Stworzenie świata

Okładka książki Stworzenie świata
Gore Vidal Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy powieść historyczna
599 str. 9 godz. 59 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Tytuł oryginału:
Creation
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1988-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1988-01-01
Liczba stron:
599
Czas czytania
9 godz. 59 min.
Język:
polski
ISBN:
8306016181
Tłumacz:
Mira Michałowska, Irena Szymańska
Tagi:
Grecja Persja Dariusz Kserkses podróż władza
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
343
242

Na półkach: ,

Ależ na początku rozzłościła mnie ta książka! Po jakichś pięćdziesięciu stronach chciałem cisnąć ją w kąt i na wieki już udawać, że jej tam nie ma, co byłoby o tyle łatwiejsze, iż nie był to jeden z moich własnych kątów. Na tym polegał jednak zarazem mój problem – innej książki już nie miałem, a najbliższy ląd (wraz z domniemaną księgarnią) odległy był o cztery dni, jeśli wolno mi tak swobodnie żonglować jednostkami miary.
Po krótkich dąsach powróciłem więc do „Stworzenia świata” i z czasem się w nie wciągnąłem. Lista jego mankamentów jest jednak długa. Nawet nie znając nazwiska autora, bez trudu odgadłbym, że jest Amerykaninem, kierującym swe dzieło przede wszystkim do rodaków i mającym gdzieś z tyłu głowy perspektywę wysokobudżetowej ekranizacji. Język jest zatem prosty, by nie rzec prostacki, a zagadnienia teologiczne wyłożone łopatologicznie i spłycone. Kto ceni subtelność i niedopowiedzenia, powinien omijać powieść Vidala z daleka. Najgorszym chyba posunięciem, dającym wyraźne świadectwo opinii, jaką ma autor o możliwościach intelektualnych swych odbiorców, jest wielokrotne objaśnianie dialogów, to znaczy po jasnej i przejrzystej wymianie zdań następuje komentarz do niej, by czytelnikowi nie umknął jej sens, bynajmniej nie ukryty. To bardzo obraźliwy zabieg.
Oczywiście, należy docenić ogrom pracy, jaką wykonał Vidal, by posiąść zatrważającą liczbę tego, co dziś mylnie uważamy za fakty historyczne. Po swojemu je wprawdzie przeinaczył i poprzycinał, co jednak uważam za absolutnie dozwolone w ramach licencji poetyckiej. Problem polega na tym, że decydując się spleść w jednym tomie tyle postaci, wydarzeń, kultur i wątków, z konieczności dopuścił się uproszczeń i grubości, tnąc delikatną tkankę dziejów nie skalpelem, a toporem. Mamy tu zresztą do czynienia ze zwielokrotnionym syndromem Forresta Gumpa – bohater dyskutuje z Buddą i wędkuje z Konfucjuszem, Sokrates stawia mu (zresztą krzywo) chałupę, a Demokryt służy za maszynę do pisania, itp., itd.
Znamienny jest fakt, iż narrator, mimo wielokrotnych deklaracji o daniu odpowiedzi na tytułowe pytanie, przytacza tylko jego ujęcie, istotnie zazwyczaj logicznie trochę dziurawe, w ramach kolejnych doktryn religijnych i nie zajmuje ostatecznie własnego stanowiska, co czyni ze „Stworzenia świata” swoisty manifest, jeśli nie ateistyczny, to z pewnością antyreligijny, a dzięki „posłowiu” Demokryta ściśle materialistyczny. Sam tytuł można jednak również rozumieć jako aluzję do wykuwania się cywilizacji, której serce biło kiedyś w innym rejonie globu.

Ależ na początku rozzłościła mnie ta książka! Po jakichś pięćdziesięciu stronach chciałem cisnąć ją w kąt i na wieki już udawać, że jej tam nie ma, co byłoby o tyle łatwiejsze, iż nie był to jeden z moich własnych kątów. Na tym polegał jednak zarazem mój problem – innej książki już nie miałem, a najbliższy ląd (wraz z domniemaną księgarnią) odległy był o cztery dni, jeśli...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    112
  • Przeczytane
    82
  • Posiadam
    32
  • Ulubione
    8
  • Chcę w prezencie
    4
  • Historyczne
    2
  • Powieść historyczna
    2
  • Proza
    1
  • Teraz czytam
    1
  • 1988
    1

Cytaty

Więcej
Gore Vidal Stworzenie świata Zobacz więcej
Gore Vidal Stworzenie świata Zobacz więcej
Gore Vidal Stworzenie świata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także