rozwiń zwiń

Feniks - początek

Okładka książki Feniks - początek
Karolina Wojda Wydawnictwo: Radwan fantasy, science fiction
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Radwan
Data wydania:
2012-06-11
Data 1. wyd. pol.:
2012-06-11
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7745-298-1
Tagi:
feniks magia fantastyka fantasy science fiction
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
688
303

Na półkach: , , ,

Karolina Wojda to pochodząca z Oleśnicy początkująca pisarka. Studiuje nauki o rodzinie, jest terapeutką i specjalistką od przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Interesuje się literaturą, muzyką, psychologią społeczną i angelologią. "Feniks - początek" to jej debiutancka książka, która powstała w ciągu zaledwie kilku miesięcy. W dużej mierze nawiązuje ona do gatunku fantastyki, ale porusza też tematykę problemów współczesnej młodzieży, z którymi miał lub ma do czynienia chyba każdy człowiek w świecie rzeczywistym. To opowieść o przyjaźni, miłości, odwadze, nienawiści i zemście. O walce dobra ze złem. O odkrywaniu samego siebie poprzez konfrontację z własną przeszłością, próbę zrozumienia teraźniejszości i nadzieję na lepszą przyszłość.

Anastacia Cutler to pogodna czternastoletnia dziewczyna, której życie toczy się całkiem zwyczajnie do czasu pewnej tragedii. W wyniku bezsensownej strzelaniny ginie jej starszy brat, który był dla niej wszystkim. Bohaterka czuje się winna jego śmierci, zaczyna też podejrzewać, że jej rodzice myślą podobnie, w wyniku czego jej stosunki z nimi tracą swój urok, radość i ciepło. Mijają trzy lata. Ana jest już w liceum, ma nowych przyjaciół, ale nadal nie potrafi zapomnieć o wydarzeniach z niedalekiej przeszłości. Na domiar złego coraz częściej zaczynają dręczyć ją dziwne koszmary, a jej przyjaciele - Becky, Sophie i Lucas - odkrywają, że drzemią w nich tajemne moce. Cała czwórka zostaje wplątana w szereg niewyjaśnionych zdarzeń i zaskakujących zbiegów okoliczności krążących wokół Any. Dziewczyna zdaje sobie sprawę z tego, iż jej życie już nigdy nie będzie takie jak dawniej, a na dodatek musi uczestniczyć w misji wybrańców, której zadaniem jest niedopuszczenie do rozprzestrzenienia się klątwy rzuconej na cały świat przez pewną kobietę setki lat temu. Kim była ta kobieta? Dlaczego spotyka to właśnie Anę i jej przyjaciół? Czy śmierć jej brata miała jakiś związek z obecną sytuacją, a jakiej się znalazła? Czy ona sama się w niej odnajdzie i otrzyma szansę na miłość, której tak pragnie? Czym tak naprawdę jest miłość? I czym lub kim jest tytułowy feniks?

Miałam okazję czytać nie wersję papierową tej powieści, lecz elektroniczną, pełną błędów gramatycznych i literówek, o których jednak zostałam uprzedzona przez osobę reprezentującą Karolinę Wojdę, dlatego od czasu do czasu przymykałam na nie oko. Zwracałam uwagę przede wszystkim na umiejętność posługiwania się językiem autorki, która przecież jest tak młoda. Prawdę pisząc, chyba po raz pierwszy w życiu brnęłam przez książkę, której twórcą jest osoba młodsza ode mnie. Zaskoczyła mnie dojrzałość Karoliny Wojdy, choć niektóre fragmenty utworu, jeśli wziąć pod uwagę ich dziecinny charakter kryjący się pod dziecinną postacią zachowań prawie dorosłych lub dorosłych bohaterów, wołały o pomstę do nieba - głupiutkie wystawianie języków, ciągłe zapewnienia o miłości i mnóstwo całusów, co zakrawało na niemiłosierną ckliwość. Autorce nie można natomiast zarzucić braku pomysłowości, no i talentu. Ma ona ogromny potencjał, a jej zamiłowanie do psychologii doskonale widać na kartach książki, na których to można znaleźć wiele ciekawych i głębokich myśli dotyczących ludzkiego istnienia i najważniejszych jego wartości. Akcja "Feniksa - początku" osadzona została w Ameryce i, ogólnie rzecz biorąc, pisarka doskonale sobie z tym zabiegiem poradziła, aczkolwiek zastanawiam się, dlaczego dokonała takiego wyboru. Czy fabuła młodzieżowej powieści ocierając się o świat pełen magii i sił nadprzyrodzonych nie może toczyć się w Polsce? Czy byłoby to zbyt dziwne?

