Zaklęcie dla Cameleon - Audiobook
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Xanth (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- A Spell for Chameleon
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310123114
- Tłumacz:
- Paweł Kruk
- Tagi:
- xanth audiobook waldemar barwiński
Xanth. Kraina, gdzie każdy ma jakiś magiczny talent bądź sam jest magiczny. Albo inteligentny. Trochę to skomplikowane, ale jeśli w grę wchodzi magia, trzeba się do tego przyzwyczaić.
Młody Bink jest chyba pozbawiony talentu, za to ma determinację i nadzieję, z którymi udaje się do czarodzieja Humfreya. W drodze trafia na centaury i nagle akcja rusza z kopyta. Później w dziwnej Rozpadlinie, której nie ma na mapach, chłopak spotyka smoka i w trakcie ucieczki pytanie, czy stwór jest inteligentny, czy ma talent magiczny, nabiera praktycznego wymiaru...
Tak zaczyna się pierwszy tom legendarnej serii "Xanth", którą Wydawnictwo "Nasza Księgarnia" przypomina czytelnikom w nowym przekładzie.
"Zaklęcie dla Cameleon" zdobyło August Derleth Fantasy Award za najlepszą powieść roku. Każda kolejna część cyklu stawała się bestsellerem.
Legendarna seria teraz w wersji do słuchania!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wyższość audiobooka nad papierem
Cykl fantasy o tajemniczej i fascynującej krainie Xanth autorstwa Piersa Anthony'ego, z pewnością znany jest części polskich czytelników, za sprawą wydawanych w Polsce w latach 90. tomów. Seria nigdy nie zyskała wielkiego grona wielbicieli w naszym kraju, co mogło być spowodowane różnymi warunkami - specyficznym stylem autora, do którego trzeba się przyzwyczaić, średnio zachęcającą szatą graficzną, takim sobie przekładem itp. itd. Niedawno jednak dano Xanthowi drugą szansę - wydawnictwo Nasza Księgarnia rozpoczęło wydawanie serii w nowej formie - w zupełnie odmienionej szacie graficznej, w nowym tłumaczeniu, oraz - co jest dla Xanthu nowością zupełną - także w formacie audio. Poniższy tekst poświęcony jest właśnie dźwiękowemu wydaniu pierwszego tomu serii Xanth - „Zaklęcie dla Cameleon”.
Xanth to specyficzna kraina, umiejscowiona w bliżej nieokreślonych rejonach naszego świata, znacznie różniąca się od znanego nam otoczenia - Xanthem rządzi magia, która występuje w każdej istocie i każdym zjawisku, a człowiek, który zdaje się jej nie posiadać, musi zostać z Xanthu wydalony. Taki los przypada właśnie głównemu bohaterowi „Zaklęcia dla Cameleon” - Binkowi - który nie jest w stanie popisać się magicznym talentem, nawet tak banalnym, jak wyczarowanie kropki na ścianie. W związku z tym zostaje zmuszony do opuszczenia krainy, jednak za wszelką cenę próbuje do tego nie dopuścić. Podczas swej przygody poznaje niezwykłą dziewczynę - tytułową Cameleon - z którą będzie musiał podzielić los i wspólnie zapobiec wpadnięciu Xanthu w łapy złego czarodzieja.
Fabuła powieści, choć początkowo specjalnie nie zachwyca, jest całkiem spójna i wraz z rozwojem akcji okazuje się nawet ciekawa. Xanth jest krainą pełną osobliwości, w której zjawiska wspaniałe i zachwycające mieszają się z tymi budzącymi grozę i obrzydzenie, w dość równych proporcjach. Główny bohater jest sympatyczny, wręcz do bólu poprawny etycznie, a pozostali też zostali zarysowani całkiem sprawnie. Z technicznego punktu widzenia, „Zaklęcie dla Cameleon” jest więc dobrą powieścią fantasy. Mogłaby być nawet świetna, gdyby nie specyficzny, niekiedy trudny do przyswojenia styl autora. Trudno go jednoznacznie określić, czasem wydaje się zbyt banalny, a niekiedy przesadnie dorosły, jakby autor nie potrafił osiągnąć właściwego balansu, przez co trudno ocenić target powieści - z jednej strony bowiem czasem wydaje się ona tekstem pisanym dla młodszych czytelników, a z drugiej, poruszane niekiedy kwestie średnio nadają się dla odbiorców poniżej pewnego wieku. Można się do tego przyzwyczaić i czerpać przyjemność z lektury, próbując samemu osiągnąć swoistą równowagę w sposobie odbioru, ale niektórym może to zająć dłuższą chwilę. Mam wrażenie, że gdybym trafił na tę książkę w wersji papierowej, to pewnie przebrnięcie przez niektóre fragmenty mogłoby przysporzyć mi pewnych trudności. Szczęśliwie, miałem przyjemność słuchać audiobooka, w której to formie „Zaklęcie dla Cameleon” znacznie zyskuje na atrakcyjności.
