Krótka opowieść o najbardziej znanej osobie Świętego ostatnich 100 lat.

Krótka opowieść o najbardziej znanej osobie Świętego ostatnich 100 lat.

Rzetelna broszurka na temat ojca Pio. Krótka, lecz zajmująca opowieść o postaci jakby żywcem wyjętej z średniowiecznych hagiografii i przeniesionej w realia XX wieku.

Skromny kapucyn z włoskiej prowincji nie tylko miał stygmaty i dar bilokacji, ale także wyrzucał złe duchy, a podczas spowiedzi zadziwiał penitentów dogłębną znajomością ich pragnień i występków.

Giovanni Cavagnari pisze o tym wszystkim w sposób wyważony, starając się unikać tonu sensacji. Oczywiście przyjmuje perspektywę wierzącego chrześcijanina, lecz nie uchyla się od ukazania charyzmatów zakonnika w świetle ustaleń naukowych.

M.in. przedstawia wyniki badań lekarskich świadczące o autentyczności ran, które przez pięćdziesiąt lat umiejscowione były na dłoniach, stopach i boku ojca Pio.

Warto zapoznać się z tą interesującą publikacją.

Rzetelna broszurka na temat ojca Pio. Krótka, lecz zajmująca opowieść o postaci jakby żywcem wyjętej z średniowiecznych hagiografii i przeniesionej w realia XX wieku.

Skromny kapucyn z włoskiej prowincji nie tylko miał stygmaty i dar bilokacji, ale także wyrzucał złe duchy, a podczas spowiedzi zadziwiał penitentów dogłębną znajomością ich pragnień i występków.

Giovanni...

Opowieść o niezwykłym człowieku świętym za życia. Ojciec Pio urodził się 25 mają 1887 roku w Pietrelcinie we Włoszech. Dzień później został ochrzczony i otrzymał imię Franciszek na cześć świętego Franciszka z Asyżu. Od najmłodszych lat wiedział że chce być zakonnikiem. Ojciec Pio został obdarzony stygmatami które ukrywał Jego życie było pełne cierpienia mimo to nigdy się nie skarżył był nazywany znawcą ludzkiej duszy. Książka warta uwagi. Polecam.

Opowieść o niezwykłym człowieku świętym za życia. Ojciec Pio urodził się 25 mają 1887 roku w Pietrelcinie we Włoszech. Dzień później został ochrzczony i otrzymał imię Franciszek na cześć świętego Franciszka z Asyżu. Od najmłodszych lat wiedział że chce być zakonnikiem. Ojciec Pio został obdarzony stygmatami które ukrywał Jego życie było pełne cierpienia mimo to nigdy się...

Kiedy mój tato chorował na raka bliska osoba podarowała nam książkę o Ojcu Pio. Sprawa wydawała się beznadziejna przecież to rak krtani. Wielka walka mamy i wielka pomoc prawie 90-letniego przyjaciela rodziny który woził tate do szpitala i nie chciał ani grosza za paliwo i poświęcony czas mówiąc: nagroda tam (i tu unosił palec do góry)...Panie Edwardzie jako anioł na ziemi w niebie nikt tak jak Pan nie zasłużył na swoją nagrodę... Mnie z żoną pozostala modlitwa do poznanego z kart książki świętego Ojca Pio i stał się cud. Mogliśmy się cieszyć tatą w latach 2006-2017. 11 dobrych lat które mój tata poświęcił w pelni trójce moich dzieci. W ostatnich dniach życia zawiózł moje dzieci na wakacje i tam zmarł w otoczeniu tych dla siebie najważniejszych czyli żony i wnuków które wychowywał... Przypadek sprawił że w 2008 z żoną w podróż poślubną udaliśmy się do Włoch i mogliśmy osobiście podziękować w San Giovanni Rotondo za ten wielki dla nas cud ktory uczynił Bóg za sprawą Ojca Pio...Pamiętam Msze Św którą zakłócała nam jakaś opętana przez złego ducha kobieta...wbiegła do kościoła i krzyczała na nas modlących się. A może to sam Ojciec Pio upominał nas wszystkich zebranych w kościele...Polecam każdą książkę opisującą tę jedną z najwspanialszych postaci kościoła katolickiego. Zwłaszcza polecam w czasach gdy w kościele dzieje się tyle zła a winy ponoszą przede wszystkim ci którzy z racji pełnionych funkcji są odpowiedzialni za ład w nim...Choć i my pozostali nie jesteśmy bez winy...

