Chodźcie z nami! Psychologia i opór
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Cykl:
- Seria Krytyki Politycznej (tom 36)
- Tytuł oryginału:
- Joining the Resistance
- Wydawnictwo:
- Krytyka Polityczna
- Data wydania:
- 2013-06-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-06-21
- Liczba stron:
- 157
- Czas czytania
- 2 godz. 37 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363855437
- Tłumacz:
- Sergiusz Kowalski
- Tagi:
- Psychologia społeczna
Carol Gilligan, wybitna amerykańska psycholożka, to „kobieta, która słucha”. W stłumionych głosach kobiet i dziewcząt szuka źródeł oporu i kontestacji. Znajduje w nich przekonanie, że to, czego wymaga miłość i udział w demokratycznym społeczeństwie, jest jednym i tym samym. Zarówno głos, jak i potrzeba związków są wpisane w naszą ludzką naturę, podobnie jak zdolność sprzeciwienia się fałszywym autorytetom.
Autorka Chodźcie z nami! wzywa do zaangażowania w imię stworzonej przez siebie etyki troski. Pokazuje zarazem, że etyka troski z prawdziwego zdarzenia nie jest możliwa bez przemian społecznych.
Carol Gilligan jest jedną z najwybitniejszych psycholożek naszych czasów. Chodźcie z nami! to bardzo ważny etap na obranej przez nią drodze łączenia dziedzin psychologii i kultury. Ta książka to dzieło sztuki; jest pięknie napisana i, niczym najlepsza powieść, pełna niespodzianek.
Richard Sennett
Przyjemnie jest wertować tę książkę Gilligan, bo można w niej natknąć się wraz z autorką na ten lub inny element patriarchatu – u Freuda, Lizystraty, Hawthorne’a, Marvella, Orestei. Pouczające jest obserwowanie, jak rozbija ona utarty schemat opieki nad dzieckiem, który nigdy nie był ani nie jest prostą triadą matka–ojciec–dziecko.
„The Review of Arts, Literature, Philosophy, and the Humanities”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 88
- 26
- 9
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
W środowisku wczesnych hominidów przetrwanie dziecka wymagało, by oprócz matki zadbali o nie inni (...) mamy dowody, że bez allorodzicielstwa, czyli zbiorowego wychowywania dzieci, „gatunek ludzki nigdy by nie powstał”. Nie mamy zakodowanej w genach rodziny nuklearnej ani wyłącznie matczynej opieki, tylko zdolność wzajemnego zrozumienia i rozszerzoną rodzinę.
Opinia
Upominając się o demokratyczne wartości i normy – prawo do głosu
W celnej interpretacji „Małej syrenki” zauważa się, że morska wiedźma Urszula nie tylko nie oszukała głównej bohaterki, ale też chciała jej przekazać cenną lekcję – w świecie ludzkim można mieć albo głos, albo cipkę. W tym sensie, być kobietą znaczy milczeć. Milczeć o sobie, czyli o kobiecości. I potakiwać, co można robić bezgłośnie – potakiwać męskim wyobrażeniom o nich samych i o kobiecości.
Gilligan napisała pracę o utraconym kobiecym głosie. Nie jest to nic nowego, już od pewnego czasu wiemy, że posługujemy się z gruntu wrogim kobietom porządkiem symbolicznym i językiem, który do mówienia o kobiecości nie jest przystosowany nawet na poziomie słownictwa. Wystarczy wspomnieć, ile lat zajęło mi oswojenie słowa „cipka” i polubienie go, bez względu na to, że same cipki lubiłam już dużo wcześniej, zwykle bez słów, bo nie mogłam znaleźć właściwej nazwy dla podmiotu mojej adoracji.
Gilligan jednak pisze przede wszystkim o dwóch kwestiach – psychicznych kosztach uciszania kobiet, jakimi są dysocjacja, rozszczepienie świadomości, wprowadzenie autocenzury i zaprzeczeniu własnemu doświadczeniu, w konsekwencji – podziałów pomiędzy kobietami, bo podchodzimy do innych kobiet z taką samą nieufnością jak do samych siebie. Drugą kwestią jest próba odnalezienia utraconego kobiecego głosu i wysłuchanie go. Gilligan odkrywa, że tym, co decyduje o inności kobiecej wypowiedzi jest nie płeć kulturowa, ale temat – zaprzeczenie patriarchalnym dualizmom emocji i rozumu, jednostkowości i wspólnotowości, zniesienie podziałów i hierarchii. W tym sensie inny głos, to, co Gilligan nazywa etyką troski, stanowi podstawę demokratycznego społeczeństwa, model koegzystencji różnogłosowości. Uciszanie kobiet osłabia żywotność demokratycznego społeczeństwa.
W kontekście punktu, w którym znajduje się polski feminizm czy też społeczna świadomość feministyczna, książka Gillian będzie radykalna. Z punktu widzenia zdrowego rozsądku będzie pełna truizmów. Badaczka postuluje bowiem rozszerzenie podmiotu ruchu feministycznego na całą ludzkość, definiując feminizm jako ruch dążący do wyzwolenia ludzi poprzez oczyszczenie demokracji z feminizmu; uznania mizoginii za zbrodnię nienawiści; odejście od modelu rodziny nuklearnej, widząc w niej narzędzie służące ograniczeniu społecznych wolności i możliwości kobiet, przy czym zwraca uwagę na sztuczność i jawną polityczność (ideologiczne obciążenie) modelu rodziny nuklearnej; uwolnienie psychoanalizy z jej patriarchalnego zakorzeniania i wykorzystanie jej wywrotowego potencjału oddania głosu kobietom; nawiązywania międzypokoleniowych relacji między kobietami celem oszczędzenia młodszemu pokoleniu strat psychicznych, które my już poniosłyśmy; praktycznego zastosowania etyki troski na poziomie instytucji edukacyjnych poprzez wzmacnianie empatii jako podstawowej wartości demokratycznej.
Upominając się o demokratyczne wartości i normy – prawo do głosu
więcej Pokaż mimo toW celnej interpretacji „Małej syrenki” zauważa się, że morska wiedźma Urszula nie tylko nie oszukała głównej bohaterki, ale też chciała jej przekazać cenną lekcję – w świecie ludzkim można mieć albo głos, albo cipkę. W tym sensie, być kobietą znaczy milczeć. Milczeć o sobie, czyli o kobiecości. I potakiwać,...