Upadłe damy II Rzeczpospolitej

Okładka książki Upadłe damy II Rzeczpospolitej
Kamil Janicki Wydawnictwo: Znak Seria: Prawdziwe historie reportaż
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Prawdziwe historie
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2013-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2013-11-04
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324027927
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
603 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
570
353

Na półkach:

Lektura okazała się ciekawa, jednakże tym, co najbardziej przykuło moją uwagę, było tło dla omawianych spraw kryminalnych, a mianowicie życie II RP. W jednym z tomów „Kresowej Atlantydy” autor wspomniał o polskim deputowanym, który zginął na wakacjach z rąk terrorysty. Otóż dzięki lekturze „Upadłych dam ...” dowiedziałam się, iż ów deputowany, który po śmierci awansował do rangi męczennika narodowego, za życia był „lekko” na bakier z etyką zawodową i pozałatwiał całej rodzinie wygodne posady: matka otrzymała lokal z koncesją na alkohol w jednym z kurortów, brat niemający matury dostał kierownicze stanowisko w kuratorium a później w ministerstwie oświaty, szwagier awansował na przewodniczącego sądu apelacyjnego w Krakowie i do końca kariery był wiernym i posłusznym funkcjonariuszem systemu, zaś siostra owego polityka okazała się … jedną z największych oszustek w kraju, wyłudzającą ogromne kwoty od najprzeróżniejszych (w tym również wysoko postawionych) osób z obietnicą protekcji. Co do tej ostatniej to zmarła w areszcie nie doczekawszy procesu … Niezły standard, prawda?
Inna ciekawa rzecz dotyczy sanacyjnych zwyczajów władzy. Ot mimochodem autor wspomniał, iż przy okazji wyborów w latach trzydziestych prewencyjnie zamykano polityków opozycji, a nad wszystkim czuwał „sprawiedliwy” aparat sądowniczy.
Jeśli któraś gazeta posuwała się zbyt daleko w krytyce państwa szybko zostawała zamknięta. Z drugiej strony, nie obowiązywały żadne granice w opisywaniu spraw zwykłych ludzi, skutkiem czego naruszano bezustannie dobra osobiste wielu osób, nie zważając na ich krzywdę.
Oczywiście w opinii publicznej królowały podwójne standardy. Kiedy w Poznaniu wykryto szajkę pedofilską i ustalono, iż jednym z jej klientów był wpływowy obywatel miasta, zasłużony w powstaniu wielkopolskim, ostentacyjnie podkreślający swój konserwatyzm, nie spadła na niego praktycznie żadna kara. Podobny los stał się udziałem prawie całej szajki, a dzięki temu obrotni mieszkańcy miasta szybko zorganizowali kolejną siatkę. Nikt zupełnie nie przejął się nastoletnimi ofiarami.
„Upadłe damy ...” raczej utwierdziły mnie w przekonaniu, że nie ma sensu mitologizować II RP, ponieważ nie ma czego mitologizować. W życiu publicznym panowały w dużo większej skali niż obecnie nepotyzm, kunktatorstwo i ukryta dyktatura. Sądownictwo było parodią samego siebie a bulwarówki nie stroniły od poziomu rynsztoka.
Historie opisane przez autora są ciekawe, lekturę czyta się szybko. Jednakże większość bohaterek Janickiego nie zasługuje na miano upadłych dam a raczej niemoralnych kreatur pozbawionych serca.

Lektura okazała się ciekawa, jednakże tym, co najbardziej przykuło moją uwagę, było tło dla omawianych spraw kryminalnych, a mianowicie życie II RP. W jednym z tomów „Kresowej Atlantydy” autor wspomniał o polskim deputowanym, który zginął na wakacjach z rąk terrorysty. Otóż dzięki lekturze „Upadłych dam ...” dowiedziałam się, iż ów deputowany, który po śmierci awansował do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    987
  • Przeczytane
    758
  • Posiadam
    267
  • Chcę w prezencie
    41
  • 2014
    28
  • Teraz czytam
    25
  • Ulubione
    23
  • Historia
    22
  • Biografie
    9
  • Z biblioteki
    8

Cytaty

Więcej
Kamil Janicki Upadłe damy II Rzeczpospolitej Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także