rozwińzwiń

One Piece tom 4 - Sierp Księżyca

Okładka książki One Piece tom 4 - Sierp Księżyca Eiichiro Oda
Okładka książki One Piece tom 4 - Sierp Księżyca
Eiichiro Oda Wydawnictwo: J.P. Fantastica Cykl: One Piece (tom 4) komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
One Piece (tom 4)
Wydawnictwo:
J.P. Fantastica
Data wydania:
2011-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-01
Data 1. wydania:
2004-06-16
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374712040
Tłumacz:
Paweł Dybała
Tagi:
akcja przygoda komedia fantasy shounen manga
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki One Piece: Aces Story - The Manga, Vol. 2 Boichi, Tatsuya Hamazaki, Shou Hinata, Ryo Ishiyama, Eiichiro Oda
Ocena 0,0
One Piece: Ace... Boichi, Tatsuya Ham...
Okładka książki One Piece: Shokugeki no Sanji Yuki Morisaki, Eiichiro Oda, Shun Saeki, Yuto Tsukuda
Ocena 0,0
One Piece: Sho... Yuki Morisaki, Eiic...
Okładka książki One Piece: Aces Story - The Manga, Vol. 1 Boichi, Tatsuya Hamazaki, Shou Hinata, Ryo Ishiyama, Eiichiro Oda
Ocena 0,0
One Piece: Ace... Boichi, Tatsuya Ham...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1112
560

Na półkach: , ,

Chyba zaczynam się coraz mocniej wciągać.

Ileż w tym tomie było emocji! Usopp to tak cudowny człowiek, z sercem na dłoni i słodyczą w duszy. A jego relacja z Cebulą, Papryką i Marchewą (kochom te imiona, kochom!),to tak uroczy obrazek przyjaźni, której żaden z tych bohaterów tak by pewnie nie nazwał.

Dla mnie miodzio, doskonała lektura na odstresowanie i każdego możliwego książkowego kaca.

Chyba zaczynam się coraz mocniej wciągać.

Ileż w tym tomie było emocji! Usopp to tak cudowny człowiek, z sercem na dłoni i słodyczą w duszy. A jego relacja z Cebulą, Papryką i Marchewą (kochom te imiona, kochom!),to tak uroczy obrazek przyjaźni, której żaden z tych bohaterów tak by pewnie nie nazwał.

Dla mnie miodzio, doskonała lektura na odstresowanie i każdego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
193
193

Na półkach: , ,

Zatrzymam się na chwilę na samym tytule, który rzuca się trochę w oczy. Księżyc odgrywa w całym One Piece niezwykle ważną rolę. Widać to szczególnie w ważnych walkach czy wyjątkowych scenach. Warto też zawrócić uwagę na same fazy księżycowe, które są skrupulatnie pilnowane. Niektóre postacie są z księżycem bliżej związane, co możemy zaobserwować nawet w tym tomie. Poznajemy lepiej załogę niegdyś aktywnego kapitana Kuro, która zainspirowała się mocno kotami. Oczywiście chodzi tu szczególnie o drapieżną stronę tych dachowców, które działają szczególnie w takie księżycowe noce.

Przeciwko takiej załodze ma się zmierzyć wioskowy kłamca Usopp. Choć wiedział o zasłyszanym ataku na wioskę, nikt mu oczywiście nie uwierzył. Na szczęście chłopak nie będzie walczył sam. Cała jego odwaga, którą zdołał z siebie wykrzesać, zafascynowała Luffy’ego i Zoro, więc postanowili mu pomóc w obronie wioski i uratowanie Kayi.