Kiedy mój tato chorował na raka bliska osoba podarowała nam książkę o Ojcu Pio. Sprawa wydawała się beznadziejna przecież to rak krtani. Wielka walka mamy i wielka pomoc prawie 90-letniego przyjaciela rodziny który woził tate do szpitala i nie chciał ani grosza za paliwo i poświęcony czas mówiąc: nagroda tam (i tu unosił palec do góry)...Panie Edwardzie jako anioł na ziemi...

Nie miałam pojęcia, że ojciec Pio przeżywał takie fizyczne cierpienia. Podziwiam tego człowieka. Przeczytałam z ciekawości i zachęcam do tej lektury. Aczkolwiek nie jest to jakaś bardzo wciągająca lektura. Natomiast w celach poznawczych warto przeczytać

Nie miałam pojęcia, że ojciec Pio przeżywał takie fizyczne cierpienia. Podziwiam tego człowieka. Przeczytałam z ciekawości i zachęcam do tej lektury. Aczkolwiek nie jest to jakaś bardzo wciągająca lektura. Natomiast w celach poznawczych warto przeczytać

Uważam, że treść tej książki, a więc sama postać św. Ojca Pio znacznie przerasta jej formę artystyczną. Jednak prostota z jaką została napisana i wiele przytoczonych zeznań, czy streszczonych faktów sprawiają, że łatwiej jest mi uwierzyć, we wszystkie opisane tu nadnaturalne zdarzenia. Moim zdaniem warto poświęcić godzinę aby przeczytać coś, co naprawdę może umocnić naszą wiarę.

Uważam, że treść tej książki, a więc sama postać św. Ojca Pio znacznie przerasta jej formę artystyczną. Jednak prostota z jaką została napisana i wiele przytoczonych zeznań, czy streszczonych faktów sprawiają, że łatwiej jest mi uwierzyć, we wszystkie opisane tu nadnaturalne zdarzenia. Moim zdaniem warto poświęcić godzinę aby przeczytać coś, co naprawdę może umocnić naszą...

Ciekawy życiorys, warto przeczytac chociażby z ciekawości.
Niestety jestem strasznym niedowiarkiem, więc nie potrafię zaufac tej historii i uwierzyc w nią w stu procentach.
Krótka książeczka, przeczytasz w godzinkę a nawet mniej.

Ciekawy życiorys, warto przeczytac chociażby z ciekawości.
Niestety jestem strasznym niedowiarkiem, więc nie potrafię zaufac tej historii i uwierzyc w nią w stu procentach.
Krótka książeczka, przeczytasz w godzinkę a nawet mniej.

Piękna i wartościowa książka o człowieku, który był już święty za życia. Serdecznie polecam.

Piękna i wartościowa książka o człowieku, który był już święty za życia. Serdecznie polecam.

Bardzo streszczona biografia Ojca Pio, zachecajaca do zagladniecia do nieco obszerniejszej pozycji. Niemniej pokazuje niezyklosc tego, ze Jezus jest wsrod nas obecny i cuda caly czas sie zdarzaja - nie tylko wtedy, gdy On chodzil po swiecie.

Bardzo streszczona biografia Ojca Pio, zachecajaca do zagladniecia do nieco obszerniejszej pozycji. Niemniej pokazuje niezyklosc tego, ze Jezus jest wsrod nas obecny i cuda caly czas sie zdarzaja - nie tylko wtedy, gdy On chodzil po swiecie.

Przeczytałam i wstąpiłam do grupy Ojca Pio

Przeczytałam i wstąpiłam do grupy Ojca Pio