Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Pam Lewis
![Pam Lewis](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
6,3/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
340 przeczytało książki autora
190 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Idealna rodzina Pam Lewis ![Idealna rodzina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73363/352x500.jpg)
6,3
![Idealna rodzina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73363/352x500.jpg)
'' Pełna demokracja (...) Plotki i dezinformacja mogą zniszczyć rodzinę . Demokracja polega na tym , żeby się spotkać w pełnym gronie , aby wszyscy mieli szansę usłyszeć te same słowa i w jednym czasie .''
Kiedy przeczytałam to zdanie i już wiedziałam jak wyglądają '' demokratyczne '' zebrania tej '' idealnej rodziny '' , zaczęłam się zastanawiać , czy bardziej chodzi tu o demokracje , czy raczej o kontrolę nad członkami rodziny , dodam że wszyscy w tej rodzinie są dorośli , jednak senior rodu zdaje się chcieć mieć pod kontrolą wszystkich , od dorosłego syna , najstarszego Williama przez jego trzy siostry , aż po starą ciotkę o dźwięcznym imieniu , Minerwa . Jednak mimo tej szeroko pojętej '' demokracji '' rodzinie tej przytrafia się coś co na długo pozbawi ją stabilności i jedności . Otóż najmłodsza z sióstr , Pony , samotna matka wychowująca rocznego synka , tonie . Sprawa jest tym bardziej dziwna że to właśnie ona była najlepszą pływaczką w rodzinie , zawsze wygrywała wszystkie zawody i w wodzie czuła się jak przysłowiowa ryba . Co więc się stało ? . Dlaczego Pony poszła się kąpać , w dodatku na golasa , zostawiwszy w kojcu swoje małe dziecko bez opieki ? Jak to często w takich sytuacjach bywa , nikt nic nie słyszał , nie widział i nikt nic nie wie , nawet najbliżsi sąsiedzi . Również sekcja zwłok Pony nie wykazała '' działania osób trzecich '' . Czytelnik powoli poznaje członków tej '' idealnej rodziny '' , a każdy z nich ma swoje za uszami . Zaczynają też wychodzić na jaw rodzinne , do tej pory głęboko skrywane tajemnice . Sytuacja zamiast się rozjaśniać i rozwiązywać , zaciemnia i gmatwa się coraz bardziej . Książka jest dobra , jednak nie bardzo dobra . Postacie nakreślone dość realistycznie , jednak dialogi z lekka kuleją , bywają miejscami sztuczne . Napięcie jest rosnące we właściwym tempie , chociaż czasami za długie opisy , jak chociażby ten z wyprawy w góry Williama , przeciągają czytanie niczego nie wnoszą do właściwej akcji i pełnią rolę wypełniacza - zapychacza . Również wydanie książki jest niechlujne . Ktoś się nie popisał w opisie . Na tylnej okładce w opisie podane jest że , dziewczyna która utonęła miała na imię Pam , podczas gdy rzeczywiście nazywała się Angela , zwana przez całą rodzinę Pony . Znalazłam też literówkę w nazwisku rodziny. W opisie nazwisko brzmi : Cartret , a w środku książki powtarza się : Carteret . Jednak cała historia jest bardzo ciekawa , więc warto przymknąć oko na te małe uchybienia .
Idealna rodzina Pam Lewis ![Idealna rodzina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73363/352x500.jpg)
6,3
![Idealna rodzina](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/73000/73363/352x500.jpg)
"Oto i cała prawda na temat panicznego strachu. Trzeba się posługiwać rozumem, nie słuchać instynktu. Gdy twoje ciało mu ulegnie, jesteś skończony."
"Na talerzu w kuchni czekała przykryta ściereczką do naczyń kanapka, jakby Pony planowała, że zje ją później. Czy powiedziała coś wskazującego na to, że cierpi na depresję? Randy o to pytał. Kanapka chyba przeczyła depresji. Kanapka jest chyba oznaką nadziei. Nie robisz sobie kanapki po to, żeby wyjść z domu i targnąć się na własne życie? Nie zostawiasz synka samego na plaży."
"Życie jest jak pajęczyna, wszystko jest ze sobą posplatane."
"Kiedy umarła matka - musiała się teraz przyznać samej sobie - nie miała trudności z rozpoznawaniem własnych uczuć. Odczuwała także pewne podniecenie. Śmierć matki wstrząsnęła nią. Przyszła niespodziewanie i oczywiście to było straszne. Ale miało także pewną niemal rozkoszną stronę, ponieważ spełnione zostało to, o czym od dawna rozmyślała. Od czasu do czasu wyobrażała sobie dzień, w którym umrze matka; ojciec także. Przypuszczała, że każdy to robi. Ile lat będzie wtedy miała? Jak to się stanie? Gdzie? Jak przyjmie tę wiadomość? Bała się i jednocześnie oczekiwała tego. Matka umarła. Po jej śmierci Mira intensywnie odczuła brak ochrony. Dopóki rodzice żyli, stanowili barierę pomiędzy nią a jej własną śmiercią. Umierając, matka usunęła jedną z tych barier."
"Jestem od niej o rok starsza. Jeździłam na rowerze, zanim ona się nauczyła. Przed nią dostałam prawo jazdy. Wszystko. A ona wzięła i wykitowała przede mną. Nie mogę się z tym pogodzić."
"Dopiero ostatnio, odkąd zaczęła przesiadywać w domu, zaczęła się zastanawiać, jak to się dzieje, że ludzie popadają w taką rutynę. Ona sama miała trudności ze zrobieniem czegoś po dwakroć. Teraz, spoglądając z góry na posiwiała głowę Sheili, miała ochotę zrzucić coś na nią. Na przykład jajko. Zmusić ją do reakcji. Do zmiany trajektorii."
"Jesteśmy rodziną milczków, Williamie. A to, co się przemilcza, nabiera straszliwej mocy."
"Konieczność jest matką wynalazków. Najlepiej uczysz się wtedy, gdy nie masz wyboru."