Większa część akcji skupia się właściwie na konfrontacji naszych protagonistów z kocimi piratami. Oczywiście nie zabrakło też one piecowego humoru i małych starć. Nawet Usopp i Nami mieli swoje krótkie chwile. Oboje tworzą w trakcie walki zabawne duo, co można zaobserwować od pierwszej chwili. Zoro bardziej zabłysnął, pomimo jego małego wypadku z olejem i problemów z orientacją. Najjaśniejszą gwiazdą pozostaje dla mnie oczywiście Jango. Nie jest mi po drodze z japońskim humorem, ale za każdym razem, gdy ten koleś coś odstawia, wywołuje to na moich ustach uśmiech. A poza tym dobrze jest powrócić do tej retro postaci.

W tym tomiku pojawiły się dwie istotne nowości. W rozdziale trzydziestym piątym rozpoczęła się historia okładkowa. Jest to poboczna opowiastka, która skupia się na znanych nam już z poprzednich rozdziałów postaciach, które nie znajdują się obecnie w pobliżu Luffy’ego. Te historyjki są częścią kanonu, więc warto się z nimi zapoznać. Widać było, że autor znalazł jakiś sposób na zrealizowanie swoich małych pomysłów bez zakłócania przygody Luffy’ego w samej mandze. A czyje losy będziemy śledzili w pierwszej historyjce okładkowej? Nie zdradzę tego, ale powrócę do tej historii, gdy się skończy.

Kolejną, równie interesującą nowość możemy znaleźć między rozdziałami. Do tej pory Oda dzielił się z czytelnikami swoimi konceptami, mangowymi przemyśleniami i inspiracjami, co nie byłoby na dłuższą metę ciekawe. Jednak już we wcześniejszych tomach zapowiedziano nowy format, który nazywa się w skrócie SBS. W sumie nie jest to nic innego, jak nieco pokręcone Q&A. Na konkretny adres można przesłać swój list z pytaniami do Ody, a on odpowiada na wybrane z nich.

Trzeba jednak podejść do tych odpowiedzi z dystansem, bo z jednej strony autor może nam zdradzić chętnie informacje jak na przykład wiek bohaterów, ale często wstrzymuje się od konkretnej odpowiedzi, obracając wszystko w żart. Takie zabawne uniki robi także, gdy ktoś zauważy jakieś rysownicze błędy. W interesujący sposób odniósł się do pytania dlaczego Luffy nigdy nie zabija swoich przeciwników w trakcie walki. Autor twierdził, że porażka jest równoznaczna ze zniszczeniem marzeń tego przeciwnika, a to jest gorsze niż śmierć. Cóż, taką odpowiedź uznałabym także za unik. To jest jasne, że Luffy jest nie tylko stereotypowym protagonistą, ale też wzorem dla wielu młodych ludzi. Jakby to wyglądało, gdyby zabijał swoich przeciwników i brukał swoje ręce ich krwią? Czy nie pozostawiłoby to poczucie, że to niewłaściwe? Nie, na razie jest dobrze, gdy Luffy niszczy jedynie marzenia antagonistów. Często są one bowiem realizowane kosztem innych ludzi.

Zatrzymam się na chwilę na samym tytule, który rzuca się trochę w oczy. Księżyc odgrywa w całym One Piece niezwykle ważną rolę. Widać to szczególnie w ważnych walkach czy wyjątkowych scenach. Warto też zawrócić uwagę na same fazy księżycowe, które są skrupulatnie pilnowane. Niektóre postacie są z księżycem bliżej związane, co możemy zaobserwować nawet w tym tomie. Poznajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Bardzo krwawa i trochę monotonna część. Niekończąca się walka z jednym wrogiem.

Bardzo krwawa i trochę monotonna część. Niekończąca się walka z jednym wrogiem.

Pokaż mimo to

avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Motyw o oczekiwanym terminie i miejscu przybycia przeciwników znany jest chociażby z „Dragon Balla”. Tam bohaterowie cały czas poświęcali treningom wierząc, że pokonają swoich wrogów. Jednakże postacie z „One piece” mają zdecydowanie mniej czasu do przybycia piratów i muszą wymyślić coś innego.

