Trudno ocenić jednoznacznie tę pozycję.
Warsztatowo nic powieści zarzucić nie można. Napisana sprawnym, ciekawym językiem, czyta się dobrze, powieść wciąga. Mimo 800 stron, nie dłuży się, nie ma zbędnych wypełniaczy treści. Tu Cherezińskiej nic zarzucić nie można.
Warstwa historyczna-no właśnie... Tu Cherezińska nie podołała. Jest to de facto powieść hagiograficzna na temat Brygady Świętokrzyskiej i NSZ, które to organizacje na hagiografię raczej średnio zasługują. Coś jak powieść o GL-AL z czasów PRL, tylko w drugą stronę. Partyzanci niezłomni, szlachetni, prawi i sprawiedliwi, witani w każdej wsi jak wybawcy, mieszkańcy chętnie dzielą się ostatnią kromką chleba, kobiety witają ich ze łzami w oczach, rzucają kwiaty i rozkładają nogi przed dzielnymi wojakami z NSZ. Sorry Winnetou, nie kupuję tego. Tym bardziej, że w obecnych czasach nie jest problemem dotarcie do informacji o co niektórych niezbyt chwalebnych wyczynach chłopców z NSZ, jak również do dokumentów odnoszących się do działalności przedwojennego ONR. Dlaczego autorka z tego nie skorzystała? Cóż, pieniądz pewno nie śmierdzi, a że Cherezińska związana jest z wydawnictwem, które raczej nie puściło by do druku wersji zgodnej z faktami historycznymi, to napisała tak aby puścili :) Są wprawdzie inne wydawnictwa (niekoniecznie Agora;)), które wydrukowałyby wersję z nie wybielonymi bohaterami, ale tak z pewnością było łatwiej...
Czy polecam? Tak, ale nie osobom bezkrytycznym. Polecam osobom, które docenią niezłą warstwę literacką powieści, a jednocześnie potrafią na bieżąco weryfikować fakty historyczne z dostępnych powszechnie, innych niż narodowe, prawicowe (i lewicowe też;)) źródeł, i nie dadzą zwieść się, jakby nie patrzeć, propagandzie zawartej w powieści.
Wychodzi mi średnia sześć: 8 za warstwę literacką, 4 za merytoryczną...

Trudno ocenić jednoznacznie tę pozycję.
Warsztatowo nic powieści zarzucić nie można. Napisana sprawnym, ciekawym językiem, czyta się dobrze, powieść wciąga. Mimo 800 stron, nie dłuży się, nie ma zbędnych wypełniaczy treści. Tu Cherezińskiej nic zarzucić nie można.
Warstwa historyczna-no właśnie... Tu Cherezińska nie podołała. Jest to de facto powieść hagiograficzna na temat...