Kto zabił Jezusa?

Okładka książki Kto zabił Jezusa?
Paweł Lisicki Wydawnictwo: Wydawnictwo M religia
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
religia
Wydawnictwo:
Wydawnictwo M
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375955095
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozmowy jerozolimskie. Dlaczego zginął Mesjasz? Waldemar Chrostowski, Paweł Lisicki
Ocena 8,0
Rozmowy jerozo... Waldemar Chrostowsk...
Okładka książki Świat i Kościół w kryzysie Grzegorz Górny, Krystian Kratiuk, Paweł Lisicki
Ocena 6,5
Świat i Kośció... Grzegorz Górny, Kry...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
698
110

Na półkach: , ,

"Mało kto zdaje sobie sprawę, że spór o to, kim byli sprawcy śmierci Jezusa z Nazaretu, wciąż trwa, a nawet, można powiedzie, nigdy nie był tak żywy jak obecnie. Dzieje się tak zapewnie dlatego, że pozornie tylko zdaje się to być debata o przeszłości. Tak naprawdę można sądzic, że historia stała się poręcznym instrumentem walki z antysemityzmem."*

Paweł Lisicki – obecnie redaktor naczelny tygodnika „Do rzeczy” (wcześniej pełnił tę funkcję w dzienniku „Rzeczpospolita” i „Uważam Rze”), to dziennikarz i publicysta, a także pisarz, krytyk literacki, tłumacz i twórca dramatów. Zadebiutował zbiorem esejów „Nie-ludzki Bóg”. W roku 1998 za książkę „ Doskonałość i nędza” otrzymał nagrodę im. Andrzeja Kijowskiego, którą wyróżnia się utwory śmiało i niekonwencjonalnie poruszające problematykę społeczną i kultywują piękno słowa.

Twórczość Lisickiego oscyluje wokół tematów teologicznych, filozoficznych i literackich, dotyka kwestii wiary współczesnego człowieka. Taki charakter ma najnowsza książka: „Kto zabił Jezusa. Prawda i interpretacje”, która powstała w odpowiedzi na niepokojący autora nurt współczesnej myśli. Jego zdaniem fakt, że dzieje Europy potoczyły się niezwykle dramatycznie, nie może usprawiedliwiać popadania w skrajności. Nie powinno się każdego dialogu i dyskusji, dotyczącej nawet szeroko pojętej historii – rozpatrywać pod kątem stosunku stron do Holocaustu i uparcie dopatrywać się antysemityzmu. Mamy do czynienia ze zjawiskiem, gdy współczesne wydarzenia zaczęły rzutować na interpretację tekstów starożytnych. Badacze próbują zmieniać kontekst wydarzeń historycznych, byle tylko wymowa tych pism stała się dzisiaj poprawna politycznie.

Zdaniem aurora - kuriozalnie wygląda dziś interpretacja Ewangelii wchodzących w skład Nowego Testamentu. Tradycyjnie egzegeci nie mieli problemu z rozpatrywaniem winy Żydów (konkretnej grupy, nie całego narodu) w kontekście śmierci Jezusa. Coraz częściej jednak teoretycy starają się doszukać bezpośrednich przyczyn pewnego ciągu zdarzeń, który zaowocował utworzeniem obozów koncentracyjnych – w początkach chrześcijaństwa, w Ewangelii zaś doszukują się źródeł wrogości i uprzedzeń wobec Żydów. Ewangeliści, którzy byli Żydami to praojcowie antysemityzmu? Nadszedł czas – podkreśla Lisicki, żeby głośno i wyraźnie przypomnieć wszystkim, że tragiczne wydarzenia, do jakich doszło podczas wojny, mają swe źródło w ideologii niemieckiego nazizmu. Najwyższa też pora na obalenie mitów narosłych wokół postaci, działalności i śmierci Jezusa. Udział Żydów w tych wydarzeniach jest nie do zakwestionowania, nowoczesne wymysły są próbą naginania faktów. Lisicki dedykuje książkę wszystkim badaczom i interpretatorom tekstów religijnych, którzy świadomie (bądź nie) próbują manipulować prawdą historyczną.

Lektura wymaga skupienia, autor stale powołuje się na opinie badaczy, przy czym profesjonalnie w każdej sytuacji przedstawia poglądy bliskie własnym przemyśleniom, jak i opinie oponentów. Dopiero po naszkicowaniu pełnego obrazu i kontekstu dokonuje logicznego wywodu. Punktem wyjścia rozmyślań jest zdanie: „Krew Jego na nas i na dzieci nasze” skandowane przez tłum po śmierci Jezusa, które przytoczył św. Mateusz i które klasycznie interpretowane było, jako przyznanie się do czynu. Tym samym Lisicki wdał się w polemikę ze słowami papieża Benedykta XVI, który w swym dziele „Jezus z Nazaretu” (uznanego przez profesora Zbigniewa Stawrowskiego za najważniejsze dzieło cywilizacyjne naszego stulecia) „uwolnił” Żydów od tej odpowiedzialności, zmieniając interpretację słów klątwy. Papież jest zdania, że należy je rozumieć jako chęć pojednania i wskazuje, że Żydzi przyznają, iż potrzebują oczyszczającej mocy miłości, jaką przyniesie krew Jezusa, a nie boją się konsekwencji swoich działań. Lisicki nie jest przekonany do tej argumentacji. Nie widzi nic złego w klasycznym odczytywaniu tej sceny. Twierdzi, że nie powinno się naginać faktów historycznych, należy mieć odwagę i nazywać rzeczy po imieniu. Nie po to, by podsycać antagonizmy, a po to - by sytuację uzdrowić, wyjaśnić niejasności dotyczące fundamentalnych spraw.