Usopp usiłuje ostrzec mieszkańców przed piratami, ale ci mu nie wierzą. Łączy więc siły z ekipą Luffy’ego, aby odeprzeć najeźdźców. Jednakże przeciwnicy mają nieoczekiwanego asa w rękawie.

Tom ten obfituje w wiele wspaniałych scen walk. Luffy, Nami i Zoro pokazują na co ich stać, często dokonując zaskakujących poświęceń. Jednakże to Usopp wykazuje się strategicznym myśleniem i usiłuje sprytem powstrzymać piratów. Niestety fabuła nie pozwala na realizację jego planu, ale on sam okazuje się bardzo charyzmatycznym bohaterem, który nie waha się poświęcić swojego powiedzmy dobrego imienia, aby uratować innych.

Na pierwszy rzut oka czarne charaktery to typowe mięso armatnie, których bohaterowie mogą łatwo pokonać. Jednakże dotyczy to tak naprawdę tylko szeregowych piratów. Hipnotyzer Jango okazuje się bardzo potężną postacią, zarówno ze względu na swój wpływ na innych, jak i też umiejętności. Czasami jednak zachowuje się wręcz nienaturalnie naiwnie. Jednakże największe wrażenie robi przywódca ekipy czyli Klahadore. Jego samo pojawienie się wywołuje przerażenie wśród podwładnych, a kolejne sceny z jego udziałem uzasadniają to. Na dodatek przez większość czasu nie traci zimnej krwi i zachowuje się jakby był ponad to wszystko. Dosyć oryginalnie zostaje rozegrany wątek ostatnich trzech lat jego życia – nie spodziewałem się aż takiego wyrachowania. Mam za to mieszane uczucia co do braci Strażnikot. Podobały mi się ich styl walki, ale sami w sobie byli dosyć irytujący i o słabych charakterach.

Pod względem graficznym mam problem z tym jak przedstawiono wspomnianych wcześniej braci Strażnikot. Jak sama nazwa przypominają koty. Jednakże są odarci z kociej gracji, a zamiast tego przypominają pokraczne hybrydy. Być może taki był zamysł, ale ciężko na nich patrzeć.

Ciekawostką jest, że w tym tomie zaczyna się publikacja odpowiedzi autora na pytania czytelników. Często są one jedynie pretekstem do dowcipów, ale można też się trochę dowiedzieć na temat świata przedstawionego czy powstawania komiksu.

Nie wiem czy wprowadzone tu czarne charaktery będą się jeszcze pojawiać, ale mają potencjał na dłuższy występ w tej serii. Również wątki pozytywnych postaci mogą poruszyć. Bardzo porządna robota.

Motyw o oczekiwanym terminie i miejscu przybycia przeciwników znany jest chociażby z „Dragon Balla”. Tam bohaterowie cały czas poświęcali treningom wierząc, że pokonają swoich wrogów. Jednakże postacie z „One piece” mają zdecydowanie mniej czasu do przybycia piratów i muszą wymyślić coś innego.

Usopp usiłuje ostrzec mieszkańców przed piratami, ale ci mu nie wierzą. Łączy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2077
543

Na półkach: , , ,

Kuro niby taki sprytny i przebiegły, a tu dupa, jest z niego po prostu dupa. Trzeba było wykorzystać zaskoczenie, załogę i umiejętności, a nie, lecieć na sławie 'bo ja jestem zły i umiem wszystko sam'.

Kuro niby taki sprytny i przebiegły, a tu dupa, jest z niego po prostu dupa. Trzeba było wykorzystać zaskoczenie, załogę i umiejętności, a nie, lecieć na sławie 'bo ja jestem zły i umiem wszystko sam'.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    355
  • Posiadam
    126
  • Manga
    62
  • Chcę przeczytać
    28
  • Mangi
    26
  • Ulubione
    18
  • 2023
    7
  • One Piece
    5
  • Po angielsku
    3
  • 2014
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki One Piece tom 4 - Sierp Księżyca


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,5
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...

Przeczytaj także