Twarda szkoła życia

Okładka książki Twarda szkoła życia
Aleksandra Jolanta Tabor Wydawnictwo: Novae Res reportaż
402 str. 6 godz. 42 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2013-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-01
Liczba stron:
402
Czas czytania
6 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9798884747869
Tagi:
dramat dom dziecka na faktach
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
35 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
360
347

Na półkach: ,

Ludzie mają to do siebie, że lubią narzekać, użalać się nad swoim losem. Ale większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że nasze życie to bajka, że tak naprawdę zawsze mieliśmy „z górki”, a nasze dzieci, ubrane w markowe rzeczy, z najnowszymi modelami telefonów komórkowych, nie wiedzą ile miały szczęścia, że urodziły się w tej a nie innej rodzinie, że ich życie jest takie a nie inne.

Pani Aleksandra nie miała tego szczęścia, jej życie, jak i życie innych dzieci jej podobnych zaczęło się od opuszczenia, odtrącenia.
„Na świat przyszłam. Bo nie było innego wyjścia, a może było, ale czy w tamtych czasach stosowano aborcję?”
Dzieciństwo spędziła w domach dziecka, gdzie nie jednokrotnie pokazano jej kim jest, nie raz mówiono kim zostanie. I jeśli ktoś myśli, że to najgorsze, co mogło się jej przytrafić,to jest w błędzie. Z czasem okazało się, że dom dziecka prowadzony przez zakonnice, to było najlepsze co ją spotkało, to tam pokochała siostrę Laurę i traktowała ją jak matkę. I chociaż przyszło jej z czasem opuścić sierociniec, to siostra na zawsze pozostała w jej sercu.

Prawdziwe życie dla Pani Aleksandry rozpoczęło się po opuszczeniu domu dziecka, kiedy trafiła na ulicę, kiedy spała po strychach i piwnicach, kiedy żebrała o jedzenie, kiedy w mrozie czekała na choć odrobinę litości, w końcu jak długo można nie zwracać uwagi na wychudzone dziecko, w sandałach i cienkiej sukience. I choć były momenty, że miała już wszystkiego dość, to jednak nigdy nie zaprzedała swojej duszy, nie sprzedała swojego ciała - „Przecież nikt nie rodzi się pijakiem czy prostytutką, wszystko jest łańcuszkiem wydarzeń”! A pani Ola im się nie poddała!
Z czasem na świat przyszedł Dawid, i dopiero wtedy bohaterka zrozumiała, co to jest prawdziwa miłość, jaka silna więź może łączyć matkę z dzieckiem. Jednak los nadal jej nie oszczędzał, mąż okazał się katem i tylko ucieczka do Berlina pozwoliła jej przeżyć i zbudować lepszy świat dla dziecka, uchroniła ją od popełnienia samobójstwa, które od dłuższego czasu chodziło jej po głowie.

„Twarda szkoła życia” to prawdziwa opowieść o życiu autorki, to historia o tym, co działo się za murami domów dziecka, jak działał system. To historia, której długo nie zapomnę! Bo jak można zapomnieć o takim okrucieństwie, jak można być tak bezdusznym by nie udzielić dziecku, małemu dziecku pomocy. Jaką trzeba być matką, by porzucić własne dziecko a potem przypomnieć sobie o nim, gdy jest szansa na zdobycie mieszkania. Podobna rzecz się miała z adopcjami, małżeństwa brały dzieci, bo państwo za to przydzielało lepsze lokale mieszkaniowe, a nikt potem nie sprawdzał, co się z tymi dziećmi dzieje. Zresztą podobnie jest teraz, nie raz się słyszy, że dzieci są brane ze względu na pieniądze.

„Byłyśmy pozbawione prawa do godnego życia, w którym dla wielu z nas słonce nigdy nie pokazało swego oblicza na horyzoncie. (…) Większość została na ulicy w dniu, w którym zamknęły się za nimi wrota domów dziecka. Próbowały znaleźć drogę do normalności, ale im się nie udało.”

Pani Aleksandrze się udało, przeszła „twardą szkołę życia”, ale nie skończyła jak inne koleżanki. Jednak chociaż teraz może godnie żyć, a jest syn wyszedł na ludzi, to koszmar jaki przeszła nie daje o sobie zapomnieć. A ja tak do końca nie umiem zrozumieć jej uczuć względem siostry Laury, i chociaż na końcu jest tego pewne wytłumaczenie, to nie wiem, wielokrotnie miałam żal, że jej nie pomogła, na tyle na ile mogła. A może dzięki temu życie potoczyło się tak a nie inaczej?

„Twarda szkoła życia” to książka obok której nie można przejść obojętnie. Jest pełna emocji, bólu, niesprawiedliwości. Ja jestem pełna podziwu, że pomimo tylu przeciwności, udało się pani Oli, że nigdy nie sprzedała duszy. Teraz nie ma takich ludzi.

Ludzie mają to do siebie, że lubią narzekać, użalać się nad swoim losem. Ale większość z nas nie zdaje sobie sprawy, że nasze życie to bajka, że tak naprawdę zawsze mieliśmy „z górki”, a nasze dzieci, ubrane w markowe rzeczy, z najnowszymi modelami telefonów komórkowych, nie wiedzą ile miały szczęścia, że urodziły się w tej a nie innej rodzinie, że ich życie jest takie a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    85
  • Przeczytane
    40
  • Posiadam
    4
  • Literatura faktu
    2
  • Reportaż
    1
  • 2013
    1
  • Chce je miec
    1
  • 2014
    1
  • Literatura polska
    1
  • Poszukiwane
    1

Cytaty

Więcej
Aleksandra Jolanta Tabor Twarda szkoła życia Zobacz więcej
Aleksandra Jolanta Tabor Twarda szkoła życia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także