Dawno nie polecałam Wam żadnego ciekawego przewodnika po Polsce. A przecież już wkrótce (mam nadzieję) będzie cieplutko. Zatem czas zaplanować urlopy, długie weekendy, czy po prostu krótkie wypady za miasto. Tam odnajdziemy spokój i będziemy mieli okazję po obcować troszkę z przyrodą. Agroturystyka jest ostatnio bardzo modna. I nie ma w tym nic dziwnego. Już chyba każdy marzy o tym, bo oderwać się od tego codziennego zgiełku i wrzawy, by zaczerpnąć świeżego powietrza, zwolnic tempa. O tak! Właśnie tego nam potrzeba!

Dziś więc coś dla miłośników wypoczynku z dala od tłumów, hałasu i spalin. Zapraszam Was na wieś. gdzie czas płynie wolniej i spokojniej. Jestem pewna, że nie tylko Wy, ale także i Wasze dzieciaczki docenią nawet krótki urlop wśród przyrody. Czas zamknąć laptopy, wyłączyć komórki i zapomnieć o istnieniu radia i telewizji. Wracamy do korzeni!

Skoro już namówiłam Was na tego typu wypoczynek pora znaleźć odpowiednie miejsce, w którym poczujemy się jak w domu i jednocześnie bez względu na nasz temperament i oczekiwania nie będziemy się nudzić. I tu z pewnością z pomocą przyjdzie nam ten oto przewodnik. Książka w której znajduje się aż 35 opisów wsi i miasteczek z różnych rejonów Polski. A także rożnego rodzaju wycieczek, które zapełnią nam czas w ciągu sześciodniowego pobytu w danym miejscu. Jest w czym wybierać, prawda?

Przewodnik ten podzielony jest na 4 główne działy. W pierwszym znajdziemy propozycje wypoczynkowe znajdujące się nad polskim morzem, w drugiej udamy się na pojezierza, w trzeciej poznamy dokładnie centralną Polskę a w ostatniej zwiedzimy góry. I oczywiście, w każdym z tych rejonów znajdziemy choć kilka naprawdę ciekawych miejsc, które warto zobaczyć. Autor poleca małą wieś letniskową na wyspie Wolin o wdzięcznej nazwie Wisełka, gdzie jest nie tylko bardzo spokojnie, ale także stanowi fajną bazę na wypady do okolicznych atrakcji.A może macie ochotę na góry? Wtedy warto odwiedzić na przykład wieś Brenna w północnej części Beskidu.

Każda z tych wsi jest tutaj fajnie opisana dzięki czemu nie spotkają nas żadne niespodzianki po przyjeździe na miejsce. Oprócz tego liczne zaproponowane przez autora wycieczki z pewnością umilą nam czas i sprawią, że będziemy chcieli wracać tu każdego roku. A atrakcje te znajdą swych zwolenników zarówno wśród leniuszków jak i aktywnych turystów. Niektóre bowiem można spędzić na rowerze, inne pieszo. Są też takie, do których dojazd warto jednak spędzić w aucie.

Ten przewodnik to naprawdę fajne źródło inspiracji na letnie (i nie tylko) wypady poza miasto. Pomysłów jest tu naprawdę sporo i jedne lepsze od drugich. Gdy przeglądałam książkę nie mogłam się zdecydować, które z tych miejsc chciałabym odwiedzić najpierw. Wszystkie przedstawiają się naprawdę interesująco. Mam tylko jedno małe zastrzeżenie do ów książki. Nie ma w niej ani jednej mapki, co odrobinę utrudnia nam zadanie, gdyż aby skorzystać z pomysłów zawartych w tej lekturze musimy również mieć ze sobą jakiś mały atlas samochodowy bądź GPS. Ale myślę, że na także wadę można przymknąć oko. W końcu zawsze i tak mamy w samochodzie jedno z tych dwóch przedmiotów, więc spokojna głowa. A przewodnik ten i tak uważam za baaardzo ciekawy!

Dawno nie polecałam Wam żadnego ciekawego przewodnika po Polsce. A przecież już wkrótce (mam nadzieję) będzie cieplutko. Zatem czas zaplanować urlopy, długie weekendy, czy po prostu krótkie wypady za miasto. Tam odnajdziemy spokój i będziemy mieli okazję po obcować troszkę z przyrodą. Agroturystyka jest ostatnio bardzo modna. I nie ma w tym nic dziwnego. Już chyba każdy...