Rozdarta kurtyna

Okładka książki Rozdarta kurtyna Jim Powell
Okładka książki Rozdarta kurtyna
Jim Powell Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The breaking of eggs
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2014-01-31
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-31
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378856078
Tłumacz:
Rafał Lisowski
Tagi:
komunizm upadek komunizmu mur berliński żelazna kurtyna
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1775
724

Na półkach: , , ,

Całkiem w porządku lektura na urlop. Odniosłam wrażenie, że autor wrzuca fakty historyczne na zasadzie przepisania ich z encyklopedii, ale robi to w tak wdzięczny sposób, że czyta się naprawdę nieźle.
Aczkolwiek do tej pory nie mogę ogarnąć rozumem, jak ktoś w przedwojennej Polsce mógł nazwać dziecko Woodrow.

Całkiem w porządku lektura na urlop. Odniosłam wrażenie, że autor wrzuca fakty historyczne na zasadzie przepisania ich z encyklopedii, ale robi to w tak wdzięczny sposób, że czyta się naprawdę nieźle.
Aczkolwiek do tej pory nie mogę ogarnąć rozumem, jak ktoś w przedwojennej Polsce mógł nazwać dziecko Woodrow.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Powell (ur.1949),producent ceramiki, polityk, doradca biznesowy, napisał z n a k o m i t ą książkę polityczną pt "The breaking of eggs", niefortunnie zmienioną w polskim wydaniu. Niefortunnie, bo jest to wielokrotnie powtarzane credo głównego bohatera Feliksa Żukowskiego: /np str.86/
"...zawsze uważałem, iż nie można zrobić omletu, nie rozbijając jaj.."

Feliks (łac. Szczęśliwy) stworzył swój intymny mały świat opierając się m. in. na tym haśle. Do bólu precyzyjny musiał ściśle określić swoją sytuację na progu dorosłego życia. Świadom swojego żydowskiego pochodzenia odrzuca wszelkiego rodzaju nazizm, nacjonalizm, instynktownie szukając (jak wielu Żydów) ratunku swego jestestwa w internacjonalistycznym komunizmie i stara się nie dostrzegać potwornej rzeczywistości, tłumacząc ją powyższym frazesem. Frazesem, który równie dobrze można zastąpić innymi : "cel uświęca środki" bądż "gdzie drwa rąbia, tam wióry lecą". W okłamywaniu samego siebie pogrąża się obłudnie deklarując, że jest tylko "lewicowcem", mimo swojej aktywności w FPK. /Francuskiej Partii Komunistycznej/.
W sprawach osobistych, rezygnuje z poszukiwań matki i brata, bo go porzucili. (O innych aspektach świadomie nie mówię, by nie popsuć Państwu lektury). Stwarza swój wyizolowany świat na fałszywych przesłankach, ale twardo w nim tkwi i jest na swój sposób szczęśliwy. Rok 1991 przynosi wiele wydarzeń i zmusza go do weryfikacji swoich poglądów. Skoro wkroczyliśmy w powiedzenia, to użyjmy jeszcze jednego: "lepiej póżno niż wcale". Teraz, po upadku ZSRR podejmuje wysiłek do wyjaśnienia wszystkich aspektów przeszłości i po wielu zawirowaniach mamy "happy end". Tylko że nasz drogi zakuty łeb Feliks mógł podjąć te działania co najmniej 30 lat temu, a nie podjął, bo mu dobrze było we własnym wyizolowanym grajdołku.
Tak wygląda strona fabularna książki, ale ona jest nieistotna, ona jest jedynie kanwą do prezentacji różnych poglądów na najważniejsze wydarzenia XX wieku. Rozmawia każdy z każdym, a każda rozmowa jest majstersztykiem. Mnie przypadły do gustu szczególnie trzy; dwóch braci przy pierwszym spotkaniu, dwóch Żydów oraz naszego Feliksa z Rene, byłym uczestnikiem ruchu oporu, a obecnie wysokim pracownikiem bezpieki. Do tego dochodzi wstrząsający, pośmiertny list matki.

Zaimponował mnie Powell obiektywnym przedstawieniem zdań wszystkich stron, rzetelną wiedzą, ale przede wszystkim znakomitą znajomością realiów Polski, tak przed- , jak i po- wojennej. Podczas lektury zastanawiałem się, co jego łączy z Polską bądż kto mu pomagał, ale, mimo poszukiwań nic nie znalazłem. Powell nie faworyzuje żadnych poglądów, nie opowiada się po żadnej ze stron, wybór pozostawia czytelnikowi i za to mu chwała. Miłe jest przypomnienie przez niego frazy o Piłsudskim: /str.211/
"Mówiono, ze jechał tramwajem zwanym "Socjalizmem", ale wysiadł na przystanku "Niepodległość"...."

