Kogo nie poślubiać
- Kategoria:
- poradniki
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2012-03-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-03-03
- Liczba stron:
- 211
- Czas czytania
- 3 godz. 31 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7506-702-6
- Tłumacz:
- Magdalena Ziółkowska
- Tagi:
- poradnik miłość małżeństwo ślub
Wiarygodny przewodnik dla niezamężnych kobiet, który pomaga odróżnić Tego Jedynego od Tego Chwilowego...
Życie wydaje się być zależne od przypadku. Jest jednak wiele rzeczy, które możesz zrobić, by upewnić się, że twój życiowy partner jest tym właściwym. Musisz zacząć od bycia szczerą sama z sobą. Ojciec Pat radzi - słuchaj swojego zdrowego rozsądku i wiedz, czego chcesz. Wiedz, kogo warto kochać i kogo warto poślubić. Jeśli już posiądziesz tę wiedzę, będziesz na o wiele lepszej drodze do stworzenia szczęśliwego związku.
Ojciec Pat Connor zna się na małżeństwie. Udzielił ponad dwustu ślubów i prowadził nauki przedmałżeńskie przez ponad czterdzieści lat. Filozofia Ojca Pata jest prosta – romans może doprowadzić do małżeństwa, ale sama miłość nie wystarczy, by małżeństwo było udane. Dlatego też ważne jest byś odrzuciła złych kandydatów, zanim się zakochasz. Z pomocą przychodzi książka Kogo nie poślubiać, która niejako z „boskiej perspektywy“ daje nam sprawdzone przez lata praktyki poradniczej między innymi takie wskazówki:
Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który nie ma przyjaciół - nie będzie potrafił odnaleźć się w sytuacjach intymnych, które są nieodzowną częścią małżeństwa.
Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który nie potrafi nazwać cię swoją narzeczoną. Jeśli niechętnie używa słowa „my“ lub przedstawia cię innym jako swoją przyjaciółkę, to nie jest gotowy do małżeństwa.
Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który wciąż trzyma się maminej spódnicy. Dla ciebie już tam miejsca nie będzie.
Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który jest dla ciebie czulszy w towarzystwie innych osób, niż gdy jest z tobą sam na sam. Jeśli nie potrafi cię adorować w każdych okolicznościach, to nie jest gotowy do trwałego związku.
Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który nie potrafi odpowiedzialnie rozporządzać pieniędzmi. Przyczyną większości nieporozumień w małżeństwie są pieniądze - dopóki dług nas nie rozłączy.
Nigdy nie poślubiaj mężczyzny, który pozwala ci wchodzić sobie na głowę. Dobrze jest mieć wycieraczkę w domu, byle by nie był nią twój mąż.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 34
- 27
- 14
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Nie przepadam za poradnikami, wręcz ich nie znoszę. Ale sama książka wydała się dość fajna, akurat miałam ją pod ręką, napisana jest dość dużą czcionką, w sam raz na wykłady.
Później okazało się, że podchodziłam do niej zbyt sceptycznie.
Po pierwsze: autorem jest Ojciec Pat Conor (nie, to nie ten od rajdów samochodowych i nie, to nie ten żołnierz). Co ksiądz może wiedzieć o małżeństwie, ślubie i zakładaniu rodziny? Swojej nie ma, więc lipa, jak ma to jeszcze większa lipa. Tak czy siak niedobrze. Nie ufam niczemu takiemu jak ‘nauki przedmałżeńskie’, ale spodobało mi się w nim to, że zajął się sprawą w bardzo przyziemny sposób i dobrze. Okazało się, że ksiądz może jednak wiedzieć o małżeństwie sporo.
Po drugie: pomysł rozłożenia listu św. Pawła do Koryntian na części pierwsze uważam za trafiony, może i w tych krótkich wersach zawiera się cała tajemnica miłości.
Po trzecie: choć wydaje się łatwiejszym zadaniem wyznaczyć osoby, od których trzymać się z daleka, niż tych, których brać z otwartymi rękami – no, chyba, że to RDJ, wtedy bierzesz i dziękujesz, to z kartki na kartkę, coraz bardziej byłam przekonana, że jednak nie warto brać ślubu, bo lista cech, od których przyszły mąż powinien być wolny, jest dłuższa niż lista przedmiotów do zaliczenia w tym semestrze. Rozumiem, żeby nie poślubiać człowieka, który źle traktuje kelnerów (pytałam kelnerkę, faktycznie tak jest), ale nie poślubiać człowieka, który opowiedział rasistowski żart?
Po czwarte: wśród wielu dobrych porad, którymi zasypuje nas ojciec Pat, warto zapamiętać:
Ustatkowanie się nie jest tym samym co ustabilizowanie sytuacji między wami.
Czas narzeczeństwa traktujcie jako czas przygotowania do małżeństwa, nie do ślubu.
No punkt ostatni: Całość książki uważam za dobrą, ale nie porywa, szczena nie opada, a dupy nie urywa (Jest! Użyłam słowa dupa i ksiądz w jednej recenzji!).
I pamiętajcie. Miłości nie da się zdefiniować. Ile ludzi, tyle definicji. Tak samo, nie da się ustalić reguł, których trzeba się trzymać.
Nie przepadam za poradnikami, wręcz ich nie znoszę. Ale sama książka wydała się dość fajna, akurat miałam ją pod ręką, napisana jest dość dużą czcionką, w sam raz na wykłady.
więcej Pokaż mimo toPóźniej okazało się, że podchodziłam do niej zbyt sceptycznie.
Po pierwsze: autorem jest Ojciec Pat Conor (nie, to nie ten od rajdów samochodowych i nie, to nie ten żołnierz). Co ksiądz może wiedzieć...