Rolę lektora wydawnictwo przekazało Waldemarowi Barwińskiemu, aktorowi z grona tych, którzy raczej rzadko pojawiają się na ekranie, ale kiedy już coś robią, to pozostawiają bardzo dobre wrażenie. Pan Barwiński występuje na deskach teatru, a w telewizji częściej możemy go usłyszeć, niż zobaczyć. Głos ma przyjemny, trochę twardy, ale niezwykle sprawnie się nim posługuje, dzięki czemu idealnie pasuje na lektora powieści fantasy. „Zaklęcia dla Cameleon” w jego interpretacji słucha się przyjemnie i bez chwili nudy, a to za sprawą żywego tempa czytania, umiejętnego dostosowania głośności mowy do rodzaju akcji i szerokiej gamy barw głosów jakie potrafi z siebie wydobyć, umożliwiając identyfikację mówiącego bohatera po samym sposobie wypowiadania się.
Audiobook wydano w formie jednej płyty CD z MP3, opatrzono sympatyczną grafiką i umieszczono w plastikowym pudełku, które niestety nie zniosło trudów podróży z dostawcą usług pocztowych. Co ciekawe, na płycie znajduje się też aplikacja, której możemy użyć do odtwarzania audiobooka na komputerze - niby drobna rzecz, a jednak cieszy fakt, że wydawnictwo dba nawet o użytkowników niekompatybilnych z komputerem - wystarczy włożyć płytę do napędu, a odtwarzacz uruchomi się sam.
Dobrą robotę wykonał też tłumacz - Paweł Kruk - który przełożył tę książkę w możliwie najbardziej przystępny sposób, co ułatwia jej przyswajanie. Używany język jest zrozumiały, zdania poprawnie konstruowane, przystępne i pomysłowe jest też tłumaczenie nazw własnych - np. fantazyjnych gatunków roślin i zwierząt występujących w Xancie. Naprawdę dobra robota.
„Zaklęcie dla Cameleon” to całkiem niezła powieść fantasy, której autor miał interesujący pomysł i zrealizował go w miarę przyzwoicie. Nie każdy będzie nią zachwycony, tak jak i ja nie czuję się specjalnie bogatszy o nowe wrażenia, nie mniej nie mogę też powiedzieć, że zmarnowałem na nią czas. Samą opowieść, w skali szkolnej, oceniłbym na słabą czwórkę, jednak solidność pracy wydawniczej włożonej w audiobooka, z czystym sumieniem oceniam na bardzo dobry z plusem. Uśredniając, Xanth 1 w audiobooku otrzymuje ode mnie czwórkę z plusem i zasługuje na polecenie. Zajdźcie więc do Xanthu w wolnej chwili, najlepiej dając odpocząć zmęczonemu wzrokowi, zdając się na przyjemny, dźwięczny głos Waldemara Barwińskiego.
Paweł Kukliński
Książka na półkach
- 1 044
- 483
- 310
- 47
- 40
- 40
- 17
- 9
- 9
- 7
Cytaty
Tylko ci, którzy mają duszę, zastanawiają się nad tym.
OPINIE i DYSKUSJE
Po prostu lubię :)
Po prostu lubię :)
Pokaż mimo toCóż, trochę ciężko mi oceniać tę książkę. Z jednej strony, czytając bawiłem się zwyczajnie dobrze, a z drugiej widzę, że w opowieści jest parę nie za bardzo smacznych żartów.
I tak. W zakończeniu widzimy, że główny bohater Bink zrozumiał, że nie ma co szukać kobiety idealnej, a w szczególności, jeśli chodzi o ciało. Znowu z drugiej strony widzę opis, gdzie Bink przypadkiem (dosłownie przypadkiem) złapał centa Urzyce tam, gdzie nie trzeba.
Cóż, osobiście uważam, że dobra 6 powinna być odpowiednią oceną.
Cóż, trochę ciężko mi oceniać tę książkę. Z jednej strony, czytając bawiłem się zwyczajnie dobrze, a z drugiej widzę, że w opowieści jest parę nie za bardzo smacznych żartów.
więcej Pokaż mimo toI tak. W zakończeniu widzimy, że główny bohater Bink zrozumiał, że nie ma co szukać kobiety idealnej, a w szczególności, jeśli chodzi o ciało. Znowu z drugiej strony widzę opis, gdzie Bink przypadkiem...
To była moja pierwsza książka tego autora i na pewno nie ostatnia.
Akcja książki rozgrywa się w magicznej krainie Xanth, gdzie wszyscy mają magiczne zdolności. Mieszkają tam magiczne istoty. Wszystko jest przesiąknięte magią.
Książka mnie wciągnęła i na pewno będę kontynuowała czytanie tej magicznej serii.
To była moja pierwsza książka tego autora i na pewno nie ostatnia.
