Ci palanci chcieliby zaciągnąć jak najwięcej dziewczyn do łóżka, a do ołtarza poprowadzić dziewicę... Hipokryzja w najczystszej postaci! Jak...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać1
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński18
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Lidia Czyż
Źródło: Dominika Czyż-Kufel
15
7,4/10
Pisarka, nauczycielka, współorganizatorka spotkań dla kobiet, autorka licznych artykułów, opowiadań i siedmiu powieści, m.in. Mocniejsza niż śmierć, Narodziny perły, Pozostała tylko nadzieja, Słodkie cytryny, Na dwa głosy (część z nich została przetłumaczona na język czeski i niemiecki). Prywatnie żona pastora Kościoła Ewangelicko–Augsburskiego, matka dwojga dorosłych dzieci i babcia trójki wnuków.http://www.lidiaczyz.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
314 przeczytało książki autora
267 chce przeczytać książki autora
8fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Życie to koszmarna walka! Kiedy wydaje się nam, że wszystko jest wspaniałe, że wszystko nareszcie się układa, pokazuje, jakie jest wredne i ...
Życie to koszmarna walka! Kiedy wydaje się nam, że wszystko jest wspaniałe, że wszystko nareszcie się układa, pokazuje, jakie jest wredne i jak szybko potrafi obrócić piękno w tragedię.
3 osoby to lubiąZaczynałem nowy rozdział swojego życia. Nie byłoby to możliwe, gdybym nie doświadczył, czym naprawdę jest Miłość. Może właśnie ten, kto cier...
Zaczynałem nowy rozdział swojego życia. Nie byłoby to możliwe, gdybym nie doświadczył, czym naprawdę jest Miłość. Może właśnie ten, kto cierpiał, jest w stanie naprawdę zrozumieć jej siłę?
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Mocniejsza niż śmierć Lidia Czyż
7,0
"MOCNIEJSZA NŻ ŚMIERĆ" - LIDIA CZYŻ
Książki Lidii Czyż są zawsze na faktach i mają element wiary, więc jak ktoś nie lubi to odradzam. Jak komuś nie przeszkadza to polecam.
Bohater opowieści to Radek, mężczyzna, który opowiada swoje życie, od dzieciństwa po dorosłość, a nawet dojrzałość. Radek miał tatę i mamę, tyle, że tatę rzadko, bo albo kończył studia, albo pracował daleko. Ojciec był dobrym i spokojnym człowiekiem, jedyna jego wada, że mało widział i mało go ogólnie było. Za to mama była i również nie była, bo była fizycznie, ale nie mentalnie. Nie wychowywała, nie uczyła, nie opiekowała się, nie pokazała jak jest kochać, troszczyć się. Jej miłość to ...butelka wina, trunków alkoholowych z górnej półki, dlatego tak łatwo tuszowała swój nałóg. Niestety cierpial na tym Radek, a później jego brat. Radek oprócz tego, że nie miał lekko w domu, to gdy spotkał dziewczynkę Julie w III klasie gimnazjum i zaprzyjaźnił się z nią, a nawet pokochał, to los pokazał jaki potrafi być okrutny. Jak zwykłe nieporozumienie, nie dogadanie się, brak komunikacji i wyrażania swojego punktu widzenia, brak wsparcia w rozwiązywaniu takich problemów, prowadzi do olbrzymiej tragedii dwoje młodych ludzi. Co się stanie sami przeczytajcie. Mną ta książka wstrząsnęła, dlatego też po książki autorki, nie sięgam zbyt często. Jest jej najnowsza książka spisana na podstawie między innymi listach jakie Radek napisał do ...księdza.
Smutna bardzo opowieść, tym smutniejsza, że wprost z życia, a nie tylko wymyślona ot tak.
Polecam przeczytać lub wysłuchać, jest niemal na każdej platformie.
OCENA 08/10
10/24 ( 10/01)/ OBYCZAJ 06/24
ilość stron: 276
DATA wyd: 17.05.2023
czas przewidziany czytania: 07 h 44 min.
Czas słuchania: 05 h 06 min
lektorzy empik: Plewako-Szczerbiński Krzysztof
Anastazja
Skończona 19.01.2024 (słucha)
Tato! Lidia Czyż
5,8
Powieść obyczajowa z, zapewne w intencji autorki, mocnym przesłaniem religijnym. Niestety na obu polach wypada słabo. Porusza ważne i dla wielu bolesne tematy powojennych przesiedleń, zerwanych w powojennym chaosie więzi rodzinnych, porzuconych dzieci, adopcji, krzywd, wyrządzanych rzeszom uczciwych Polaków przez reżim stalinowski. Przedstawia to jednak w sposób nieudolny, nieprzekonujący, nieporuszający w czytelniku żadnej strunki emocjonalnej. Bohaterowie, a zwłaszcza ten pierwszoplanowy wydają się płascy jak figurki wycięte z bibuły i to takiej cieniutkiej i bardzo prześwitującej. Czytelnik nabiera przekonania, że w żyłach tych ludzi płynie nie krew, a woda. Nie doświadczają wątpliwości, rozterek, nie ma do nich dostępu gniew, nie tylko nie targa nimi burza emocjonalna po niespodziewanym odkryciu nowej prawdy o sobie, swoim pochodzeniu, niekoniecznie najmilszym w odbiorze, ale nie doświadczają nawet lekkiego poruszenia. Nie wiem dlaczego autorka wyobraża sobie głęboko wierzących chrześcijan jako pogrążone w nieustającym stuporze uczuciowym lalki-wydmuszki. Wszak też są ludźmi i mają prawo do ludzkich reakcji. Przynajmniej w głębi własnych serc. Nawet Pan Jezus, żyjąc na tym świecie niejednokrotnie dawał się ponieść emocjom i to czasami bardzo silnym, jak wtedy gdy biczem, ukręconym z powrozów wypędzał kupców i bankierów z dziedzińca świątynnego. Na polu religijnym jest jeszcze gorzej. Trudno mówić o jakimkolwiek przesłaniu, płynącym z powieści Lidii Czyż bo nie ma tu nic poza słownymi deklaracjami bohaterów, brzmiącymi jak deklamacja wyuczonych na pamięć sloganów. Niestety, ale nie ma w tym żadnego autentyzmu, nawet maleńskiej iskierki życia. Żadnego wątpiącego Pani Czyż nie przekona do nawrócenia. Żaden wierzący chrześcijanin, jakiegokolwiek obrządku nie znajdzie tu inspiracji, czy umocnienia. Nikomu zatem specjalnie nie polecam. Literacki poziom też nie jest zbyt wysoki.