rozwińzwiń

Przygoda na Karaibach

Okładka książki Przygoda na Karaibach Jayne Ann Krentz
Okładka książki Przygoda na Karaibach
Jayne Ann Krentz Wydawnictwo: Harlequin Cykl: Colter Novels (tom 1) Seria: Harlequin Satine literatura obyczajowa, romans
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Colter Novels (tom 1)
Seria:
Harlequin Satine
Tytuł oryginału:
Fabulous Beast (wydana jako Stephanie James)
Wydawnictwo:
Harlequin
Data wydania:
2012-05-18
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-18
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788323884484
Tłumacz:
Julita Mirska
Tagi:
karaiby księgarnia rejs miłość
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2182
892

Na półkach: , , , ,

Lubię styl pani Krentz, ale ta książka mnie zdecydowanie rozczarowała. Zamiast zaciekawić z każdą stroną coraz bardziej irytowała. Mimo wszystko przemęczyłam się i przeczytałam do końca. Ogólnie ta historia to nic specjalnego. Mniej niż przeciętna. Ani nie polecam, ani nie zachęcam do jej przeczytania.

Lubię styl pani Krentz, ale ta książka mnie zdecydowanie rozczarowała. Zamiast zaciekawić z każdą stroną coraz bardziej irytowała. Mimo wszystko przemęczyłam się i przeczytałam do końca. Ogólnie ta historia to nic specjalnego. Mniej niż przeciętna. Ani nie polecam, ani nie zachęcam do jej przeczytania.

Pokaż mimo to

avatar
1721
1311

Na półkach: , ,

Książka jest idealnym romansem na lato - Karaiby, rejs, zwiedzanie małych i urokliwych wysepek a do tego rozkwitający romans. Żeby nie było nudno, autorka podarowała nam też "czarne charaktery", które zadbają o podniesienie adrenaliny i zasieją ziarno niepewności co do losów bohaterów. Bo tam gdzie leje się krew i ktoś wymachuje bronią (a nie jest to literatura sensacyjna) może być ciekawie.

"Przygoda na Karaibach" to lekka i niezobowiązująca powiastka a właściwie połączenie romansu z elementami kryminału. Choć tego drugiego jest tu zdecydowanie mniej i można poczuć odrobinę rozczarowania. Jednak w moim odczuciu książka idealnie spełniła swoje zadanie, czyli zapełniła mi jeden dzień historią, która nie wymaga myślenia, zapamiętywania szczegółów, powiązań rodzinnych czy też odkrywania tajemnic. Może i postacie są zbyt mało zarysowane, może wątek "ciemnych sprawek" nie został wystarczająco rozwinięty, ale to nie bestseller na najwyższym poziomie, to nie powieść wysokich lotów, lecz dobra historia na odprężające chwile na działce, na leżaku czy w czasie podróży komunikacją miejską. Bo czasem nawet przewidywalna lektura może doskonale zrelaksować. Niczego więcej od niej nie oczekiwałam.

całość recenzji: https://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/08/jayne-ann-krentz-przygoda-na-karaibach.html

Książka jest idealnym romansem na lato - Karaiby, rejs, zwiedzanie małych i urokliwych wysepek a do tego rozkwitający romans. Żeby nie było nudno, autorka podarowała nam też "czarne charaktery", które zadbają o podniesienie adrenaliny i zasieją ziarno niepewności co do losów bohaterów. Bo tam gdzie leje się krew i ktoś wymachuje bronią (a nie jest to literatura sensacyjna)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
32

Na półkach:

Ponad godzinę dojeżdżam do pracy. W tracie czytam książki i wybieram wtedy takie, na których fabule nie muszę się bardzo skupiać - lekkie, przyjemne, typowo babskie ;) Ta lektura właśnie taka była - przewidywalna, łatwa. Nie polecam ani nie odradzam, może akurat komuś przypadnie go gustu bardziej? :)

Ponad godzinę dojeżdżam do pracy. W tracie czytam książki i wybieram wtedy takie, na których fabule nie muszę się bardzo skupiać - lekkie, przyjemne, typowo babskie ;) Ta lektura właśnie taka była - przewidywalna, łatwa. Nie polecam ani nie odradzam, może akurat komuś przypadnie go gustu bardziej? :)

Pokaż mimo to

avatar
1308
708

Na półkach: , , ,

Od czasu do czasu, gdy potrzebuję lekkiej lektury jako przerywnika od moich stałych tematów książek nie pogardzę romansem. I tym sposobem w me ręce wpadła niniejsza pozycja. Dosłownie kilka zajętych godzin - nawet nie...

