Skandynawska wieża Babel. Studium udręki szwedzkiego urzędnika
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2013-07-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-07-15
- Liczba stron:
- 532
- Czas czytania
- 8 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377228371
- Tagi:
- Szwecja biurokracja urzędnik literatura obyczajowa
Niniejsza książka jest rezultatem moich doznań i odczuć jako zatrudnionego w jednym ze szwedzkich urzędów. Traktuje o rozbuchanej biurokracji, która unicestwia wszystko, co w jednostce istotne i niepowtarzalne, pozostawiając spustoszały i jałowy krajobraz pod znakiem biurowej ceremonialności, lizusostwa i kultu szefa.
Atmosfera urzędu jest przesycona strachem, podejrzliwością i nieufnością, zaś codzienna praca i kreatywność została wyparta przez biurokratyczną liturgię, sprawowaną przez kapłanów urzędu w osobach szefów działów i sekcji. Pracownicy, zniewalani obowiązującą liturgią i bezduszną rutyną , są niczym ciasto – dające się formować według swojego widzimisię - w rękach najwyższego mistrza ceremonii – genliteralnego dyrektora.
Ubezwłasnowolnienie i inercja, biorące się z oportunizmu i strachu, niezdolność do podejmowania decyzji i brak odpowiedzialności – wszystko to prowadzi do chaosu, w którym pogrąża się urząd.
Nazywam się Jerzy Stypułkowski. Od ponad trzydziestu lat zamieszkuję w Sztokholmie, gdzie po studiach uniwersyteckich w dziedzinie historii literatury, informatyki oraz bibliotekoznawstwa przez wiele lat pełniłem funkcję bibliotekarza w National Library of Sweden. Obecnie zajmuję się wyłącznie pisarstwem .
Szczegóły
Rodzaj literatury: Literatura obyczajowa
Wydawca: Novae Res, 2013
Format: 130x210mm, oprawa miękka
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 532
ISBN: 978-83-7722-837-1
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 16
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Skandynawska wieża Babel. Studium udręki szwedzkiego urzędnika
Dodaj cytat
Opinia
Jako blogerka ze sporym stażem powinnam nauczyć się wreszcie jednej ważnej prawdy. Recenzowanie powieści przesłanej osobiście przez autora zawsze kończy się źle, szczególnie, kiedy kompletnie nie przypadła do gustu. Nieelegancko jest napisać mało pochlebnie o książce, którą zaproponował sam piszący, lepiej zareklamować ją w wcale zgrabnych słowach. Fatalnie wobec siebie jest napisać o niej dobrze, w końcu ktoś czytuje tego bloga i ma szacunek wobec moich opinii i czasami pewnie się nimi właśnie kieruje. I znowu to się wydarzyło i znowu stanęłam oko w oko z sytuacją powyższą.
"Skandynawska wieża Babel" sprawia, że sama mam - jak ów urzędnik z pierwszych stron powieści - popełnić samobójstwo. Czytam mniej niż kiedyś, dlatego do szału doprowadza mnie, kiedy do moich rąk trafia tak nudna i monotonna książka, jak powieść Jerzego Stypułkowskiego. Byłoby za prosto obrzucić ją błotem, bo nie jest ona do cna słaba. Do rzeczy.
O czym jest - mówi okładka i kilkanaście pochlebczych opinii w internecie. O urzędnikach w Szwecji - stereotypowych, do bólu przewidywalnych i dokładnie takich, jakich można się spodziewać po pracownikach machiny skandynawskiej polityki dobrobytu. Być może taka jest rzeczywistość, jednak świat przedstawiony przez narratora (autora?) jest na tyle gorzki i jednostronny, że nie sposób temu wierzyć. Punkt widzenia podwładnego, w jego osądzie dyskryminowanego i mobbingowanego, jest ekstremalnie krytyczny wobec otoczenia i równie bezrefleksyjny wobec siebie. Po zapoznaniu się z blurbem, miałam wrażenie, że przeczytam coś świeżego, ciekawego, słowa, które otworzą mnie na nowe doświadczenie. Autor nieudolnie nawiązuje do "Procesu" Franza Kafki, stylizując bohatera i jego otoczenie na odpowiedników rodem z surrealistycznej powieści. Oryginał jest przesycony grozą, absurdem i oniryzem, u Jerzego Stypułkowskiego natomiast nawiązanie nie udaje się, powieść jest monotonna, schematyczna. Wielokrotne powtarzanie tych samych motywów z nieznacznymi modyfikacjami, irytuje zamiast intrygować czytelnika.
Nie można odmówić autorowi zdolności językowych, czucia słowa pisanego. Jego sposób pisania jest plastyczny, autor częstuje czytelnika poprawną, literacką polszczyzną. Moim zdaniem, szkoda marnować taki potencjał na pisanie o niczym, przesycone jadem i frustracją skierowaną przeciwko swoim doświadczeniom życiowym. Tematyka, której autor się podjął, byłaby lepszym materiałem na mocny esej niż opasłą powieść, której formy i wagi nie udźwignął. W slangu blogerskim istnieje pojęcie "trudnej literatury, której nie można polecić każdemu", mogłabym napisać również, że nie jest to powieść dla wielbicieli wartkiej akcji. Moim zarzutem nie jest to, że jest to książka bez przesłania, bo mogłabym wymienić kilka tytułów doskonałych powieści pozornie o niczym. Powieść Jerzego Stypułkowskiego niestety do nich nie należy.
Opinia ukazała się uprzednio na moim blogu:
http://bazgradelko.blogspot.com
Jako blogerka ze sporym stażem powinnam nauczyć się wreszcie jednej ważnej prawdy. Recenzowanie powieści przesłanej osobiście przez autora zawsze kończy się źle, szczególnie, kiedy kompletnie nie przypadła do gustu. Nieelegancko jest napisać mało pochlebnie o książce, którą zaproponował sam piszący, lepiej zareklamować ją w wcale zgrabnych słowach. Fatalnie wobec siebie...
więcej Pokaż mimo to