Ferdydurke

Okładka książki Ferdydurke
Witold Gombrowicz Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie klasyka
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2012-04-01
Data 1. wyd. pol.:
1937-01-01
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308049211
Tagi:
literatura polska powieść XX wiek

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
612
569

Na półkach:

Co to miało być? nie pytaj, to może nic (cytat z filmu "Spaceballs").
Podobnież lektury mają rozwijać intelekt czy coś tam. Nie wiem co może się rozwinąć od czytania takich dziwadeł (powstrzymam się od użycia gorszego słowa).
"Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" ale śmieszne. Gdyby zamiast "czytał" było "napisał" było jeszcze lepiej.
Może w miarę jedynym sensownym zdaniem było "jak zachwyca skoro nie zachwyca" o ile uznać je za autokomentarz do książki.
Była to pierwsza z "lektur" których udało mi się nie przeczytać.
Krótko wcześniej nasza klasa wymęczyła z wzajemnością "Szewców". Po paru chyba stronach "Ferdydurke" rzekłam sobie: znowu? w imię czego? starczy już.
Ataga "Podziwiam ludzi, którym powieść przypadła do gustu" oryginalne podejście.
Maryśka "odtrutka" od bogoojczyźnianej martyrologii w stylu Mickiewicza, Słowackiego i innych palantów. :)" Palantów? Co to za słownictwo?
Mylengrave "Pozycja obowiązkowa, dla każdego." Czemuż?
Klaudia "Określenia, których używa autor nie są już nawet śmieszne, ponadto odnalezienie jakiegokolwiek sensu jest wg mnie niewykonalne. Strata czasu i nerwów. (...) zmęczyłam jakimś cudem pół książki, a z każdym zdaniem i pupą brała mnie cholera" znam to uczucie "a kiedy zaczął się wątek Zuty szlag mnie trafił i już wiedziałam ze dalej nie zajdę, więc się poddałam po jakimś czasie." Podziwiam za dojście gdzieś dalej, odpuściłam sobie męczenie tego dużo wcześniej.
Emily "Nie trudno zgadnąć, że "Ferdydurke" przeczytałam tylko dlatego, iż należy do kanonu lektur w liceum." jak i ja "Po rozpoczęciu czytania było tylko: "wait, what?" To Józio ma trzydzieści czy szesnaście lat? Pogubiłam się już na samym wstępie. Potem było tylko gorzej. Dziwny "Gombrowiczowski" język nie przypadł mi do gustu ani trochę. Upupianie, gwałcenie przez uszy i tym podobne rzeczy sprawiły, że nie potrafię docenić tej książki i do tej pory nie rozumiem, dlaczego jest to lektura? Co to wnosi? Jedna z najgorszych książek, jakie przeczytałam. Potwierdza opinię, iż lektury są źle wybierane. Nie polecam." Nic ująć.
Książkowo_czyta "Wg mnie marność nad marnościami..."
Meliana "Mówią, że ta książka jest tak wyjątkowa i wspaniała, że nie sposób o niej zapomnieć. Coś w tym jest, bo na pewno nie zapomnę tego, jak idiotyczna mi się wydała." Wyjęłaś mi to z ust.
Nefglarien "Lubię czytać lektury szkolne i w każdej z nich staram się dostrzec coś dobrego: wartości, które propagują; opis życia, jaki wiodą ludzie danej epoki, ich problemy; krytyka negatywnych postaw, etc. Jednak ta książka jest dla mnie po prostu głupia. Nie mogę zrozumieć, jak można doszukiwać się w niej jakiegoś głębszego sensu. Aby przeczytać dowolną książkę, potrzebuję chociaż minimum estetyki stylistycznej, której tutaj po prostu nie ma."
ann7787 "Nie ma oceny na tą książkę. "Słaba" to i tak za dobra ocena. Gombrowicz jak to pisał to musiał być albo pijany albo coś palił."
Gosia "Gombrowicz, Gombrowicz... nie przekonuje mnie. I nie próbujcie mnie przekonac, że "Gombrowicz wielkim pisarzem był" - bo nie był. Yh!"

Co to miało być? nie pytaj, to może nic (cytat z filmu "Spaceballs").
Podobnież lektury mają rozwijać intelekt czy coś tam. Nie wiem co może się rozwinąć od czytania takich dziwadeł (powstrzymam się od użycia gorszego słowa).
"Koniec i bomba, a kto czytał ten trąba" ale śmieszne. Gdyby zamiast "czytał" było "napisał" było jeszcze lepiej.
Może w miarę jedynym sensownym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    32 031
  • Chcę przeczytać
    2 949
  • Posiadam
    2 219
  • Lektury
    1 287
  • Ulubione
    1 101
  • Lektury szkolne
    315
  • Teraz czytam
    295
  • Literatura polska
    249
  • Klasyka
    194
  • Z biblioteki
    151

Cytaty

Więcej
Witold Gombrowicz Ferdydurke Zobacz więcej
Witold Gombrowicz Ferdydurke Zobacz więcej
Witold Gombrowicz Ferdydurke Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także