Tabitha Graham to kobieta młoda, świeżo po rozwodzie, która uważa siebie za kobietę zbyt puszystą, mało ponętną, zwyczajną i nudną. Jest właścicielka księgarni. Wybiera się w egzotyczny rejs po Morzu Karaibskim gdyż ma to być jej lek na całe zło. Devlin Colter to przystojny, zamożny, szarmancki, ale i tajemniczy facet. Ich losy się splatają, pozwalają sobie na wydawało by się przelotny romans. Brzmi pięknie, ale tylko do czasu. Dochodzi do zdarzeń, które ujawniają prawdziwą naturę Deva. Zdarzenia, które przerażają Tabi i tym sposobem rezygnuje ona z dalszego rejsu, wraca przygnębiona i wystraszona do domu.

Opis krótki tak jak książka. Czytywałam już wiele romansów choć ogromnym wielbicielem ich nie jestem. Jednak potrafią zauroczyć i wciągnąć w świat o jakim marzy nie jedna kobieta. Ten niestety nie trafił do mnie ani trochę, wręcz przeciwnie. Postawa obojga bohaterów, jak ich charakterystyka oraz zbyt płytkie potraktowanie tak wątku romantycznego jak kryminalnego po prostu mnie zniechęciły. Polecam miłośnikom romansów, bo być może im ta książka się spodoba. Innym radzę poświęcić czas na coś lepszego.

Od czasu do czasu, gdy potrzebuję lekkiej lektury jako przerywnika od moich stałych tematów książek nie pogardzę romansem. I tym sposobem w me ręce wpadła niniejsza pozycja. Dosłownie kilka zajętych godzin - nawet nie...

Tabitha Graham to kobieta młoda, świeżo po rozwodzie, która uważa siebie za kobietę zbyt puszystą, mało ponętną, zwyczajną i nudną. Jest właścicielka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
1304

Na półkach: , , , ,

Lato w pełni, postanowiłam więc sięgnąć po lekką i niezobowiązującą lekturę. Mój wybór padł tym razem na "Przygodę na Karaibach" autorstwa pani Krentz. Książka została wydana przez wydawnictwo Harlequin i należy do serii Satine, co zgodnie z jej opisem oznacza, że powieści wchodzące w jej skład są kobiecą literaturą - przyjemną w odbiorze i bliską sercu każdej czytelniczki. Są to "książki o uczuciach, emocjach, bliskości i tym co w życiu najważniejsze" [1]. Dodatkowo skusił mnie opis na okładce, gdyż zapowiadał połączenie romansu z kryminałem. Za tym pierwszym nie przepadam, jednak jeśli idzie w parze z kryminalną nutą - daję się przekonać. Wracając do samej autorki - co warto o niej wspomnieć? Urodzona w 1948 roku, tak naprawdę nazywa się Jayne Castle. Pisze pod różnymi pseudonimami - każdy związany jest z inną dziedziną literatury. I tak jako Amanda Quick pisuje powieści historyczne, z kolei kryminały oraz książki przygodowe pojawiają się pod pseudonimem Stephanie James. Czy "Przygoda na Karaibach" była dla mnie przyjemną lekturą? O tym za chwileczkę.

