Wojna się skończyła, walka wciąż trwa
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Kroniki Ellie (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- While I Live
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2013-02-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-02-18
- Data 1. wydania:
- 2003-01-01
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324023608
- Tłumacz:
- Anna Gralak
- Tagi:
- Kroniki Ellie Jutro
Główna bohaterka serii Jutro powraca!
Wojna się skończyła, ale walka trwa nadal.
Liczyliśmy na spokój. Ale kiedy opadł bitewny kurz okazało się, że teraz o wiele trudniej rozpoznać, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Przekonałam się też na własnej skórze, że nasze czyny przynoszą czasem konsekwencje, których nie da się przewidzieć – i którym nie jesteśmy w stanie zapobiec…
Acha. Jest jeszcze Lee. Coś się między nami wydarzyło. Coś, co zmieniło mnie na zawsze…
Książki Johna Marsdena to fenomen. Powieści o grupie nastolatków, którzy walczą z tajemniczym wrogiem atakującym Australię otrzymały kilkadziesiąt nagród w Australii, Stanach Zjednoczonych, Szwecji i Niemczech. W USA znalazły się na liście najlepszych książek dla młodzieży, a w Szwecji na pierwszym miejscu na liście książek polecanych przez nastolatków. W Polsce również stały się bestsellerami.
Jeśli staniesz do walki, możesz wygrać albo przegrać. Jeśli nie będziesz walczyć, przegrasz na pewno.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 188
- 1 083
- 289
- 118
- 42
- 39
- 24
- 16
- 15
- 8
Opinia
Gdy kończy się wojna nie wiadomo czego można się spodziewać. Zależy to od tego, która strona wygrała - no i jeśli przeciwnik zagarnął pierwotnie nasze ziemie - na czyich się znajdujemy. Ellie i jej przyjaciele znaleźli się w dość nieprzyjemnej sytuacji. Są na swojej ziemi, ale... ale ona znajduje się na pograniczu. Co to oznacza w praktyce? Stałe zagrożenie. Bo mimo tego że wojna się skończyła, to walka wciąż trwa.
Przypomnijmy sobie co nieco o serii Jutro. Opowiada ona o grupie nastolatków, którzy wyjeżdżają na biwak, a po kilku dniach przebywania w dziczy, wychodząc w stronę cywilizacji, nie spotykają niczego, co mogło by świadczyć o tym, że wszystko jest OK. W pobliżu nie ma żywej duszy, nawet zwierzęta poumierały. Tak oto zaczęła się inwazja która trwa przez siedmioczęściową serię. Kontynuacją tej serii jest trylogia, która rozpoczyna się od pozycji którą dziś recenzuję.
Kroniki Ellie zaczynają się zaraz po tym, jak w 7 części Jutra wydarzenia się kończą. Mamy zatem Ellie po wielu okropnych przejściach, z szarganą psychiką, i ludźmi w okół którzy odchodzą i wracają, a potem znów odchodzą a człowiek naprawdę nie wie czy oni jeszcze wrócą. Wszystko i wszyscy starają się dojść do ładu z tym nowym porządkiem, który przecież nikomu nie przypadł do gustu. Jest trudno, nawet dla naszej bohaterki, która przeszła tak wiele.
Jak zwykle muszę przyznać, że John Marsden porusza te obszary mózgu, które są odpowiedzialne za postawienie się w sytuacji Ellie ( tak naprawdę nie wiem czy są takie obszary- no dobra w 99% ich nie ma, ale to właśnie się ze mną dzieje gdy czytam coś co wyszło z pod pióra tego pana). Myślę że niezwykle realistyczne przedstawienie postaci, ich uczucia, zachowania i charaktery do owego myślenia zmuszają. Ta książka jest napisana w sposób którego chyba nie da się polubić. To przemyślenia Ellie, to komentarze wobec obecnej sytuacji, to takie proste dialogi które jest jednocześnie skomplikowane. To jak wielopoziomowy budynek z windą bez przycisków - jeśli do niej wejdziesz, nigdy nie wiadomo gdzie będziesz musiał wysiąść.
W pierwszej części trylogii, Ellie stara się utrzymać gospodarstwo. Po okropnych przeżyciach jakich doświadczyła również i po wojnie stale stara się dojść do siebie. Jednakże zawsze, mimo że wspierają nas bliscy, przyjaciele i życzliwi sąsiedzi, znajdzie się również ktoś kto myśli tylko o sobie, i chce nas wpakować w bagno. Ale jak powiedział jeden z bohaterów (cytat na dole), trzeba walczyć. Walczyć, żeby wygrać, lub przegrać. Niewalczenie to tylko przegrana.
Każdy kto przeżył wojnę staje się innym człowiekiem. Jego niegdyś podświadome lęki teraz zyskują prawdziwą formę; to co kiedyś oglądał się w filmach sci-fi, teraz posiada we własnych wspomnieniach. Dlatego też nowe życie jest trudne. I właśnie tak ukazuje nam je autor - nie jako cudowne życie bo przecież przeżyliśmy, lecz jako kolejne pasmo zmagań, kolejne głazy które należy wtoczyć pod górę. I właśnie tak wygląda wątek miłosny w Kronikach Ellie. Trudno powiedzieć czy jakikolwiek występuje, bo odpowiedź znajduje się poza zasięgiem bohaterów, gdzieś wysoko. Dlatego też przed nimi długa i wyczerpująca wspinaczka. Nie oznacza to jednak, że ta kontynuacja jest pozbawiona uczuć, wręcz przeciwnie - jest nimi nafaszerowana. A jedynym sposobem na poznanie skali nasycenia, jest przeczytanie tej książki - do czego serdecznie was zachęcam. Jednakże od razu uprzedzam, że nie ma sensu po nią sięgać bez ówczesnego przeczytania serii Jutro - bo po prostu nie będziecie wiedzieli o czym jest mowa.
Podsumowując: polecam gorąco każdemu, bowiem nie jest to książka dla ściśle określonego przedziału wiekowego - moja babcia zaczytuje się w serii jak i jej kontynuacji razem ze mną! :)
"Walcz - powiedział. - Jeśli walczysz, wygrywasz albo przegrywasz. Jeśli nie walczysz, przegrywasz."
Gdy kończy się wojna nie wiadomo czego można się spodziewać. Zależy to od tego, która strona wygrała - no i jeśli przeciwnik zagarnął pierwotnie nasze ziemie - na czyich się znajdujemy. Ellie i jej przyjaciele znaleźli się w dość nieprzyjemnej sytuacji. Są na swojej ziemi, ale... ale ona znajduje się na pograniczu. Co to oznacza w praktyce? Stałe zagrożenie. Bo mimo tego że...
więcej Pokaż mimo to