Powell nie ustrzegł się błędów, ale one nie obniżają wartości książki. Długo się zastanawiałem, czy warto je wymieniać i jednak zdecydowałem się na trzy zwrócić uwagę: nie można mówić o NRD od 1945 r., skoro powstało w 1949, jako odpowiedż na proklamację NRF; nie można twierdzić, że za życia Piłsudskiego nie było przyzwolenia na jawny antysemityzm, skoro "getto ławkowe" na pewno było praktykowane już w 1934 r.; nie słyszałem NIGDY, by kobiety z Powstania Warszawskiego więzione w niemieckich obozach, były przewożone przez sowieckich "wyzwolicieli" do gułagów w głąb Rosji na wieloletnią katorgę.
Mimo powyższych usterek książkę gorąco polecam, bo jest WYJĄTKOWO OBIEKTYWNA i zawiera szeroki materiał poznawczy.

Powell (ur.1949),producent ceramiki, polityk, doradca biznesowy, napisał z n a k o m i t ą książkę polityczną pt "The breaking of eggs", niefortunnie zmienioną w polskim wydaniu. Niefortunnie, bo jest to wielokrotnie powtarzane credo głównego bohatera Feliksa Żukowskiego: /np str.86/
"...zawsze uważałem, iż nie można zrobić ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
943
405

Na półkach:

Zgadzam się z opinią, że po przeczytaniu tej książki odczucia są ambiwalentne. W zasadzie do rozdziału, w którym znajduje się list matki głównego bohatera fabuła podobała mi się, od tego rozdziału i włącznie z nim - przestała mi się podobać.

Zgadzam się z opinią, że po przeczytaniu tej książki odczucia są ambiwalentne. W zasadzie do rozdziału, w którym znajduje się list matki głównego bohatera fabuła podobała mi się, od tego rozdziału i włącznie z nim - przestała mi się podobać.

Pokaż mimo to

avatar
15441
2030

Na półkach: ,

Mam ambiwalentne uczucia w stosunku do tej lektury. Z jednej strony pokazuje pogmatwane ludzkie losy w obliczu drugiej wojny światowej, z drugiej budzi jakiś niedosyt. Poczynania narratora, Feliksa Żukowskiego, nie zawsze są dla mnie wytłumaczalne. Czemu zaniechał prób odszukania matki i krewnych po wojnie? czemu nie zainteresował się ohydą Holocaustu skoro jego dziadek był Żydem?
Dorastając, Feliks odrzuca wszystko, co wcześniej go kształtowało- polskość, religię, staje się żarliwym lewicowcem. Opracowuje serię rokrocznie aktualizowanych francuskich przewodników po Europie Wschodniej, odwiedza tamte rejony, ale pozostaje ślepym na ogrom nędzy i konsekwencje życia w komunizmie. Hitler jawi mu się jako większy zbrodniarz niż Stalin, którego nadal wielbią narody. W końcu okoliczności przymuszają go do gorzkiego rozrachunku z przeszłością i kłamstwami ideologii, której dał się uwieść. Ponieważ akcja powieści toczy się w 1991r, ukazane są ważne wydarzenia jak upadek NRD, ZSRR, demokratyczne wybory w Polsce i przemiany systemowe. Niestety w dosyć uproszczony sposób, ale owe niedobory rekompensuje rzetelne przedstawienie okupacji hitlerowskiej opisane w liście matki do Feliksa. Powieść miała pewnie duże ambicje, chciała nakreślić historię kilkudziesięciu lat, ale czasy powojenne są dość zdawkowo i pobieżnie opisane, z pewnością pisarzowi brakuje warsztatowo narzędzi, by stworzyć przekonującą wizję rzeczywistości "za żelazną kurtyną".
Najlepsze podsumowanie opowieści:
"Sądzę, że istnieją dwa rodzaje historii. Jest historia wielkich wydarzeń, marszu postępu naukowego, zderzeń ideologii, wojen i katastrof. I jest też historia, którą przeżywają miliony ludzi w całej Europie, na całym świecie. Historia narodzin i kwilących niemowląt, niewinnego dzieciństwa i gburowatych lat młodzieńczych, utraty niewinności, historia miłości i jej powolnego zaniku, trudu i znoju, małżeństwa i rodziny oraz śmierci".

Mam ambiwalentne uczucia w stosunku do tej lektury. Z jednej strony pokazuje pogmatwane ludzkie losy w obliczu drugiej wojny światowej, z drugiej budzi jakiś niedosyt. Poczynania narratora, Feliksa Żukowskiego, nie zawsze są dla mnie wytłumaczalne. Czemu zaniechał prób odszukania matki i krewnych po wojnie? czemu nie zainteresował się ohydą Holocaustu skoro jego dziadek był...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    61
  • Przeczytane
    34
  • Posiadam
    24
  • 2021
    2
  • 2014
    2
  • Biblioteczka - Poczekalnia, czyli mój stosik.
    1
  • Anglojęzyczni autorzy
    1
  • literatura piękna
    1
  • Żydzi
    1
  • Nic ich nie zastąpi:)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rozdarta kurtyna


Podobne książki

Przeczytaj także