Nowy Testament składa się z Ewangelii, których autorami są: św. Marek, Mateusz, Łukasz i Jan. Nie są to bezpośredni świadkowie śmierci Jezusa, dlatego często podważa się ich relacje dotyczące Męki Pańskiej. Lisicki dokonuje analizy i rozpatruje stopień prawdopodobieństwa zawarty w tych tekstach. Powoli i drobiazgowo analizuje każdy fakt, każdy niemal rekwizyt Pasji oraz osoby biorące udział w dramacie. Zadaje pytania i analizuje. Czy Sanhedryn wydał wyrok czy tylko działał jako konsylium, które miało przygotować akt oskarżenia, który przekazał namiestnikowi? Czy obecni byli sędziowie w pełnym składzie? Czy Piłat teatralnym gestem obmycia rąk zdjął z siebie odpowiedzialność? Czy Jezus był Zelotą? Dlaczego dokonał ataku w świątyni, skoro wiedział, że skończy się to aresztowaniem? Czy Jezus poniósł śmierć za herezję czy za podburzanie ludu przeciwko imperium rzymskiemu? Dlaczego powieszony został na krzyżu, a nie zgodnie z prawem żydowskim nie był ukamienowany? Czy tłum ponosi odpowiedzialność, czy został zręcznie zmanipulowany? Dlaczego pod krzyżem stali rzymscy żołnierze? Dlaczego już starożytni Żydzi przyznawali się do ukrzyżowania Jezusa, twierdząc, że został stracony zgodnie z prawem?

Książka napisana jest niezwykle drobiazgowo, uderza jednak jej przejrzystość i przystępność. Dzięki plastycznym opisom przenosimy się niemal w czasie i uczestniczymy w „śledztwie w sprawie śledztwa”. Autor nie ogranicza się do poszlak, szuka twardych dowodów. Czy znalazłam w tych rozważaniach coś dla siebie? Nie jestem antysemitką ani nie trzeba mnie przekonywać, że Żydzi (konkretna grupa, nie naród) przyczynili się do śmierci Jezusa. Już z listów św. Pawła, który był bezpośrednim świadkiem wszystkich wydarzeń – wynika, iż 20 lat po śmierci Jezusa, sprawa ich zaangażowania nie była sprawą kwestionowaną. Książka Pawła Lisickiego pozwoliła mi zrozumieć kilka spraw. Pojęłam różnice między judaizmem, a nagle wyłaniającym się, rywalizującym kultem. Stało się dla mnie jasne dlaczego swoim atakiem na kupców w świątyni Jezus obraził kapłanów. Zrozumiałam Saduceuszy, których Jezus rozgniewał, a także jaką „herezją” wydawać się musiały jego słowa, gdy obiecywał obcowanie z Bogiem bezpośrednio przez własną osobę. Pojęłam wreszcie dlaczego kazania Jezusa brzmiały w uszach kapłanów rewolucyjnie i dlaczego stał się dla nich „groźny”. Wielokrotnie książka skłania do refleksji. Stała się dla mnie niezapomnianą lekcją religii i historii.

* cytat z książki: "Kto zabił Jezusa. Prawda i interpretacje", P. Lisicki, str. 17

recenzja publikowana na blogu:
http://ksiazkioli.blogspot.com/2013/04/kto-zabi-jezusa-pawe-lisicki.html

"Mało kto zdaje sobie sprawę, że spór o to, kim byli sprawcy śmierci Jezusa z Nazaretu, wciąż trwa, a nawet, można powiedzie, nigdy nie był tak żywy jak obecnie. Dzieje się tak zapewnie dlatego, że pozornie tylko zdaje się to być debata o przeszłości. Tak naprawdę można sądzic, że historia stała się poręcznym instrumentem walki z antysemityzmem."*

Paweł Lisicki – obecnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    119
  • Przeczytane
    85
  • Posiadam
    37
  • Teraz czytam
    7
  • 2013
    4
  • 2022
    2
  • Z autografem
    2
  • Chrześcijaństwo
    2
  • Ulubione
    2
  • Religia
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kto zabił Jezusa?


Podobne książki

Przeczytaj także