-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "obserwator" [17]
[ + Dodaj cytat](...) życie jest grą, w której wszyscy oszukują. Każdy każdego obserwuje.
Wydawało mi się, że nie warto iść dalej, jeśli zawsze trzeba iść tą samą, zamkniętą drogą naszego indywidualnego przeznaczenia. Jedni rodzą się, żeby żyć, inni po to, aby pracować, a jeszcze inni, żeby przyglądać się życiu. Mnie przypadła mała i przyziemna rola obserwatora. Nie sposób wyjść z tego kręgu. Nie sposób się wyzwolić.
Jaka jest różnica pomiędzy obserwatorem a gapiem?
Ten pierwszy robi notatki.
Obserwując przekonasz się, że obserwator jest tylko kłębkiem pojęć i wspomnień nie mających zgoła znaczenia. Jednak strach rzeczywiście istnieje, a ty starasz się go zrozumieć w oderwaniu od rzeczywistości, czego oczywiście nie możesz dokonać.
Czy jednak w rzeczywistości obserwator, który mówi "boję się", jest czymś różnym od przedmiotu obserwacji, którym jest strach?
To obserwator jest strachem. Gdy to zrozumie, nie będzie już tracił energii na uwolnienie się od strachu. Wtedy zniknie przedział przestrzenno-czasowy pomiędzy obserwatorem a obserwowanym przedmiotem. Gdy spostrzeżesz, że stanowisz cząstkę strachu, a nie coś od niego oddzielonego, gdy zauważysz, że to ty jesteś strachem, wtedy nie będziesz mógł z nim już nic zrobić; wtedy strach całkowicie zniknie.
W księdze sowieckich losów, w ogóle trudnej do odcyfrowania, istnieją stronice niedostępne nawet dla bezpośrednich i bardzo uważnych obserwatorów. Dlatego też wszelkie próby "poznania Rosji" zawsze mają w sobie... urok niespodzianki, zaskakującej swą paradoksalnością.
Stanąłem do walki ze swoim bezwladem wewnętrznym, z obserwatorem mnozacym się w nieskończoność, który uniemożliwiał wszelki czyn istotny.
W świecie kwantowym pojedyncza cząstka „staje się” dopiero wtedy, gdy zostaje zmierzona przez obserwatora, mimo że obserwator sam składa się z takich samych cząstek.
Zawsze starałem się być obserwatorem. Obcym, obojętnym widzem.
Czas wejść w rolę Obserwatora, a zarazem Kreatora i Sprawcy swojego życia.
Życie jest dla nas najlepszym nauczycielem pod warunkiem, że nauczymy się opanowania emocji, uważności, obserwacji, analizy i wyciągania wniosków na bazie osobistych, naukowych doświadczeń” - dr Renata Zarzycka.