Pokaż mimo toAkcja książki rozgrywa się w magicznej krainie Xanth, gdzie wszyscy mają magiczne zdolności. Mieszkają tam magiczne istoty. Wszystko jest przesiąknięte magią.
Książka mnie wciągnęła i na pewno będę kontynuowała czytanie tej magicznej serii.
Przyjemnie pozbawiona dziejszych głupot.
Przyjemnie pozbawiona dziejszych głupot.
Pokaż mimo toTo nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam
To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pokaż mimo toPozdrawiam
Tak się powinno tworzyć światy fantasy! Ogrom radości podczas czytania daje odkrywanie coraz to nowych tajemnic i zakamarków Xanthu.
Tak się powinno tworzyć światy fantasy! Ogrom radości podczas czytania daje odkrywanie coraz to nowych tajemnic i zakamarków Xanthu.
Pokaż mimo toKolejna książka do której przeczytania zachęcała mnie przyjaciółka. No ale znowu okazało się to odkryciem!
Świat Xanthu niezwykle mnie zafascynował i obowiązkowo muszę zapolować sobie na kolejne części :))
Kolejna książka do której przeczytania zachęcała mnie przyjaciółka. No ale znowu okazało się to odkryciem!
Pokaż mimo toŚwiat Xanthu niezwykle mnie zafascynował i obowiązkowo muszę zapolować sobie na kolejne części :))
Książkę czyta się z przyjemnością. Przygody Binka wciągają. Niektórych może razić świat nasączony magią do tego stopnia, że występują w nim zarówno zombie, smoki, wilkołaki czy latające dywany nie wspominając już o magicznych roślinach.. Zabrakło jedynie wampirów, ale poznawszy nieograniczoną wyobraźnię autora, wszystko jest możliwe w kolejnych częściach cyklu. Podsumowując - książka godna polecenia.
Książkę czyta się z przyjemnością. Przygody Binka wciągają. Niektórych może razić świat nasączony magią do tego stopnia, że występują w nim zarówno zombie, smoki, wilkołaki czy latające dywany nie wspominając już o magicznych roślinach.. Zabrakło jedynie wampirów, ale poznawszy nieograniczoną wyobraźnię autora, wszystko jest możliwe w kolejnych częściach cyklu. Podsumowując...
więcej Pokaż mimo toMoże i weszłabym dalej w tę magiczną krainę, gdyby nie kiepska erotomania. Z jakiegoś powodu wciąż miałam przed oczami okładkę książki Pauliny Młynarskiej "Zmierzch lubieżnego dziada". Narratorem jest Bink. Szkoda, że autor opowiadając wydarzenia z perspektywy młodego chłopca, nie potrafił uśpić... lubieżnego dziada. Przeczytałam kilkanaście stron. Wystarczy.
Może i weszłabym dalej w tę magiczną krainę, gdyby nie kiepska erotomania. Z jakiegoś powodu wciąż miałam przed oczami okładkę książki Pauliny Młynarskiej "Zmierzch lubieżnego dziada". Narratorem jest Bink. Szkoda, że autor opowiadając wydarzenia z perspektywy młodego chłopca, nie potrafił uśpić... lubieżnego dziada. Przeczytałam kilkanaście stron. Wystarczy.
Pokaż mimo toBink jest młodym mężczyzną, który musi szybko odkryć swój magiczny talent, jeśli nie chce zostać wydalony z Xanthu. Mając nadzieje na pomoc, wyrusza do dobrego czarogieja Humpfrey'a. Po drodze spotyka wiele magicznych stworzeń i ludzi, którzy pomagają mu w podróży. Ale dotarcie do zamku czarodzieja wcale nie kończy misji Binka, wręcz przeciwnie...
Xanth to magiczna kraina, w której wszystko musi zawierać w sobie magię lub zostanie wydalone poza granice do Przyziemia. Tam magii nie ma i nikt stamtąd nie może dostać się do Xanthu - od czasu ostatnich fal najeźdźców granice są chronione przez magiczne bariery. Do Przyziemia więc wypędzani są wszyscy przestępcy i istoty bez magii.
To przyjemna, całkiem lekka lektura, a główny bohater czasem daje się lubić. Wydaje się z jednej strony rozsądny, a z drugiej książkowo naiwny. Mam wrażenie, że ta część to były tak naprawdę dwie historie, ale chętnie sięgnę po kolejne tomy cyklu.
Bink jest młodym mężczyzną, który musi szybko odkryć swój magiczny talent, jeśli nie chce zostać wydalony z Xanthu. Mając nadzieje na pomoc, wyrusza do dobrego czarogieja Humpfrey'a. Po drodze spotyka wiele magicznych stworzeń i ludzi, którzy pomagają mu w podróży. Ale dotarcie do zamku czarodzieja wcale nie kończy misji Binka, wręcz przeciwnie...
więcej Pokaż mimo toXanth to magiczna kraina,...