Wartości uniwersyteckie (dyplomy itp) będą się gwałtownie mnożyć i nadal krążyć, podobnie nieco jak płynne kapitały bądź eurodolary, będą wirować bez jakiegokolwiek kryterium odniesienia, u swego kresu całkowicie bezwartościowe, lecz to już bez znaczenia: sam ich obieg wystarczy do wytworzenia społecznego horyzontu wartości, a obsesja na punkcie widmowej wartości stanie się jeszcze większa, pomimo to, że jej odniesienie (jej wartość użytkowa, wartość wymienna, uniwersytecka "siła robocza", którą na nowo odkrywa) zostaje utracone. Lęk przed wartością pozbawioną swego ekwiwalentu.
Sytuacja ta jest tylko na pozór nowa. Jest taka jedynie dla tych, którzy nadal sądzą, że na uniwersytecie odbywa się rzeczywisty proces pracy, oraz dla tych, którzy angażują w to całe swe doświadczenie, własną nerwicę, rację istnienia. Wymiana znaków (wiedzy, kultury) dokonująca się na Uniwersytecie pomiędzy "uczącymi" a "uczonymi" już od jakiegoś czasu jest niczym więcej jak podwojonym spiskiem goryczy <33 niezróżnicowania (niezróżnicowanie znaków, które pociąga za sobą zanik ludzkich i społecznych stosunków), podwojonym symulakrem psychodramy (psychodramy przepojonego wstydem domagania się ciepła, obecności, edypalnej wymiany, /pedagogicznego kazirodztwa', które stara się zająć miejsce utraconej możliwości wymiany pracy i wiedzy). <3 W tym znaczeniu Uniwersytet pozostaje miejscem /rozpaczliwego wtajemniczania w pustą formę wartości/, a tym, którzy żyją na nim od jakiegoś czasu, znana jest już owa dziwna praca, prawdziwa rozpacz i zwątpienie nie-pracy nie-wiedzy. Obecne pokolenia nadal marzą o lekturze, uczeniu się, rywalizacji, lecz brak już w tym serca - ogólnie rzecz ujmując, ascetyczna umysłowość kulturowa poniosła całkowitą porażkę.
Popularne tagi cytatów
Inne cytaty z tagiem miłość
Cierpię, gdy nie ma cię przy mnie. Czuję ból w miejscu, gdzie powinno bić moje serce. Nie wiem, jakim będę mężczyzną, lekarzem, mężem i wiem, że rzadko mówię ci słowa, które chciałabyś usłyszeć, ale wiem, że cię kocham. Całym sobą. Jesteś spoiwem, dzięki któremu wszystko się jakoś trzyma. Spędź ze mną wieczność. Wyjdziesz za mnie? Proszę...
Dbaj o siebie (...). Masz kochać. Masz przetrwać. Czasami śmiej się, czasami płacz. Czasami coś ci się uda, czasami nie, ale zawsze idź do przodu (...). I przez cały czas pamiętaj, że twoja matka cię kocha.
Podam przykład ze świata zwierząt, co prawda skrajny. Ryby głębinowe z gatunku matronicowatych. Samiec i samica, gdy się wreszcie w odmętach odnajdą, nie chcą się rozstać już nigdy, bo bezdenna jest samotność na dnie oceanu...Samiec składa głęboki pocałunek na ciele samicy i tak już pozostaje. Wgryza się w nią i z nią zrasta. Jego układ krwionośny podłącza się do krwiobiegu wyb...
RozwińInne cytaty z tagiem ludzie
Inne cytaty z tagiem pieniądze
Grzeczny i układny Tom z pewnością nie zawiódłby zaufania swego protektora i nie roztrwonił tych pieniędzy. Normalny Tom zrobił to z radością.
-Problemem nie jest zarabianie pieniędzy samo w sobie (...). Problemem jest zarabiać je, robiąc coś, czemu warto poświęcić całe życie.
Czasem są koszty, których nie da się spłacić pieniędzmi.