-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Cytaty z tagiem "zarobek" [12]
[ + Dodaj cytat]Ludzie zdobywają duże pieniądze dopiero wtedy, kiedy przestają dla nich pracować. Po prostu odnajdują coś, co mogą z umiłowaniem robić, a bogactwo przychodzi już samo. Mają pieniądze, bo są od nich wolni.
Problemem nie jest zarabianie pieniędzy samo w sobie - uskarżał się. - Problemem jest zarabiać je, robiąc coś, czemu warto poświęcić życie.
Zarabiać na chleb? Co masz właściwie na myśli? Zarabiać na chleb, czy... zasługiwać na chleb? Nie zasługiwać na chleb, czyli być go niegodnym, to z pewnością zbrodnia, gdyż każdy uczciwy człowiek godzien jest swego chleba. Ale niezdolność zarobienia na chleb, gdy się nań zasługuje, jest nieszczęściem, i to wielkim.
Jestem poetą. Nie mnie negować dziwy tego świata. Ja z nich żyję. (Valdo Marx)
[Barbara Szeląg: Bez wzajemności], (s.217).
Praca uszlachetnia. To nie slogan. To prawda. Bo czujesz, że możesz, że umiesz, że jesteś czegoś wart, że warto było się uczyć, że życie jest piękne, bo jak zarobiłam teraz, to mogę i potem, że jak się postaram, to wszytko będzie dobrze.
Wiem już, że praca tylko dla zarobku może zniszczyć życie szybciej niż cokolwiek innego.
Gdzie mogę zagłosować, żeby nauczyciele dostali wszelkie możliwe podwyżki? Wcale nie żartuję: powinniście zarabiać tyle samo co dyrektorzy wielkich firm.
- Występowanie w skąpym kostiumie ku uciesze tłumu to wyzysk kobiety w najgorszej postaci.
- I zbawienny wpływ do kasy.
Do handlu wojna stwarza wiele korzyści, nawet po jej zakończeniu.
Każdy dzień zmarnowany, to jakby o ten dzień człowiek skracał sobie życie. Na suszarni czy nie marnowałem tych dni? Szedłem na pierwszą, drugą lub trzecią zmianę, a zawsze z poczuciem, że przecież nie dla suszarni się urodziłem. Owszem, zarabiałem, lecz przecież i nie dla zarobku człowiek się rodzi.