-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Cytaty z tagiem "obłęd" [125]
[ + Dodaj cytat]Bez wątpienia, pomiędzy kształtami rozumu a kształtami obłędu zachodzi duże podobieństwo. Jest ono też niepokojące: po czym rozpoznać w rozsądnym uczynku, że spełnił go obłąkany, a w niedorzecznym szaleństwie, że jest dziełem człowieka na co dzień mądrego i rozważnego?
Błędne i nieszczęśliwe mniemanie, jakoby człowiek był trwałą jednością, jest panu znane. Wiadomo panu również, że człowiek składa się z mnóstwa dusz, z bardzo wielu jaźni. Rozszczepianie pozornej jedności osoby na wiele postaci uchodzi za obłęd, nauka wynalazła na to określenie "schizofrenia". Nauka ma rację o tyle, że rzeczywiście żadnej wielości nie da się ujarzmić, nie kierując nią, bez pewnego rodzaju porządku i ugrupowania. Nie ma natomiast racji w tym, że sądzi, iż możliwy jest jednorazowy, obowiązujący, dożywotni porządek licznych jaźni pochodnych. (...)
Uzupełniamy więc niedoskonałą naukę o duszy, podawaną przez wiedzę, pojęciem zwanym sztuką odbudowy. Pokazujemy temu, kto przeżył rozszczepienie swojej jaźni, że może on w każdej chwili na nowo zestawić wszystkie cząstki w dowolnym porządku i w ten sposób osiągnąć nieskończoną różnorodność kształtu życia.
...przywodzą mi na myśl przenikliwą definicję Einsteina opisującą obłęd. (...) Nieustanne powtarzanie tych samych czynności z nadzieją na uzyskanie innego rezultatu.
Istnieje mądrość, która jest nieszczęściem, ale istnieje też nieszczęście, które jest obłędem.
Demony obłędu czające się w głowie Adama śmiertelnie zatruły się alkoholem i wyzdychały co do jednego.
Dziwne społeczeństwo, zahipnotyzowane, zsolidaryzowane w kłamaniu w oczy cudzoziemcom, w kłamaniu naiwnym, rozbrajającym, tak, że się czasami myśli, że doprawdy ma się do czynienia z jakimś obłędem masowym.
Jego obłęd... Jego obłęd nie pozwala mu zwariować.
Nie zginiesz w życiu, ale strzeż się obłędu. Zachować całą wartość tej dziwności, którą dziś po raz pierwszy poczułeś, nie myśląc o niej i nie wypowiadając jej, niezmiernie trudnym jest zadaniem. Powinna świecić jak lampa zza mlecznej szyby, ale nie waż się rozbić tej zasłony i spojrzeć w samo światło. Wtedy będziesz musiał potęgować je aż do oślepnięcia, co właśnie grozi mnie. Może gdybym mógł żyć tak, jak bym chciał, może wtedy nie byłbym artystą.
- Obłęd, choćby przykryty zręczną elokwencją, pozostaje obłędem.
Namiętność miłosna stanowi obłęd, lecz obłęd ten dziwi, wszyscy o nim mówią i wtedy zostaje oswojony. Tajemnicza jest utrata obłędu: wracamy ale do czego?