Wychodzi na jaw kto jest Kirą w Korporacji, i udaje się go złapać.

Wychodzi na jaw kto jest Kirą w Korporacji, i udaje się go złapać.

Jeszcze trochę zanim całkiem się wyworci, ale na tym etapie już zwyczajnie mnie nudzi. Ten tom pierwszy raz nie przenosi fabuły w jakies nowe ciekawe miejsce, a jedynie tkwi tam gdzie była. W końcu zakańcza wątek z biznesmenami, który niby nie jest najgorszy tylko no trwa za długo i już delikatnie męczy. Nie wiele dodaje charakteru postacią. Generalnie średni zeszyt i początek momentu, kiedy ta seria przestaje mi się podobać.

Jeszcze trochę zanim całkiem się wyworci, ale na tym etapie już zwyczajnie mnie nudzi. Ten tom pierwszy raz nie przenosi fabuły w jakies nowe ciekawe miejsce, a jedynie tkwi tam gdzie była. W końcu zakańcza wątek z biznesmenami, który niby nie jest najgorszy tylko no trwa za długo i już delikatnie męczy. Nie wiele dodaje charakteru postacią. Generalnie średni zeszyt i...

Na pewno podobało mi się bardziej niż poprzedni tom, ale nadal czekam na powrót rywalizacji z początku tej historii, bo Light i L naprzeciwko siebie są o wiele ciekawszymi postaciami do obserwowania.

Na pewno podobało mi się bardziej niż poprzedni tom, ale nadal czekam na powrót rywalizacji z początku tej historii, bo Light i L naprzeciwko siebie są o wiele ciekawszymi postaciami do obserwowania.

No i wracamy na właściwe tory. Akcja zaczyna się zawężać, a katorga piątego zeszytu zostaje wynagrodzona. Cieszę się, że coś się zaczęło dziać, chociaż niektóre postaci są bardzo niekonsekwentnie prowadzone - tak MISA patrzę na ciebie.

No i wracamy na właściwe tory. Akcja zaczyna się zawężać, a katorga piątego zeszytu zostaje wynagrodzona. Cieszę się, że coś się zaczęło dziać, chociaż niektóre postaci są bardzo niekonsekwentnie prowadzone - tak MISA patrzę na ciebie.

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Świetna Manga, fabuła od początku zaskakuje I wciąga przez co nie mogę oderwać się od czytania. Jestem szczerze ciekaw jak dalej się to potoczy, co autor nam zaprezentuje i jak rozwinie cały świat Przedstawiony. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Szybkie tempo i wciąż ciekawe i zaskakujące zwroty akcji. Choć poprzedni tom nieco odszedł od normy, ten nadgonił wszelkie straty. Kocham

Szybkie tempo i wciąż ciekawe i zaskakujące zwroty akcji. Choć poprzedni tom nieco odszedł od normy, ten nadgonił wszelkie straty. Kocham

7,5

7,5

Zdecydowanie lepszy od poprzedniej, ale wciąż mam wrażenie, że znajduje się tu zbyt dużo gadaniny i niepotrzebnego przeciągania sytuacji - scena, w której mamy się dowiedzieć kto jest prawdziwym Kirą i jego pościg, spokojnie można by skrócić. A tak to przez kilkanaście stron jesteśmy trzymani w niepewności po to by po chwili dowiedzieć się, że tom się kończy i dopiero w kolejnym dowiemy się jak to się skończy. Trochę bez sensu. Ale generalnie dobrze się czytało.

Zdecydowanie lepszy od poprzedniej, ale wciąż mam wrażenie, że znajduje się tu zbyt dużo gadaniny i niepotrzebnego przeciągania sytuacji - scena, w której mamy się dowiedzieć kto jest prawdziwym Kirą i jego pościg, spokojnie można by skrócić. A tak to przez kilkanaście stron jesteśmy trzymani w niepewności po to by po chwili dowiedzieć się, że tom się kończy i dopiero w...

Jezu, ile tu się dzieje!!! Poprzednia część była dość nudna. Lecz ta cześć jest kompletnym przeciwieństwem. Akcji tu full!!! Najlepsza cześć jak na razie. I tutaj gratuluje pani Ohba, nie znam pani Ohba, ale musiała być bardzo mądrą i kreatywną osobą!!! Podziwiam panią!
Naprawdę polecam.

Jezu, ile tu się dzieje!!! Poprzednia część była dość nudna. Lecz ta cześć jest kompletnym przeciwieństwem. Akcji tu full!!! Najlepsza cześć jak na razie. I tutaj gratuluje pani Ohba, nie znam pani Ohba, ale musiała być bardzo mądrą i kreatywną osobą!!! Podziwiam panią!
Naprawdę polecam.

"Zamiana" jest jedną z lepszych części Death Nota, jakie czytałam do tej pory. Przede wszystkim dlatego, że dzieje się dużo, akcja pędzi do przodu tak bardzo jak jeszcze nigdy. Być może tym sposobem autorzy chcieli nadrobić statyczność wielu poprzednich części i właściwie wyszło im to całkiem nieźle.
Poza tym pojawiają się dodatkowe kwestie dotyczących drugoplanowych postaci takich jak Rem, na czytelników czeka parę nowych niespodzianek, a i tłumacz mangi dorzucił tutaj swoje trzy grosze. Tutaj także po raz pierwszy spojrzałam nieco inaczej na Misę, choć ostatecznie moje zdanie na temat jej podejścia do... wszystkiego, pozostaje niezmienne. :)
Polecam i za niedługo zabieram się za kolejną część.

"Zamiana" jest jedną z lepszych części Death Nota, jakie czytałam do tej pory. Przede wszystkim dlatego, że dzieje się dużo, akcja pędzi do przodu tak bardzo jak jeszcze nigdy. Być może tym sposobem autorzy chcieli nadrobić statyczność wielu poprzednich części i właściwie wyszło im to całkiem nieźle.
Poza tym pojawiają się dodatkowe kwestie dotyczących drugoplanowych...