rozwiń zwiń

Jak kamień w wodę

Okładka książki Jak kamień w wodę
Chevy Stevens Wydawnictwo: Świat Książki kryminał, sensacja, thriller
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Still Missing
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2011-06-08
Data 1. wyd. pol.:
2011-06-08
Data 1. wydania:
2010-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-247-2100-9
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
450 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
616
247

Na półkach: , , ,

krople-szczescia.blogspot.com/2013/02/c-stevens-jak-kamien-w-wode.html

Bardzo spodobało mi się wydanie książki, które już od pierwszej chwili (przynajmniej w moim wypadku) przyciąga wzrok. Choć okładka jest raczej niepozorna, to ma w sobie "to coś".

Każdy rozdział to kolejna sesja terapeutyczna Annie, która po traumatycznych przeżyciach próbuje znów zacząć normalnie funkcjonować. Pierwszoosobowa narracja jest prowadzona w pewien specyficzny sposób. Annie dość otwarcie opowiada o tym, co się zdarzyło, choć nie potrafi tego zrobić jednym ciągiem. Pomiędzy kolejnymi częściami jej historii dowiadujemy się też trochę o teraźniejszości - o jej strachu, przez który noce spędza w szafie, o niechęci do wychodzenia z domu, bo wszyscy przyglądają się jej tak, jakby była niezwykłym zjawiskiem. Tak właśnie toczy się akcja - naprzemienne historie z życia pod jednym dachem z psychopatą i wywody Annie na temat tego, co działo się po jej powrocie.

"I jeszcze jedno... Gdyby to pani przyszło do głowy... Nie, nie zawsze byłam taką bezwzględną suką."

Annie była więziona gdzieś w odciętym od świata zewnętrznego domku w górach. Wszystkie szafki były zamknięte na kłódki, zasłoniętych okien nie dało się otworzyć, wszelkie naczynia były nietłukące, nie miała dostępu do niczego, co mogłoby okazać się niebezpieczne. Musiała przyzwyczaić się do rygorystycznych zasad narzucanych przez Davida, a pory dnia mogła rozróżnić tylko wtedy, gdy Świr (bo właśnie tak go nazywała) postanowił powiedzieć jej która godzina. Codziennie mieli swój rytuał, w którym biernie uczestniczyła, a gdy coś szło nie tak, jej porywacz stawał się naprawdę brutalny. Wkrótce zdominował ją strach o najbliższych, który wymusił na niej pewne zachowania. Wydawało się, że z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia. Jak więc w końcu udało jej się uciec? Co jeszcze zdarzyło się podczas jej pobytu w górach?

„Świr to szaleńców król, rajcuje go strach i ból. Świr to szaleńców król, rajcuje go strach i ból.”

Jako ciekawostkę wspomnę, że jest tu mowa o kilku książkach, ponieważ porywacz je uwielbiał. Zdaniem Annie miał dobry gust, codziennie musiała mu czytać. Lubiła te chwile, bo miała szansę zapomnieć o tym, co ją spotkało przynajmniej na chwilę. Mogła z nim szczerze podyskutować. Jak przyznała: "Ilekroć krążył nerwowo, rozprawiając o jakiejś postaci albo zwrocie akcji, robił wrażenie tak elokwentnego i przejętego, że jego nastrój udzielał się mnie i mimowolnie ujawniałam własne przemyślenia. [...], a że nigdy nie wpadał w szał, nawet wtedy, gdy się z nim nie zgadzałam, z czasem zaczęłam swobodnie traktować te nasze dyskusje literackie."

Książka nie kończy się jednak wraz z wyjaśnieniem okoliczności powrotu Annie. Wciąż pozostało wiele spraw, które trzeba wyjaśnić, doprowadzić do końca. Dlaczego Świr wybrał właśnie ją? To tylko jedno z pytań. Annie próbuje na nowo nawiązać relacje z najbliższymi, z rodziną, przyjaciółką, narzeczonym, choć zdaje sobie sprawę, że Annie, która została porwana, a kobieta, którą stała się po powrocie, to wręcz dwie różne osoby. Nawiązuje też nowe znajomości, choć z początku czysto zawodowe. Wkrótce dowiaduje się, jak bardzo była jej potrzebna ta terapia.

"Zastanawiam się tylko, czemu nikogo nie obchodzi to, co jest potem, jakby na tamtej historii wszystko się zakończyło.
Chciałabym, żeby tak było."

Już od dłuższego czasu żadna książka tak mnie nie wciągnęła. Na początku myślałam, że autorka skupi się niemal wyłącznie na chwilach, które Annie spędziła w domku w górach, jednak z czasem ten wątek zaczynał mnie lekko nudzić i zastanawiałam się jak dotrwam do końca. Nagle okazało się, że ta książka to coś więcej, a terapia nie zakończyła się zaraz po tym, jak bohaterka opowiedziała o swojej ucieczce. Możemy zagłębić się w śledztwo prowadzone już po jej powrocie. Jesteśmy świadkami rozterek Annie, tego jak uświadamia sobie, że już nie wie komu ufać. Co dalej?

Teraz jeszcze coś o zakończeniu. Podczas czytania snułam wiele teorii - bardziej lub mniej prawdopodobnych, ale wyjaśnienie całej tej sytuacji było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, a po doczytaniu do końca na chwilę zaszkliły mi się oczy. Podsumowując, "Jak kamień w wodę" to naprawdę świetna książka, którą zdecydowanie mogę polecić, zwłaszcza jeśli macie ochotę na ciekawy thriller psychologiczny z wątkiem kryminalnym. Książkę tą z pewnością mogę zaliczyć do moich ulubionych i bardzo się cieszę, że miałam okazję ją przeczytać.

krople-szczescia.blogspot.com/2013/02/c-stevens-jak-kamien-w-wode.html

Bardzo spodobało mi się wydanie książki, które już od pierwszej chwili (przynajmniej w moim wypadku) przyciąga wzrok. Choć okładka jest raczej niepozorna, to ma w sobie "to coś".

Każdy rozdział to kolejna sesja terapeutyczna Annie, która po traumatycznych przeżyciach próbuje znów zacząć normalnie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    654
  • Przeczytane
    534
  • Posiadam
    149
  • Ulubione
    29
  • 2013
    14
  • 2014
    8
  • Z biblioteki
    7
  • Chcę w prezencie
    7
  • 2012
    5
  • Teraz czytam
    5

Cytaty

Więcej
Chevy Stevens Jak kamień w wodę Zobacz więcej
Chevy Stevens Jak kamień w wodę Zobacz więcej
Chevy Stevens Jak kamień w wodę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także