"Od dawna marzyłam o tym, żeby popływać luksusowym statkiem po Morzu Karaibskim. Ciepłe noce, słoneczne dni, egzotyka, mnóstwo nowych wrażeń..." [s. 57]
Tabitha Graham jest dwudziestodziewięcioletnią kobietą, właścicielką księgarni znajdującej się w małym staroświeckim miasteczku Port Townsend nad zatoką Pugeta. Na co dzień nieśmiała i skryta, dotknięta rozwodem z mężem, z którym związek trwał zaledwie rok, postanawia wybrać się na dziesięciodniowy rejs po Morzu Karaibskim odwiedzając przy okazji lokalne wysepki. To na jednej z nich - St. Regis - w bocznej alejce odnajduje poważnie pobitego mężczyznę, któremu pomaga dostać się z powrotem na statek. Jak się okazało, to jeden z pasażerów jej rejsu, nijaki Devlin Colter. Oboje od tej chwili zdają się być sobą zauroczeni i spędzają ze sobą coraz więcej czasu. Kobieta dochodzi do wniosku, że zaczyna jej zależeć na Colterze, a nawet, że się w nim zakochuje. Romans coraz bardziej kwitnie i wszystko wydaje się zmierzać w dobrym kierunku. Tylko czemu Devlin tak bardzo pilnuje swojej hebanowej laski? Czemu jest dla niego tak bardzo cenna? W środku rejsu dochodzi do nieprzyjemnej sytuacji, wręcz niebezpiecznej, dzięki której Tabitha zaczyna zdawać sobie sprawę, że jej wyśniony kochanek jest w rzeczywistości zupełnie inny, niż sobie wyobrażała... że jest niebezpieczny i kłamliwy. Kobieta przerywa niespodziewanie rejs i czym prędzej wraca do swojej miejscowości. Jednakże Devlin nie zamierza tak tego zostawić i rusza w ślad za nią. Co z tego wyniknie? Czy bohaterce grozi niebezpieczeństwo?

"Namiętność i gniew. Dotychczas to były puste, nic nieznaczące słowa. Dzięki Devlinowi poznała ich smak." [s. 130]

Trudno ocenić mi tę książkę. Spodziewałam się lekkiej lektury i taką dostałam. Jednakże oczekiwałam, że wątek kryminalny będzie lepiej rozwinięty. Cóż, przeliczyłam się. Przez ponad połowę książki czytałam typowy romans, później miała miejsce jedna akcja, po której... do samego końca znów był romans. Niestety zupełnie nie tego się spodziewałam po książce. Mimo że autorka pisze lekkim językiem, tłumaczenie nie zawiera błędów, to jednak opisana historia zwyczajnie mnie nużyła. Ani przedstawienie postaci, które było nijakie, ani rozwijająca się pomiędzy nimi relacja oraz chwilowy zwrot akcji, w którym coś w końcu się działo, nie zdołały sprawić, aby ta pozycja mnie wciągnęła.

Podejrzewam, że osoby lubiące i potrafiące docenić gatunek, jakim jest romans, odnajdą tutaj coś dla siebie. Wszystko co powinien zawierać dobry romans można odnaleźć w "Przygodzie na Karaibach". Mamy dwójkę głównych bohaterów, pomiędzy którymi powoli rozkwita uczucie mające swoje wzloty i upadki, a całość kroczy ku finałowi, którego można się było spodziewać. Szkoda tylko, że tej drugiej strony historii autorka nieco mocniej nie podkreśliła i nie rozwinęła.
Czy polecam? Nie wiem. Sami musicie ocenić, czego szukacie w książkach i czego oczekujecie po danej lekturze. Osobiście wiem, że drugi raz tej historii nie przeczytam.

[1] cytat pochodzi ze strony wydawnictwa http://harlequin.pl/szukaj/satine

recenzja z mojego blogu: http://magicznyswiatksiazek.blogspot.com/2012/07/62-przygoda-na-karaibach-jayne-ann.html

Lato w pełni, postanowiłam więc sięgnąć po lekką i niezobowiązującą lekturę. Mój wybór padł tym razem na "Przygodę na Karaibach" autorstwa pani Krentz. Książka została wydana przez wydawnictwo Harlequin i należy do serii Satine, co zgodnie z jej opisem oznacza, że powieści wchodzące w jej skład są kobiecą literaturą - przyjemną w odbiorze i bliską sercu każdej czytelniczki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
330

Na półkach:

Książka dobra, ale sądziłam, że odkryję więcej mrocznych faktów z życia Devlina. Książkę jednak mogę polecić osobom, które lubią romantyczne historie.

Książka dobra, ale sądziłam, że odkryję więcej mrocznych faktów z życia Devlina. Książkę jednak mogę polecić osobom, które lubią romantyczne historie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    153
  • Chcę przeczytać
    75
  • Posiadam
    11
  • Romans
    4
  • Harlequin
    4
  • 2013
    3
  • Ulubione
    2
  • Ebooki
    2
  • Jayne Ann Krentz
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przygoda na Karaibach


Podobne książki

Przeczytaj także