez powiązań z tekstem i bez wyjaśnienia dlaczego akurat z tym się autorowi kojarzą. Ma się wrażenie, jakby było się pierwszy raz na spotkaniu jakieś grupy znajomych, którzy czytali i oglądali to samo i chwytają w lot aluzje i odwołania, samemu nie rozumie się jednak zbyt wiele z kontekstu.
Być może wielbiciele autora się na mnie obrażą, być może inne jego książki są lepsze, ale ja nie nazwałabym tej pozycji opisem podróży po krańcach mapy.

To moja pierwsza książka tego autora. Sięgnęłam po nią zaintrygowana tytułem i opisem na okładce. I zastanawiałam się jak autor pomieści tyle informacji na tak małej przestrzeni - ponad 2/3 książki to zdjęcia, skądinąd przecudnej urody.
Treść mnie jednak trochę rozczarowała - jest to bardziej książka o tym jak ryby nie brały w małym kawałku Norwegi i jak obchodzono jedno...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    13
  • Przeczytane
    5
  • Odkrywcy_podróże_miejsca
    1
  • Rozczarowanie
    1
  • Przyroda_materia_klimat
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podróże po krańcach mapy - od Syberii po Norwegię


Podobne książki

Przeczytaj także