Przejdę teraz do sedna, czyli treści przedstawionej w książce historii. Od razu zaznaczam, że pomimo wszystkiego, o czym wspomniałam wcześniej, pomysł na fabułę i jego realizacja zwyczajnie nie przypadły mi do gustu. Mam tu na myśli przede wszystkim wątki fantastyczne, kierunek, w jakim się one rozwinęły, i ich związek ze światem realnym. Zapowiadało się świetnie, początek bardzo mnie wciągnął, ale później było już mniej interesująco. Praktycznie na przemian nudziłam się - czytając o ciągle niezdecydowanej Anie i poznając coraz więcej magicznych postaci, w których można było się pogubić, choć nie do końca ukazane zostały ich zdolności, moce oraz zadania - i moja ciekawość wzrastała - kiedy Karolina Wojda poświęcała swoją uwagę sytuacjom "normalnym", burzliwym uczuciom towarzyszącym bohaterom, a także sięgała do wydarzeń z XIX wieku, które nadawały utworowi jeszcze bardziej tajemniczy charakter.

Misja, do której zostali powołani Anastacia, Becky, Sophie, Lucas i wiele innych istot czysto magicznych, takich jak czarownice, czarodzieje i anioły, może i sprawiała wrażenie czegoś ważnego, w końcu to od jej przebiegu zależały losu całego świata, ale już sam obraz walki dobra ze złem, szczególnie ten utrwalony na końcu książki, wydał mi się trochę dziwny, jakby za mało istotny i rzeczywisty, jeśli mogę to tak ująć. "Feniks - początek" to dość chaotyczna powieść, nawet jak na niecałe czterysta stron; autorka chciała przekazać czytelnikowi jak najwięcej swej wiedzy, swych pomysłów, ale poprzez to niektóre wątki zostały niedopracowane lub po prostu urwane. To samo mogę napisać o zakończeniu, które nawet w najmniejszym stopniu mnie nie usatysfakcjonowało. A może powstanie kolejna część traktująca o niezwykłych przygodach Any i jej przyjaciół? Bo tytuł tego utworu wyraźnie na to wskazuje. Nie sądzę jednak, że z wielką chęcią sięgnę po jego kontynuację, gdyby takowa się ukazała. Karolina Wojda wykonała dobrą pracę, powołując do życia swój literacki debiut, lecz mnie on nie zachwycił. Do fantastyki podchodzę z dużą rezerwą, ale i przez to wiele od niej wymagam.

Recenzja pochodzi z tajusczyta.blogspot.com.

Karolina Wojda to pochodząca z Oleśnicy początkująca pisarka. Studiuje nauki o rodzinie, jest terapeutką i specjalistką od przeciwdziałania przemocy w rodzinie. Interesuje się literaturą, muzyką, psychologią społeczną i angelologią. "Feniks - początek" to jej debiutancka książka, która powstała w ciągu zaledwie kilku miesięcy. W dużej mierze nawiązuje ona do gatunku...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    57
  • Posiadam
    19
  • 2012
    3
  • Ulubione
    3
  • Recenzenckie
    2
  • Z autografem/dedykacją
    2
  • Ebook
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Polska
    1

Cytaty

Więcej
Karolina Wojda Feniks - początek Zobacz więcej
Karolina Wojda Feniks - początek Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także