Ta współczesna interpretacja teorii ewolucji, dająca całkiem nowy wydźwięk dotychczasowej wiedzy, uświadamia, że nasze ciała to jedynie opakowania dla genów. W czasach wszechobecnego 'katolandu', słowa Dawkinsa brzmią może dla wielu surowo, bezlitośnie i pragmatycznie oraz inicjują szeroką krytykę, jednak gdyby się tak owi krytykujący na chwilę zatrzymali, pomyśleli, rozważyli argumenty (a przecież autor przytacza ich całe mnóstwo), może zauważyliby, że poprzez wnikliwą analizę strategii ewolucyjnych i behawioryzmu osobniczego, a następnie - poprzez zestawienie tychże obserwacji z dzisiejszą wiedzą na temat genów oraz ich roli jako replikatorów, wynika jasno, że to właśnie genom i ich egoizmowi zawdzięczamy - Istnienie!

Dzieło, które stworzył Dawkins spełniło (może z założenia, a może tylko przypadkiem) dwa różne, bardzo ważne zadania: 1.przewartosciowało/poszerzyło współczesną wiedzę na temat strategii ewolucji na poziomie genetycznym, podsuwając jednocześnie całkowicie świeży punkt widzenia na ten temat!, 2.a w konsekwencji - umożliwiło przyjrzeć się nie tylko własnemu życiu, ale także życiu wszyelkich istot żywych, docenić jego wartość oraz zrozumieć - jakże długa i ciężka droga została pokonana (a przecież ten skomplikowany proces odbywał się i odbywa nieprzerwanie każdego dnia!), niezależnie od tego, na jakim stopniu rozwoju znajdują się poszczególne istoty w nim uczestniczące!!

Osobiście uważam, że 'Samolubny gen' to świetna, inspirująca książka przeznaczona dla każdego, kogo interesuje otaczający świat, jego tajemnice i prawa nim rządzące (bez względu na to, jak czasem wydają się nam one brutalne i trudne do zaakceptowania).

Ta współczesna interpretacja teorii ewolucji, dająca całkiem nowy wydźwięk dotychczasowej wiedzy, uświadamia, że nasze ciała to jedynie opakowania dla genów. W czasach wszechobecnego 'katolandu', słowa Dawkinsa brzmią może dla wielu surowo, bezlitośnie i pragmatycznie oraz inicjują szeroką krytykę, jednak gdyby się tak owi krytykujący na chwilę zatrzymali, pomyśleli,...