Apokalipsa według Pana Jana
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2013-03-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-19
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375109726
Prawda o kłamstwach wodzów! Klasyka literatury postapokaliptycznej!
Polska dwa lata po nuklearnym piekle. Świat ruin, gdzie pieczony szczur to nie lada przysmak, a włosy i gładka skóra znamionują wyklętych.„Wybrańców”, którym dane było dni zagłady przeczekać w przeciwatomowych chronach.
Pan Jan ma wizję. Supermocarstwowej Czwartej Rzeczpospolitej odbudowanej na zgliszczach wypalonej nuklearnym ogniem Europy. Do rządzonego przez niego żelazną ręką Wrocławia wjeżdżają pancerne kolumny „Wybrańców”. Wraz z nimi notable żądni powrotu do władzy. Doborowe oddziały stają przed tłumem skazanym na powolną śmierć od ran i promieniowania.
Rozpoczyna się podstępna gra, której stawka jest większa niż życie. Utopia staje się rzeczywistością, a rosnąca armia postnuklearnego dyktatora rozszerza granice Wolnego Miasta Wrocław. Jednak na drodze do urzeczywistnienia planu podboju świata staje nie tylko niezależna Wielkopolska, ale i inny, kto wie, czy nie groźniejszy przeciwnik...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 643
- 849
- 436
- 52
- 38
- 34
- 20
- 13
- 10
- 10
Cytaty
budynek o którym pan mówił, przypomina wnętrze głowy blondynki. -Słucham? -Melduję, że budynek stacji pomp jest całkowicie pusty.
Podał papierosy zaskoczonemu Zawadzie, zasalutował i odszedł bez słowa pożegnania. Zanim zniknął za rogiem składu, większość ludzi z batalio...
Rozwiń
Opinia
Na świecie zawrzało. I to porządnie - w ruch poszły bomby atomowe, zbliża się czas chaosu. Polskie władze postanawiają wykorzystać okazję i odzyskać dawne polskie ziemie, należące obecnie do Ukrainy. Plan był prosty, zwłaszcza że Ukraińcy mieli mieć jedynie kilka głowic jądrowych i pewnym było, że nie odważą się ich użyć. Jednak, jak to zazwyczaj bywa gdy polska władza coś zadecyduje - plan nie wypalił. Ukraińskie głowice okazały się nieco mocniejsze, a polska agresja i odpowiedź na nią wywołały istną pożogę.
W dwa lata po wojnie z tajnej bazy umieszczonej w masywie Ślęży wyrusza oddział mający na celu sprawdzenie, jak wiele pozostało z dawnej cywilizacji. Widok nie napawa optymizmem - wypalone połacie lasu i wszechobecna pustka. Czy aby jednak na pewno? Po dotarciu ekspedycji do Wrocławia okazuje się, że niektórzy przeżyli wojnę, a w świecie zniszczonym przez wojnę tajemniczy "Pan Jan" widzi świetną okazję do odbudowania potęgi dawnej Polski. Nie ma on litości dla tych, którzy nie podzielają jego wizji - nawet jeśli są to jego rodacy. Stosuje wobec nich lekko zmodyfikowany kodeks Hammurabiego, w którym karą jest śmierć niemalże za każde wykroczenie. Czy plan Pana Jana się powiedzie? Czy jest też on po prostu nieszkodliwym szaleńcem, którego ocalałe siły wojskowe szybko zneutralizują?
Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam - książka Szmidta jest świetnym kawałkiem literatury postapokaliptycznej! Napisana przystępnym językiem nie nuży nawet w momencie opisywania spraw taktycznych, a przedwojenna notka o Andrzeju Gołocie sprawiła, że parsknęłam śmiechem. Dużym plusem "Apokalipsy..." jest to, że jej akcja osadzona jest w Polsce, w miejscowościach które znamy i wiemy gdzie dokładnie się znajdują. Pomaga to orientować się w przebiegu działań wojsk a także nadają całej historii trochę swojskości. Na dodatek Szmidt bardzo sprawnie opisuje nam przyczyny i skutki ostatniej wojny światowej, serwując jednak jedynie tyle, ile jest konieczne, bez niepotrzebnych szczegółów.
Czystą przyjemnością była dla mnie ta lektura. Nie od dziś wiem, ze Polacy dobrze sobie radzą z taką tematyką (znacie "Neuroshimę"?), a prócz tego taka walka o przetrwanie w niegościnnym świecie zawsze mnie wciągała, dlatego też z żalem przeczytałam ostatnie zdanie tej książki. Pierwszą moją przygodę z panem Szmidtem uważam za nad wyraz udaną :)
Opinia opublikowana na moim blogu http://adanbareth.blogspot.com/
Na świecie zawrzało. I to porządnie - w ruch poszły bomby atomowe, zbliża się czas chaosu. Polskie władze postanawiają wykorzystać okazję i odzyskać dawne polskie ziemie, należące obecnie do Ukrainy. Plan był prosty, zwłaszcza że Ukraińcy mieli mieć jedynie kilka głowic jądrowych i pewnym było, że nie odważą się ich użyć. Jednak, jak to zazwyczaj bywa gdy polska władza coś...
więcej Pokaż mimo to